Komediowy serial "Siła wyższa" to nowa propozycja Jedynki na nadchodzącą jesień. Jego autorami są twórcy popularnego "Rancza" - reżyser Wojciech Adamczyk oraz scenarzyści Robert Brutter i Jerzy Niemczuk.
„Siła wyższa” w zabawny sposób opowiada o zderzeniu duchowości buddyjskiej i chrześcijańskiej. W położonym na głębokiej prowincji klasztorze franciszkanów życie toczy się spokojnie. Do czasu, gdy na pobliskim wzgórzu ropoczyna działalność ośrodek praktyk buddyjskich. Jego twórcą jest biznesman Tomasz Malicki (Paweł Grabowski), który po rozwodzie szuka dla siebie duchowego odrodzenia. Pomóc w tym Tomaszowi ma sprowadzony z Tybetu mistrz Tashi Ga (Krzysztof Dracz). Na prowadzony przez niego kurs zgłaszają się biznesmeni, tak naprawdę zainteresowani jednak nie buddyzmem, lecz giełdowymi umiejętnościami fundatora ośrodka. Obecność innowierców jest nie w smak zakonnikom, którym przewodzi gwardian Jan (Piotr Fronczewski). Mnisi postanawiają utworzyć konkurencyjny program duchowego rozwoju. Do uczestnictwa w nim zgłasza się czwórka kandydatów. Każdy z nich jest początkującym politykiem innej opcji, jednakowo marzącym o karierze. Zarówno buddyści, jak i mnisi szybko przekonują się, że i w biznesie, i w polityce najprostsze etyczne pojęcia i zachowania dawno zostały zapomniane.
W obsadzie „Siły wyższej” znaleźli się także Katarzyna Żak (Bazylia, siostra felicjanka, gospodyni klasztoru), Anna Dereszowska (Dorota, siostra Bazylii), Leon Charewicz (mnich Jerzy), Sławomir Pacek (mnich Wojciech), Robert Majewski (mnich Robert), Rafał Zawierucha (klasztorny wychowanek Franek), Monika Krzywkowska (Urszula, asystentka Tashi Ga), Kamilla Baar (Kinga) i Krzysztof Zawadzki (policjant).
Intencją scenarzystów serii było stworzenie komediowej opowieści o współczesnej duchowości Polaków, którzy, ich zdaniem, w ostatnim dwudziestoleciu miotają się, szukając sensu życia w karierze, władzy czy kasie. Jednocześnie mocno akcentują edukacyjny wymiar serialu, który dowodzi, że buddyzm i chrześcijaństwo, zwłaszcza w wydaniu franciszkańskim, mają o wiele więcej punktów wspólnych niż mogłoby się wydawać. Celem realizatorów jest zgrabne połączenie wątków komediowych z obyczajowymi, by w ten sposób nakreślić zabawny lecz zarazem ciepły obraz polskiego społeczeństwa.
"Siła wyższa", fot. TVP
Twórcy położyli szczególny nacisk na właściwe odwzorowanie praktyk buddyjskich. W roli konsultanta zatrudniono Szymona Jabłońskiego - przedstawiciela najstarszej szkoły buddyzmu tybetańskiego Yungdrung Bon. Aktorzy przeszli specjalne szkolenie, podczas którego uczyli się buddyjskich praktyk. Ćwiczenia wykonywane przez bohaterów na ekranie są więc dokładnym odwzorowaniem rytualnych gestów i oddechów.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej dziennikarzom zaprezentowano siódmy epizod z trzynastoodcinkowej serii. To moment, w którym wszystkie ekranowe wątki są już rozwinięte, a historie zaczynają coraz bardziej na siebie oddziaływać, budując napięcie przed finałem. Jeżeli całość spodoba się telewidzom, to na realizację czekają już scenariusze drugiej transzy serialu. Jej gwiazdą ma być Cezary Pazura, który wcieli się w rolę brata Tomasza Malickiego.
zapraszamy do udziału w konkursie>>>