Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Viggo Mortensen, pamiętny Aragorn z trylogii „Władca Pierścieni” i jeden z ulubionych aktorów Davida Cronenberga, w wywiadzie dla „Wysokich obcasów” przyznaje się do mrocznych stron swojej osobowości.
- Pozostaję okrutnym pesymistą – zdradza Viggo Mortensen. - W mojej psychice wszystko się miesza, szaleje.
W jaki sposób radzi sobie z wewnętrznym chaosem? Nie ukrywa, że jako wszechstronny artysta (oprócz sztuki aktorskiej uprawia malarstwo i poezję) ma wiele okazji i środków, żeby „wyrzucać z siebie obserwacje, lęki, nastroje”. - Potrzebuję ról, z których wyniosę dla siebie trochę świeżego powietrza – mówi o swoich aktorskich wyborach.
Równowagę psychiczną pozwalają zachować mu również pewne przyzwyczajenia, z których nie rezygnuje, gdziekolwiek by się nie znalazł.
Viggo Mortensen (od prawej) jako Freud, z Michaelem Fassbenderem, "Niebezpieczna metoda", reż. D. Cronenberg, fot. Monolith
- Istnieją chyba tylko dwie rzeczy, których niezmiennie przestrzegam - gdziekolwiek jestem, do przesady często piorę ubrania i zmywam naczynia. Nawet jeśli koszule i kubki leżą porozrzucane po całym domu - są naprawdę czyste i pachnące. Przynajmniej tyle mam w życiu stałości – śmieje się gwiazdor. Polscy widzowie mogą podziwiać amerykańskiego aktora w roli Zygmunta Freuda w „Niebezpiecznej metodzie” – najnowszym filmie Davida Cronenberga.
- Pozostaję okrutnym pesymistą – zdradza Viggo Mortensen. - W mojej psychice wszystko się miesza, szaleje.
W jaki sposób radzi sobie z wewnętrznym chaosem? Nie ukrywa, że jako wszechstronny artysta (oprócz sztuki aktorskiej uprawia malarstwo i poezję) ma wiele okazji i środków, żeby „wyrzucać z siebie obserwacje, lęki, nastroje”. - Potrzebuję ról, z których wyniosę dla siebie trochę świeżego powietrza – mówi o swoich aktorskich wyborach.
Równowagę psychiczną pozwalają zachować mu również pewne przyzwyczajenia, z których nie rezygnuje, gdziekolwiek by się nie znalazł.
Viggo Mortensen (od prawej) jako Freud, z Michaelem Fassbenderem, "Niebezpieczna metoda", reż. D. Cronenberg, fot. Monolith
- Istnieją chyba tylko dwie rzeczy, których niezmiennie przestrzegam - gdziekolwiek jestem, do przesady często piorę ubrania i zmywam naczynia. Nawet jeśli koszule i kubki leżą porozrzucane po całym domu - są naprawdę czyste i pachnące. Przynajmniej tyle mam w życiu stałości – śmieje się gwiazdor. Polscy widzowie mogą podziwiać amerykańskiego aktora w roli Zygmunta Freuda w „Niebezpiecznej metodzie” – najnowszym filmie Davida Cronenberga.
E. Sz. / Wysokie Obcasy
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2011
Lautner marzy o komedii z obsadą „Zmierzchu”
Zakłady bookmacherskie: Depp Jacksonem
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024