PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
- Chciałem stworzyć film o bezradności współczesnego człowieka, który nie potrafi odnaleźć nadziei w swojej kulturze – powiedział Grzegorz Łoszewski po pokazie filmu "Minghun" Jana P. Matuszyńskiego w kinie Kultura. Wydarzenie odbyło się w ramach cyklu pokazów organizowanych przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich dla przedstawicieli korpusu dyplomatycznego.
Podczas rozmowy prowadzonej przez Łukasza Knapa poruszono tematy osobistego tonu filmu „Minghun”, dialogu międzykulturowego, złożoności procesu twórczego i współpracy między twórcami.

Spotkanie po projekcji filmu "Minghun" fot. Adam Burakowski/East News/SFP

Grzegorz Łoszewski podkreślił, że „Minghun” powstał z potrzeby zgłębienia intymnej historii, „która nie daje spokoju”: - Chciałem stworzyć film o bezradności współczesnego człowieka, który nie potrafi odnaleźć nadziei w swojej kulturze. To właśnie inność, często postrzegana jako coś obcego, może okazać się źródłem nadziei – powiedział scenarzysta, będący również prezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich.

Jan P. Matuszyński, reżyser filmu, wspominał o źródłowym pomyśle na film: – Temat wiary i duchowości od dawna był dla mnie fascynujący. W trakcie pandemii, gdy pierwszy raz zetknąłem się z pomysłem „Minghuna”, dostrzegałem w tej historii metaforę naszej zbiorowej traumy. Dzisiaj dla wielu widzów ten film opowiada o czymś zupełnie innym.

Grzegorz Łoszewski fot. Adam Burakowski/East News/SFP

Współpraca scenarzysty i reżysera
Twórcy podkreślali wagę dialogu w procesie twórczym. –  Choć często mówi się o konflikcie między scenarzystą a reżyserem, mam szczęście współpracować z twórcami, którzy wzbogacają moje pomysły - mówił Grzegorz Łoszewski: - Spotkanie z kimś o innej wrażliwości, kto inaczej czyta tekst, jest dla mnie inspirujące. Takim partnerem w pracy jest Janek – wiedziałem, że jeśli zainteresuje się moim pomysłem, powstanie coś wyjątkowego.

Grzegorz Łoszewski, Jan P. Matuszyński, Łukasz Knap fot. Adam Burakowski/East News/SFP

Matuszyński dodał: – Praca nad filmem była procesem pełnym pytań i eksperymentów. Historia ewoluowała nie tylko na etapie scenariusza, ale także podczas zdjęć i montażu. Podczas pracy nad „Minghunem” pozwoliłem sobie na kwestionowanie każdego elementu powstania filmu. Dziś to dla mnie przykład solidnego procesu twórczego, który chciałbym powtarzać przy kolejnych projektach.

Pokaz dla ambasadorów: "Minghun" fot. Adam Burakowski/East News/SFP

Wizualna strona filmu
Za zdjęcia do filmu odpowiada Kacper Fertacz, a za scenografię Joanna Kaczyńska. Reżyser opowiadał o ich kluczowym wkładzie w tworzenie wizualnej strony filmu: – Z Kacprem współpracuję od lat, co pozwala nam na precyzyjną i zwięzłą komunikację. Przy „Minghunie” wyjątkowo dużo uwagi poświęciliśmy inscenizacji, kolorystyce i tonacji. Zależało mi, by film dawał przestrzeń widzowi do własnych interpretacji – mówił Matuszyński.

„Minghun” to opowieść o Jerzym (Marcin Dorociński), który po stracie córki wraz z teściem (Daxing Zhang) postanawia odprawić chiński rytuał zaślubin pośmiertnych. Wspólna podróż staje się konfrontacją odmiennych kultur i poszukiwaniem sensu życia i tego, co następuje po nim. Film w subtelny sposób mówi o stracie, miłości i nadziei, przekraczającej granice kulturowe i duchowe.

Reżyser podsumował: – Można powiedzieć, że to film o żałobie lub o relacji między skrytym mężczyzną a jego teściem; o spaleniu drewnianego domku nad morzem czy o rodzicach, którzy pozwalają dzieciom pójść własną drogą. Jako ojciec rozumiem, że rodzicielstwo to proces zgody na oddalenie się dziecka od rodzica, co jest też istotą drogi Jurka – o tym rozmawialiśmy z Marcinem Dorocińskim - powiedział. - Każdy widz może odnaleźć w tej historii coś dla siebie. Coraz bardziej doceniam wolność interpretacji, jaką ma odbiorca.

Pokaz dla ambasadorów: "Minghun" fot. Adam Burakowski/East News/SFP

Twórcy i ekipa filmu

„Minghun” został zrealizowany przez wybitną ekipę twórców, z Janem P. Matuszyńskim na czele. Scenariusz napisał Grzegorz Łoszewski, a za produkcję odpowiada studio Wonder Films. Koproducentami filmu są Canal+ Polska, TVP, Instytut Kultury Miejskiej - Operator Gdańskiego Funduszu Filmowego, Gdyńskie Centrum Filmowe, DI Factory i Dreamsound. Film został dofinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.

"Minghun" wejdzie na ekrany kin 29 listopada 2024 r. Dystrybutorem filmu jest Kino Świat.


Jan P. Matuszyński i Grzegorz Łoszewski fot. Adam Burakowski/East News/SFP

Pokaz filmu „Minghun” dla ambasadorów w kinie Kultura odbył się 27 listopada 2024 r.
lk
SFP
Ostatnia aktualizacja:  28.11.2024
Zobacz również
Nabór filmów na 30. PROWINCJONALIA
Premiera filmu „Minghun”
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll