Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Grażynę Szapołowską czas oszczędza, aktorka nie wstydzi się swojej metryki, w roli babci odnajduje znakomicie, a w wolnych chwilach... pisze na Facebooku.
Zapytana w wywiadzie dla "Vivy!" o to, czy chciałaby być znowu młoda, aktorka odpowiada z dystansem: - Wiesz co? Chyba nie. Gdy sobie teraz pomyślę o tym, jaka byłam, mając 20, 30 nawet 40 lat, jakie to były emocje, nieprzespane noce, wypalone paczki papierosów i nerwy. Jak nie miałam dystansu do niczego, zwłaszcza do siebie. Dzisiaj, patrząc na to z perspektywy tych moich prawie 58 lat, mam w sobie taką radość spokoju. Na Facebooku napisałam ostatnio coś o nieprzespanej nocy, że bezsenność nocna wpływa na nas niepokojąco, ale i magicznie. Wtedy rodzą się różne pomysły. Dostałam mnóstwo wpisów. Spodobało się.
Grażyna Szapołowska odbiera Złotą Kaczkę w 2011 roku, fot. AKPA
O upływie czasu, gwiazda wypowiada się:- Życie zaczyna się po sześćdziesiątce a nawet po sześćdziesiątce czwórce, jak mówiła moja babcia. Powiedziała mi: „Zobaczysz, jak skończysz 64 lata, to dopiero wszystko się zacznie”. Więc ja jeszcze czekam (śmiech).
MG
Viva!
Ostatnia aktualizacja: 8.08.2013
Jennifer Aniston cenzuruje własny film
Męska przyjaźń wystawiona na próbę
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024