Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Marian Opania negocjuje rolę Lecha Kaczyńskiego w zapowiadanym na przyszły rok filmie "Smoleńsk". Z propozycją wcielenia się w Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej zwrócił się do niego reżyser Antoni Krauze.
- Myśmy, można powiedzieć, razem debiutowali, on zagrał dużą rolę w moim
debiucie kinowym „Palec boży” i myślę że obaj jesteśmy w tym wieku, i w takim
momencie naszego życia, że to jest pewna propozycja byśmy wspólnie zakończyli nasze
zawodowe życie realizując właśnie ten film - powiedział reżyser w wywiadzie dla portalu wnas.pl.
Marian Opania, fot. Kuba Kiljan
Noszący roboczy tytuł "Smoleńsk" obraz ma być opowieścią o dziennikarce Ewie, która próbuje dociec prawdy o tym, co wydarzyło się feralnego poranka 10 kwietnia 2010 roku. Główną rolę zagra Marta Honzatko. Film nie będzie jednak skupiał się wyłącznie na temacie katastrofy w Smoleńsku. Krauze chciałby ująć tę kwestię w szerszym kontekście i pokazać w filmie także, istotne dla stosunków polsko-rosyjskich, wizyty Lecha Kaczyńskiego w Gruzji i atak na konwój, w którym jechał. W przypadku tych scen Krauze zamierza wykorzystać, podobnie jak w "Czarnym Czwartku", materiały archiwalne, które połączy ze scenami fabularnymi.
Początek zdjęć planowany jest na marzec 2013 roku. Wiele zależy jednak od aury. Twórcy chcieliby pracować w warunkach podobnych do tych, jakie panowały wiosną 2010. Budżet filmu oszacowano na 10 milionów złotych. W tej chwili trwa poszukiwanie koproducentów oraz publiczna zbiórka pieniędzy na produkcję. Marzeniem reżysera jest premiera w rocznicę śmierci Lecha Kaczyńskiego w kwietniu 2014.
Marian Opania, fot. Kuba Kiljan
Noszący roboczy tytuł "Smoleńsk" obraz ma być opowieścią o dziennikarce Ewie, która próbuje dociec prawdy o tym, co wydarzyło się feralnego poranka 10 kwietnia 2010 roku. Główną rolę zagra Marta Honzatko. Film nie będzie jednak skupiał się wyłącznie na temacie katastrofy w Smoleńsku. Krauze chciałby ująć tę kwestię w szerszym kontekście i pokazać w filmie także, istotne dla stosunków polsko-rosyjskich, wizyty Lecha Kaczyńskiego w Gruzji i atak na konwój, w którym jechał. W przypadku tych scen Krauze zamierza wykorzystać, podobnie jak w "Czarnym Czwartku", materiały archiwalne, które połączy ze scenami fabularnymi.
Początek zdjęć planowany jest na marzec 2013 roku. Wiele zależy jednak od aury. Twórcy chcieliby pracować w warunkach podobnych do tych, jakie panowały wiosną 2010. Budżet filmu oszacowano na 10 milionów złotych. W tej chwili trwa poszukiwanie koproducentów oraz publiczna zbiórka pieniędzy na produkcję. Marzeniem reżysera jest premiera w rocznicę śmierci Lecha Kaczyńskiego w kwietniu 2014.
RP
wnas.pl
Ostatnia aktualizacja: 21.11.2012
Jest zwiastun "Wałęsy" Andrzeja Wajdy
"Ludzie normalni" Złotorowicza z nagrodą w Kenii
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024