18 maja do kin wchodzi duński film dokumentalny, w który dziennikarz Mads Brugger udaje się do Republiki Środkowoafrykańskiej, udając dyplomatę. Jego celem jest obnażenie korupcji, która trawi ten kraj.
Kupuje fałszywy paszport i przybiera postać ekscentycznego bogacza. Oficjalnie ma zamiar wybudować w Afryce fabrykę zapałek, w której chce zatrudnić Pigmejów, obdarzonych – jak twierdzą miejscowi – „czarodziejską mocą ognia”. W rzeczywistości planuje jednak spotkanie z handlarzem diamentami, który ma mu pomóc w ich zakupie.
Kadr z filmu "Ambasador", fot. Against Gravity
Film porównywany do "Borata" ze względu na satyryczny i tragikomiczny charakter jest jednocześnie prowokacją dziennikarską i śledztwem. Scenarzysta, aktor i reżyser w jednej osobie z towarzyszącym mu operatorem Johanem Stahlem Winthereikiem wystawia się na realne zagrożenie.
Dziś, gdy film jest już gotowy autora prawdopodobnie czekają procesy sądowe. Do organizatorów festiwali z udziałem "Ambasadora" docierały żadania wstrzymania pokazów.