PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Jeden z najbardziej znanych współczesnych brytyjskich twórców odmówił przyjęcia nagrody Gran Premio Torino w geście solidarności z poszkodowanymi pracownikami Narodowego Muzeum Kinematograficznego.
Ken Loach, znany twórca kina społecznie zaangażowanego, miał odebrać nagrodę wraz z włoskim reżyserem Ettore Scolą podczas tegorocznej edycji Festiwalu Filmowego w Turynie. Brytyjczyk nie zgodził się jednak przyjąć wyróżnienia. Swoją statuetkę odbierze więc jedynie autor "Rzymu i rzymian".
Ken Loach, znany twórca kina społecznie zaangażowanego, miał odebrać nagrodę wraz z włoskim reżyserem Ettore Scolą podczas tegorocznej edycji Festiwalu Filmowego w Turynie. Brytyjczyk nie zgodził się jednak przyjąć wyróżnienia. Swoją statuetkę odbierze więc jedynie autor "Rzymu i rzymian".
Ken Loach. Fot. mrpaparazzi.com
Ken Loach uzasadnia swoją decyzję potrzebą solidarności z poszkodowanymi pracownikami Narodowego Muzeum Kinematograficznego w Turynie.
- Doszły do mnie słuchy, że osoby sprzątające i pracujące w dziale ochrony muzeum nie były zatrudniane na godziwych warunkach. Gdy po ostatniej obniżce płac zaczęły protestować i wyjawiać panujące w instytucji nadużycia, część z nich dostała wypowiedzenie – tłumaczy reżyser "Szukając Erica". – Całe życie byłem po stronie robotników, a w 2000 roku nakręciłem "Chleb i róże", film traktujący o podobnych wypadkach. Jakże mógłbym więc zignorować taką niesprawiedliwość?
Sytuacja pracowników muzeum poruszyła także drugiego laureata Gran Premio Torino. Ettora Scola postanowił jednak przyjąć nagrodę, nie chcąc obrazić dyrektora turyńskiej imprezy.
- Doszły do mnie słuchy, że osoby sprzątające i pracujące w dziale ochrony muzeum nie były zatrudniane na godziwych warunkach. Gdy po ostatniej obniżce płac zaczęły protestować i wyjawiać panujące w instytucji nadużycia, część z nich dostała wypowiedzenie – tłumaczy reżyser "Szukając Erica". – Całe życie byłem po stronie robotników, a w 2000 roku nakręciłem "Chleb i róże", film traktujący o podobnych wypadkach. Jakże mógłbym więc zignorować taką niesprawiedliwość?
Sytuacja pracowników muzeum poruszyła także drugiego laureata Gran Premio Torino. Ettora Scola postanowił jednak przyjąć nagrodę, nie chcąc obrazić dyrektora turyńskiej imprezy.
ESz
Cineuropa.org
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2012
Carrie Fisher w roli księżniczki Lei?
Jak Starbucks nadaje sens życiu
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024