PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  11.10.2011
7 października odbyła się w USA światowa premiera "Real Steel" ("Giganci ze stali").

"Giganci ze stali" to  kombinacja spektaklu walczących robotów z całkiem przyziemną historią trójki opuszczonych bohaterów- ojca, syna i porzuconego robota, którzy wspierając się nawzajem, mogą dokonać wielkich czynów. W 2020 fani boksu zdążyli się już znudzić walkami prawdziwych ludzi, toteż sport ten ewoluował w stronę walk maszyn, które tłuką się na śmierć. Dawny zawodnik Charlie Kenton (Hugh Jackman) i jego odnaleziony po latach syn Max (Dakota Goyo), postanawiają połączyć swe siły w przywróceniu złomowego robota do stanu, w którym okaże się czempionem.


Giganci ze stali, fot. Forum Film

Reżyser filmu Shawn Levy wspominał, że gdy zaproszono go na rozmowę ze Stevenem Spielbergiem i Stacey Snider z wytwórni  DreamWorks, miał mieszane odczucia: – Pomysł wydał mi się zwariowany – mówił. – Jasne, że propozycja bardzo mi pochlebiała, ale nie do końca wyobrażałem sobie, jak to wszystko można przedstawić na ekranie. Lektura scenariusza rozwiała jednak moje wątpliwości – wiedziałem już, że to doskonały materiał na opowieść o relacjach ojciec-syn, ze sportem w tle i z sercem po właściwej stronie.

Levy’ego wybrano nie bez powodu. Jako wielki fan boksu i znawca filmów o tej tematyce, jest wielbicielem klasycznego „Wściekłego Byka”Martina Scorsese i cyklu o Rockym.

Na pokazie prasowym filmu "Giganci ze stali" reżyser Shawn Levy zdradził jak przebiegała praca z maszynami, dlaczego zdecydował się, by jego główny robot Atom nie posiadał twarzy:
–Dokonaliśmy wówczas, jak to nazywam, strasznego wyboru, by nasz robot Atom był jedynym bez twarzy. Atom to nie tylko nasz najważniejszy robot- protagonista, ale najbardziej ludzki robot, a przecież jest pozbawiony twarzy. Byłem zachwycony tym, jak animatorzy maszyn, poprzez to jak nimi kierowali, byli w stanie tchnąć w niego pierwiastek ludzki. Sądząc tylko po tym, jak widownia reagowała na Atoma w kinie, ludzie pokochali Atoma dokładnie tak, jak Hugh czy Dakota (Goyo). I to właśnie zasługa animatorów sterujących robotami.

O decyzji pozbawienia Atoma twarzy Shawn Levy mówił dalej: Wynikało to z tego, że byłem świadom, iż ważniejsza niż osobowość Atoma, była jego magia, a ta pojawia się tam, gdzie istnieje dwuznaczność. To ta niejasność i niepewność nadaje Atomowi duchową jakość. Razem z Bobem Zemeckisem, który tworzył roboty, zdecydowaliśmy się na to, bo ludzie projektują swoje uczucia i potrzeby na Atoma, dzięki temu zabiegowi właśnie. To pozbawienie cech działa jak ekran do projektowania własnych przekonań. Czasem Atom wygląda jakby się uśmiechał. Czasem wygląda tak, jakby był dumny. Niekiedy Atom wydaje się smutny i samotny. Jest dla mnie niezwykle interesujące testowanie ludzkich reakcji na tego robota i dostrzeganie jaka jest skala rzeczy, które ludzie mogą wyczytać na tytanowej siatce.

Polska premiera już wkrótce, bo 14 października!

MG
Collider
Ostatnia aktualizacja:  11.10.2011
Zobacz również
Premiera zrekonstruowanej „Eroiki” Andrzeja Munka
"Noise" w kinach razem z "Klatką"
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll