Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Warszawski kino-teatr „Bajka“ zakończył swoją działalność. Drzwi zamknięto na kłódkę a dyrektor zniknął i nie odbiera telefonów po tym, jak regularnie nie wypłacał honorarium swoim aktorom oraz pracownikom teatru.
Katarzyna Skrzynecka, Edyta Olszówka i Magdalena Wójcik opowiedziały w „Dzień dobry TVN“ o swoich odczuciach związanych ze sprawą. Jak to możliwe, że od roku nie dostawały wypłaty a grały regularnie w spektaklach? Kierownictwo tłumaczyć się miało chwilowymi problemami finansowymi.
Magda Wójcik, fot. Akpa
– Słyszeliśmy, ze są problemy z płatnościami. Staraliśmy się o tak skonstruować umowę, żeby nas chroniła. Nie udało się. W życiu nie byłam postawiona w tak żenującej sytuacji, że kiedy przychodziłam do teatru, widownia już czekała a my nie wiedzieliśmy, czy wyjdziemy na scenę. Mieliśmy taką możliwość, z zgodnie z umową – nie wyjść na scenę, jeśli nie otrzymaliśmy pieniędzy. Myśmy tego oczywiście nie zrobili – mówi Magdalena Wójcik.
– Jest to żerowanie na honorze aktorów, bo my traktujemy teatr jak świątynię sztuki. Istniejemy dla widzów – tłumaczy Katarzyna Skrzynecka, która dowiedziała się zupełnie przez przypadek w poczekalni u lekarza, że... bilety na spektakle są nadal sprzedawane.
Oszukani aktorzy mają zamiar dociekać swoich roszczeń na drodze prawnej.
Katarzyna Skrzynecka, Edyta Olszówka i Magdalena Wójcik opowiedziały w „Dzień dobry TVN“ o swoich odczuciach związanych ze sprawą. Jak to możliwe, że od roku nie dostawały wypłaty a grały regularnie w spektaklach? Kierownictwo tłumaczyć się miało chwilowymi problemami finansowymi.
Magda Wójcik, fot. Akpa
– Słyszeliśmy, ze są problemy z płatnościami. Staraliśmy się o tak skonstruować umowę, żeby nas chroniła. Nie udało się. W życiu nie byłam postawiona w tak żenującej sytuacji, że kiedy przychodziłam do teatru, widownia już czekała a my nie wiedzieliśmy, czy wyjdziemy na scenę. Mieliśmy taką możliwość, z zgodnie z umową – nie wyjść na scenę, jeśli nie otrzymaliśmy pieniędzy. Myśmy tego oczywiście nie zrobili – mówi Magdalena Wójcik.
– Jest to żerowanie na honorze aktorów, bo my traktujemy teatr jak świątynię sztuki. Istniejemy dla widzów – tłumaczy Katarzyna Skrzynecka, która dowiedziała się zupełnie przez przypadek w poczekalni u lekarza, że... bilety na spektakle są nadal sprzedawane.
Oszukani aktorzy mają zamiar dociekać swoich roszczeń na drodze prawnej.
JKU
DD TVN
Ostatnia aktualizacja: 1.11.2011
Córka Susan Sarandon wyszła za mąż
George Clooney był dla swojej eks „jak ojciec“
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024