Michael Moore za ścisłą kontrolą broni

Amerykański reżyser Michael Moore, zaangażowany w ruch przeciwko dostępności broni, odniósł się do piątkowej strzelaniny w szkole w Connecticut, podczas której zginęło 20 dzieci i sześcioro dorosłych. Jego zdaniem rząd USA powinien wprowadzić ścisłą reglamentację dostępu do broni.

Reżyser napisał na swoim profilu na Twitterze (MMFlint): "Jedyny sposób, by uczcić zmarłe dzieci, to wymagać ścisłej reglamentacji broni, bezpłatnego dostępu do opieki psychiatrycznej i zakończenia przemocy jako programu polityki publicznej".


Michael Moore, fot. michaelmoore.com

Temat dostępu do broni palnej Michael Moore podjął w 2002 roku w nagrodzonym następnie Oscarem dokumencie "Zabawy z bronią". Jego film był reakcją na masakrę 13 osób w 1999 roku w szkole w Columbine w stanie Kolorado. Dokonało jej  dwóch nastolatków.

Teraz ostrą reakcję reżysera wywołały słowa rzecznika Białego Domu Jaya Careya, który, zapytany o konsekwencje strzelaniny w Connecticut w kontekście ograniczenia dostępności broni. odpowiedział, że "to nie czas", by rozmawiać o polityce.

"To nie jest czas, by rozmawiać o prawie dotyczącym broni? Naprawdę? To kiedy będzie ten właściwy czas?" - napisał Moore dodając, że od 1999 roku w amerykańskich szkołach miało miejsce co najmniej trzydzieści jeden zabójstw z użyciem broni palnej.