Zapytany o obecność Kuby Wojewódzkiego na liście najbardziej wpływowych Polaków wg tygodnika "Wprost" odpowiedział – Złoszczę się na Kubę, jak zaprasza do swojego programu osoby znane tylko z tego, że mają biust .
Maciej Stuhr, fot. Akpa
Pytania o Kubę Wojewódzkiego padły wśród wielu innych podczas czatu z użytkownikami Onetu. Stuhr powiedział też: - Jest to jakiś znak czasu. Kuba Wojewódzki jest zabawnym i inteligentnym facetem, ale umówmy się, że przynajmniej w warstwie wizerunku nie jest Leszkiem Kołakowskim.
- To właśnie tacy ludzie kształtują masowe gusty, dlatego szczególnie się złoszczę, jak Kuba, oprócz fajnych i cenionych gości, zaprasza do swojego programu także osoby, które znane są jedynie z tego, że mają biust – dodał aktor.
Film z jego udziałem "Listy do M." można od 10 listopada oglądać w kinach.