Nowy serial twórców "M jak miłość": "Wszystko przed nami"

Nie tylko Dwójka przygotowuje nowe premiery serialowe na jesień (kryminał "Paradoks"). Gabriela Muskała, Piotr Nowak i Małgorzata Majerska to tylko niektórzy z aktorów, których od września będziemy mogli oglądać w nowym serialu Jedynki - "Wszystko przed nami".

Za produkcję odpowiadają Ilona Łepkowska i Tadeusz Lampka, czyli twórcy m.in. "M jak miłość", "Na dobre i na złe" czy "Nigdy w życiu" . Pomysł pokonał ponad 50 innych projektów w konkursie, który kilka miesięcy temu zorganizowała TVP.



Zdjęcia już się rozpoczęły. Ekipa będzie pracowała w Warszawie, Lublinie oraz… Mediolanie. Głównymi bohaterami będą młodzi ludzie, którzy, po latach pracy we Włoszech, decydują się na powrót do Polski. Połączeni przyjaźnią i sprawdzeni w trudnej sytuacji, w jakiej znaleźli się w Mediolanie, postanawiają założyć wspólny biznes. Opierają go na lojalności, demokratycznym zarządzaniu i zasadzie, że każdy wnosi do niego to, w czym jest najlepszy. W malowniczej kamienicy w centrum Lublina, pod wspólnym szyldem "Dobry Adres"  powstają po kolei: bar, nowoczesny hostel i kancelaria prawna, a z czasem inne przedsięwzięcia. Większość bohaterów zamieszkuje też w tym samym domu. Trudy życia, biurokracja i nieprzychylność wrogów zweryfikują jednak więzi głównych bohaterów i ich plany na przyszłość.

- Nasza opowieść  będzie optymistyczna i realistyczna. Będzie współczesną - ale możliwą - bajką o spełnieniu marzeń i o tym, że zmieniając się na lepsze, zmienić możemy także nasze otoczenie. O tym, że  dobro, które czynimy, wraca do nas zwielokrotnione - mówi Ilona Łepkowska. - Nowa produkcja ma między innymi pokazać Polakom, że nie wystarczy narzekać na kraj, trzeba go zmieniać. I że na pewno zrobi to młode pokolenie Polaków - Europejczyków.



- Serial obyczajowy musi być opowieścią o ludziach. Jest niezmiernie ważne, aby widzowie nie tylko pokochali bohaterów, ale także rozpoznali w ich losach opowieść o "tu i teraz" - dodaje Łepkowska. - To szczególny gatunek. Widz oczekuje zaskoczeń i dramatycznych zwrotów, oryginalności i niezwykłej temperatury uczuć… Ale równocześnie chce się w historii zakorzenić i rozpoznać ją jako "swoją".

Reżyserem pierwszych odcinków będzie Piotr Wereśniak ("Zakochani", "Nie kłam kochanie", "Och Karol 2", "Kryminalni").