PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
W piątek 9 marca na ekrany polskich kin wchodzi najnowszy film gościa 10. MFF Nowe Horyzonty we Wrocławiu, jednego z najbardziej znanych i nagradzanych tureckich reżyserów, Nuri Bilge Ceylana - "Pewnego razu w Anatolii".

Jak pisali krytycy - najpiękniejszy film w konkursie festiwalu w Cannes 2011, od pierwszej chwili uwodzący widzów mimo braku fabularnego rozwiązania w finale i powolnego rytmu. Na pierwszy rzut oka wyróżnione Grand Prix Pewnego razu w Anatolii sprawia wrażenie kryminału. W burzliwą noc mała kolumna samochodów jedzie pustą szosą, od studni do studni. To zapis poszukiwań zwłok zamordowanego mężczyzny, którego oprawca był zbyt pijany, by zapamiętać, gdzie zakopał ciało. Nie wiemy, kto, jak i dlaczego zabił. Jednak kulisy zbrodni szybko schodzą na drugi plan. W chłodnej opowieści o nużącej podróży policjantów, prokuratora, lekarza i podejrzanego, najistotniejsze stają się relacje między bohaterami, ich pozornie nieznaczące uwagi, urwane rozmowy.



Reżyser rysuje wyrazisty obraz tureckiego społeczeństwa. Są tu tematy znane już z filmów twórców z tego kraju: rozdarcie między wartościami Wschodu i Zachodu czy starcie tradycji z nowoczesnością. Ale opierając się na prawdziwej historii, Ceylan tworzy też uniwersalną opowieść o moralności. W Pewnego razu w Anatolii bezduszne procedury i oficjalne kodeksy rozmijają się z rzeczywistością, a bohaterowie miotają się wśród sprzecznych oczekiwań otoczenia. Kryminał zamienia się w mocne kino społeczne.

Karierę Nuri Bilge Ceylan zaczynał od fotografii i obecnie uprawia ją równolegle z kinem. Między dziełami z obu obszarów zachodzą ścisłe związki, co szczególnie rzuca się w oczy w sposobie pokazywania surowych anatolijskich pejzaży w jego ostatnim filmie. W 2010 roku podczas 10. MFF Nowe Horyzonty mieliśmy okazję oglądać we Wrocławiu monograficzną wystawę reżysera Turkey Cinemascope. W fotografii Ceylan eksperymentuje z czasem naświetlania i wywoływaniem, podbijając kontrasty między planami, uzyskując intensywną, niemal namacalną fakturę. Widać też, jak wiele czasu minęło przed naciśnięciem migawki, jak długo musiał czekać lub szukać tak oryginalnej kompozycji kadru, jak bardzo ujawnia się tu pora roku i dnia. W portretach godna podziwu jest wnikliwość w pokazaniu doświadczenia ich bohaterów. Spojrzenie zdystansowanego estety, introwertycznego melancholika Ceylan przenosi do swojego kina.

Nuri Bilge Ceylan:
„Świat jest zmęczony i zaniepokojony homogenizacją kultury. A my mamy do zaproponowania coś innego. Żyjemy na styku różnych mentalności - naszej imperialnej przeszłości, Wschodu i Zachodu. To odbija się w każdym z nas. Bywa, że rodzi frustrację, ale jest naszym bogactwem. Żyjemy w Turcji jak w laboratorium, w którym można obserwować mieszanie się kultur. I pokazujemy to w kinie - także pustkę, jaka tworzy się na stykach takiego kolażu.” (Gazeta Wyborcza, 22.07.2011)

„Jako syn urzędnika z małego miasteczka znam prowincjonalne realia bardzo dobrze. Widziałem codzienne, małe walki o władzę i wzajemne podkopywanie się. Ale też ból i niespełnienie, które ci ludzie nosili w sobie.” (Cineuropa)


Przeczytaj naszą RECENZJĘ
EJ
Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
Ostatnia aktualizacja:  9.03.2012
Zobacz również
Gasnący uśmiech Julii Roberts
Gwiazda tygodnia - Willem Dafoe
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll