Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
7 lutego telewizja ale kino+ zaprasza na seans "Wiedźmy wojny" (reż. Kim Nguyen). To nominowany do Oscara portret dziecka-żołnierza, dotkniętego wojenną traumą.
Gdzieś w subsaharyjskiej Afryce, czternastoletnia, ciężarna Komona (nagrodzona Srebrnym Niedźwiedziem Rachel Mwanza) opowiada nienarodzonemu dziecku swoją historię. Dwa lata wcześniej dziewczynka została porwana z rodzinnej wioski i w ramach chrztu bojowego zmuszona do zamordowania rodziców. Brutalnego napadu dokonali rebelianci walczący po stronie krwawego watażki, Wielkiego Tygrysa (Mizinga Mwinga). Porwane dzieci także mają zostać jego "żołnierzami". Przed walką dowódcy aplikują im porcję narkotyku, który zabija lęk. W czasie walk Komona zaczyna widzieć duchy. Dowódcy są przekonani, że dziewczynka jest "wiedźmą wojny" i potrafi uratować oddział wskazując położenie wroga. Jedyną życzliwą Komonie osobą w obozie Wielkiego Tygrysa jest albinoski chłopiec, pełniący funkcję czarownika (Serge Kanyinda).
Akcja "Wiedźmy wojny" toczy się "gdzieś w Afryce". W filmie nie padają nazwy geograficzne. Podobny zabieg uniwersalizacji zastosował w "Bestiach znikąd", powieści o przemianie dziecka w maszynę do zabijania, nigeryjski twórca Uzodinma Iweala. Kanadyjczyk, Kim Nguyen, zdecydował się wykorzystać także elementy realizmu magicznego. Jak ocenił Tadeusz Sobolewski: "Niezwykłość filmu Nguyena polega na tym, że realistyczną historię, zasłyszaną w Kongu i opowiedzianą jako monolog Komony, łączy niepostrzeżenie, w sposób naturalny, z baśnią o odkupieniu. Są to dwie strony tej samej rzeczywistości, którą oglądamy przefiltrowaną przez świadomość bohaterki".
Rolę Komony powierzył Nguyen młodziutkiej, porzuconej w dzieciństwie przez rodziców Rachel Mwanzie, którą spotkał w kongijskiej stolicy, Kinszasie. Rola w "Wiedźmie wojny" oraz berliński Srebrny Niedźwiedź diametralnie zmieniły życie dziewczynki, która, między innymi, mogła kontynuować naukę. "Wiedźmę wojny" wyróżniło także berlińskie jury ekumeniczne.
Zdjęcia do filmu zrealizowano w Demokratycznej Republice Konga. Ze względu na niestabilną sytuację w kraju ekipie towarzyszyć musiała obstawa. Nie obyło się jednak bez niebezpiecznych sytuacji. Przed rozpoczęciem zdjęć, ekipa opłaciła emisję telewizyjnych oraz radiowych ogłoszeń informujących, że wszystko co będzie się działo, to tylko film, a nie prawdziwy, antyrządowy przewrót. Zapewnienia nie dotarły ewidentnie do kongijskich kręgów wojskowych, bo już pierwszego dnia na ekipę filmowców ruszyło 10 transporterów opancerzonych. Z groźnej sytuacji uratował ich szef logistyki, który wymachując flagami pobiegł tłumaczyć żołnierzom, co się dzieje.
Emisja filmu: Ale kino+, 7 lutego, godz. 20.10 oraz, 10 lutego, godz. 21.55
Gdzieś w subsaharyjskiej Afryce, czternastoletnia, ciężarna Komona (nagrodzona Srebrnym Niedźwiedziem Rachel Mwanza) opowiada nienarodzonemu dziecku swoją historię. Dwa lata wcześniej dziewczynka została porwana z rodzinnej wioski i w ramach chrztu bojowego zmuszona do zamordowania rodziców. Brutalnego napadu dokonali rebelianci walczący po stronie krwawego watażki, Wielkiego Tygrysa (Mizinga Mwinga). Porwane dzieci także mają zostać jego "żołnierzami". Przed walką dowódcy aplikują im porcję narkotyku, który zabija lęk. W czasie walk Komona zaczyna widzieć duchy. Dowódcy są przekonani, że dziewczynka jest "wiedźmą wojny" i potrafi uratować oddział wskazując położenie wroga. Jedyną życzliwą Komonie osobą w obozie Wielkiego Tygrysa jest albinoski chłopiec, pełniący funkcję czarownika (Serge Kanyinda).
Kadr z filmu "WIedźma wojny", fot. ale kino+
Akcja "Wiedźmy wojny" toczy się "gdzieś w Afryce". W filmie nie padają nazwy geograficzne. Podobny zabieg uniwersalizacji zastosował w "Bestiach znikąd", powieści o przemianie dziecka w maszynę do zabijania, nigeryjski twórca Uzodinma Iweala. Kanadyjczyk, Kim Nguyen, zdecydował się wykorzystać także elementy realizmu magicznego. Jak ocenił Tadeusz Sobolewski: "Niezwykłość filmu Nguyena polega na tym, że realistyczną historię, zasłyszaną w Kongu i opowiedzianą jako monolog Komony, łączy niepostrzeżenie, w sposób naturalny, z baśnią o odkupieniu. Są to dwie strony tej samej rzeczywistości, którą oglądamy przefiltrowaną przez świadomość bohaterki".
Rolę Komony powierzył Nguyen młodziutkiej, porzuconej w dzieciństwie przez rodziców Rachel Mwanzie, którą spotkał w kongijskiej stolicy, Kinszasie. Rola w "Wiedźmie wojny" oraz berliński Srebrny Niedźwiedź diametralnie zmieniły życie dziewczynki, która, między innymi, mogła kontynuować naukę. "Wiedźmę wojny" wyróżniło także berlińskie jury ekumeniczne.
Zdjęcia do filmu zrealizowano w Demokratycznej Republice Konga. Ze względu na niestabilną sytuację w kraju ekipie towarzyszyć musiała obstawa. Nie obyło się jednak bez niebezpiecznych sytuacji. Przed rozpoczęciem zdjęć, ekipa opłaciła emisję telewizyjnych oraz radiowych ogłoszeń informujących, że wszystko co będzie się działo, to tylko film, a nie prawdziwy, antyrządowy przewrót. Zapewnienia nie dotarły ewidentnie do kongijskich kręgów wojskowych, bo już pierwszego dnia na ekipę filmowców ruszyło 10 transporterów opancerzonych. Z groźnej sytuacji uratował ich szef logistyki, który wymachując flagami pobiegł tłumaczyć żołnierzom, co się dzieje.
Emisja filmu: Ale kino+, 7 lutego, godz. 20.10 oraz, 10 lutego, godz. 21.55
DR
Ale kino+
Ostatnia aktualizacja: 4.02.2013
Najnowszy sezon serialu "Castle" w Polsce
Dokument o Warlikowskim w TVP2
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024