PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU

Przemysław Angerman, scenarzysta i reżyser „Wyjazdy integracyjnego” opowiada nam o tym skąd czerpał pomysły, co zobaczył w hotelu, w którym realizowane były zdjęcia oraz co jego film ma wspólnego z „Kac Vegas”.

"Wyjazd integracyjny", fot. Kino Świat

Grzegorz Wojtowicz: Ile wyjazdów integracyjnych zaliczył pan zanim powstał scenariusz tego filmu?

Przemysław Angerman: Osobiście byłem na jednym takim wyjeździe. Pozostawił niezatarte wspomnienia. Oczywiście skorzystałem z nich pracując nad filmem. Wydarzenia opowiedziane w „Wyjeździe integracyjnym” nie pochodzą jednak z jednej konkretnej imprezy zakładowej. Zanim usiadłem do scenariusza zrobiłem dość szerokie rozpoznanie wśród ludzi pracujących w korporacjach i mających na koncie takie wyjazdy.

Czy w scenariuszu pojawiły się wydarzenia, które miały miejsce naprawdę?

Zdecydowana większość. Być może znajdą się nawet ludzie, którzy oglądając film przypomną sobie swoje wyjazdowe harce i swawole.

Ogromny hotel, w którym kręciliście zdjęcia przez cały czas działał. W części, która nie była zarezerwowana dla ekipy, odbywały się prawdzie imprezy integracyjne. Udało się coś podpatrzeć?

Żałowałem, że nie przyjechałem tam wcześniej. Obserwując to co się tam działo mógłbym zawrzeć w scenariuszu wiele innych niezwykłych rozwiązań. Czasami miałem wrażenie, że to co się tam dzieje nie jest rzeczywistością, ale planem jakiegoś innego filmu o wyjeździe integracyjnym. Otwierały się na przykład drzwi do pokoju i wychodziły z niego dwie dziewczyny i jeden facet, a potem jeszcze jedna dziewczyna i wszyscy w poszarpanych ubraniach - raczej nie grali w Scrabble? Był też permanentnie pijany mężczyzna, który przez dwa dni szukał swojego pokoju. W pewnym momencie się poddał. Usiadł na schodach i się rozpłakał, będąc przekonanym, że już nigdy nie odnajdzie właściwej drogi. Gdyby miał powstać „Wyjazd integracyjny 2” z pewnością znajdą się tam zdarzenia podpatrzone w tamtym hotelu.

"Wyjazd integracyjny" jest porównywany do „Kac Vegas”. Jaki ma pan do tego stosunek?

Mój scenariusz powstał na długo przed „Kac Vegas”. Myślę, że „Kac Vegas” stanowił przede wszystkim źródło inspiracji dla dystrybutora i ludzi odpowiedzialnych za promocję. Muszę jednak uczciwie powiedzieć, że bezpośrednich odniesień do filmu Todda Phillipsa w „Wyjeździe integracyjnym” oczywiście nie ma, oprócz tego, że w obu przypadkach mamy do czynienia z imprezą i dużą ilością alkoholu. No i rzecz jasna w obu filmach pojawia się kac...

Skoro nie „Kac Vegas” to może raczej „Wesele”?

Gdyby ktokolwiek chciał porównać "Wyjazd integracyjny" do „Wesela”, to bym się bardzo cieszył. Zależało mi na ty żeby śmiech, który ten film wywołuje nie był pusty. Chciałem w „Wyjeździe integracyjnym” zawrzeć satyrę na korporacyjną rzeczywistość. Pokazać m.in. ludzi, którzy pod wpływem korporacyjnego drylu tracą zdrowy rozsądek i stają się robotami żyjącymi w wiecznym strachu przed szefem.

Dokąd zabierze nas pan po powrocie z „Wyjazdu integracyjnego”?

Pracuję teraz nad czymś kameralnym. Historia rozpisana na trzy osoby umieszczone w zamkniętej przestrzeni. Sporo psychologii i doprowadzone do ostateczności ludzkie postawy. Wstrząsający materiał. Nie mam na razie tytułu. Próbuję w tej chwili zamknąć tę opowieść w formie literackiej.

Grzegorz Wojtowicz
Ostatnia aktualizacja:  30.10.2011
Zobacz również
Nowy film Kędzierzawskiej "Jutro będzie lepiej" od 11 listopada w kinach
Więckiewicz i Muskała znowu są parą!
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll