PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU

Wśród cech twórczości Romana Polańskiego wymienia się najczęściej badanie pogranicza fantazji i rzeczywistości, skłonność do przełamywania tabu i mistrzostwo w kreowaniu mrocznej atmosfery. Wszystkim tym działaniom bardzo często towarzyszy smoliście czarne poczucie humoru. Dowcip Polańskiego przypomina o sobie w najmniej oczekiwanym momencie, wytrąca z równowagi i wymusza zrewidowanie stosunku do świata przedstawionego na ekranie. Filmom Polańskiego patronuje tytułowy "Uśmiech zębiczny" z wczesnej noweli reżysera, w której młody podglądacz zamiast nagiej kobiety dostrzega w okienku złośliwie uśmiechniętego mężczyznę. Jeszcze jedna postać tego ironicznego grymasu ujawni się we wchodzącej na nasze ekrany „Rzezi”.

Dowcip w filmach Polańskiego często bywa traktowany jako narzędzie tortury. Reżyser „Tess” wykpiwa bohaterów znajdujących się w sytuacji ekstremalnej i stojących na straconej pozycji w konfrontacji z otoczeniem. W krótkometrażowym „Grubym i chudym” źródłem komizmu pozostaje doprowadzone do absurdu poczucie podległości bohatera wobec drugiego człowieka. Podobny problem zyskuje jeszcze szerszy wymiar w „Lokatorze”. Tym razem przeciwko jednostce zwraca się już nie tylko pojedynczy oprawca, lecz praktycznie cały zewnętrzny świat.


Kadr z filmu "Autor widmo", fot. Forum Film

Bohatera, który bezskutecznie próbuje dokonać zmiany niesatysfakcjonującej rzeczywistości powraca także w „Chinatown” i „Autorze widmo”. W obu tych filmach gorycz bijąca ze skazanych na porażkę jednostek znajduje wyraz w iskrzących sarkazmem dialogach. Zastosowanie takiej strategii odsyła do uwielbianych przez reżysera czarnych kryminałów autorstwa Raymonda Chandlera. Jednocześnie jednak bohaterowie Polańskiego nie mają w sobie żelaznej konsekwencji i moralnej siły Chandlerowskiego detektywa Marlowe’a. Zastąpienie wyrazistego bohatera jego bezbarwnymi kopiami zdradza upodobanie Polańskiego do gry z oczekiwaniami odbiorcy.  Pastiszowe zacięcie reżysera wielokrotnie stanowi w jego twórczości istotne źródło humoru. Tę tendencję można zauważyć już w „Matni”. Napięcie rodem z thrillera zostaje przełamane, gdy terroryzujący bohaterów gangsterzy ujawnią swoją komiczną nieporadność. Podobnie niefrasobliwie Polańskiemu zdarza się poczynać z konwencją horroru w takich filmach jak „Nieustraszeni pogromocy wampirów” czy zwłaszcza „Dziewiąte wrota”. Arsenałowi charakterystycznych dla gatunku chwytów dramaturgicznych i zabiegów formalnych towarzyszy demaskująca je ostentacyjna przesada. 


Kadr z filmu "Autor widmo", fot. Forum Film

Choć znakomicie przyjęta na festiwalu w Wenecji "Rzeź" stanowi w twórczości Polańskiego jedną z niewielu czystych gatunkowo komedii, źródła bijącego od niej humoru pozostają takie same jak w innych filmach reżysera. "Rzeź" przypomina lustro, w którym należący do nowojorskiej burżuazji bohaterowie pragną znaleźć potwierdzenie deklarowanego samozadowolenia. Zamiast tego w krzywym zwierciadle dostrzegają jednak tłumione pragnienia i frustracje związane z podporządkowaniem własnej indywidualności wymogom opresyjnej rzeczywistości. Trudno oprzeć się wrażeniu, że gdzieś w tle ich rozczarowanie obserwuje znajomy mężczyzna, którego złośliwy „uśmiech zębiczny” przez 50 lat w ogóle nie stracił siły wyrazu.


Kadr z filmu "Rzeź", fot. Kino Świat

 

Piotr Czerkawski
informacja własna
Ostatnia aktualizacja:  21.01.2012
Zobacz również
[wideo]Kogo kochała Marilyn Monroe?
Uggie: psia rewolucja w Oscarach?
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll