Liam Neeson ulubieńcem widzów

Druga część "Uprowadzonej", thrillera z główną rolą Liama Neesona, trafiła na szczyt amerykańskiego box office’u, stając się przy okazji trzecią najlepszą listopadową premierą wszech czasów.

"Uprowadzona" po raz pierwszy dała się poznać widzom w 2009 roku. Publiczność pokochała losy porwanej dziewczyny i ojca, próbującego za wszelka cenę ją odnaleźć. W drugiej odsłonie, jak głosi reklama na plakacie, mafia stojąca za uprowadzeniem córki, teraz zastawia sidła na jej obrońcę. Kolejnej części towarzyszy nowy frekwencyjny sukces. Film z główną rolą Liama Neesona zarobił w miniony weekend 50 milionów dolarów i trafił na szczyt amerykańskiego box office’u. Przypadło mu tym samym trzecie miejsce w rankingu najlepszych listopadowych premier wszech czasów (po "Paranormal Activity 3" i "Jackass 3D").


Kadr z filmu "Uprowadzona 2", fot. Monolith

Drugi w kolejce do triumfu okazał się "Hotel Transylwania", animowany hit z zeszłego tygodnia, który przyniósł zyski przekraczające 26 milionów dolarów. Trzecia pozycja należy do muzycznej komedii "Pitch Perfect" (14,7 mln), czwarta zaś do "Looper - Pętli czasu" z Bruce’em Willisem i Josephem Gordonem-Levittem w jednej samej roli (12,2 mln). Pierwszą piątkę zamyka debiutujący w piątek 5 października "Frankenweenie" Tima Burtona z zyskiem 11,5 miliona dolarów (mniejszym niż zakładano).

Jak wyglądają pozostałe miejsca amerykańskiego rankingu, można przekonać się, zaglądając na stronę Collider.com.