Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Wyprodukowane w Studiu Munka SFP „Tyle co nic” Grzegorza Dębowskiego oraz „Gorzko” Marcina Kluczykowskiego powalczą o Złote Mrówkojady w konkursach 18. edycji Lubelskiego Festiwalu Filmowego.
Wchodzący w tym roku w pełnoletność Lubelski Festiwal Filmowy to jeden z najstarszych w Polsce międzynarodowych festiwali kina niezależnego. Od momentu powstania w 2007 roku stawia sobie za cel badanie i kreowanie trendów we współczesnym kinie autorskim promując artystów, którzy budują przyszłość kinematografii. Od 2. edycji imprezie towarzyszy część konkursowa, której laureaci otrzymują statuetki Złotego Mrówkojada. W minionych latach z nagrodami z Lublina wyjeżdżali m.in. Kuba Czekaj, Grzegorz Jaroszuk, Paweł Maślona czy Grzegorz Zariczny.
W tym roku do konkursu Fokus: Storytelling organizatorzy zaprosili głośny, nagradzany debiut Grzegorza Dębowskiego „Tyle co nic”. To konkurs średniometrażowych i pełnometrażowych filmów fabularnych z wyraźnie autorskim podejściem twórczym, szukających oryginalnych form narracji. Wpisujący się w te ramy obraz Grzegorza Dębowskiego to jeden z najgłośniejszych polskich tytułów ostatniego roku, nagradzany m.in. na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Off Camera w Krakowie, Koszalińskim Festiwalu Debiutów Filmowych Młodzi i Film, Lubuskim Lecie Filmowym, a także na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Odessie i Europejskim Festiwalu Młodego Kina w Tiranie. O statuetkę lubelską Złotego Mrówkojada produkcja Studia Munka SFP powalczy z filmami z Niemiec, Iranu, Urugwaju, Brazylii, Meksyku i Macedonii Północnej.
W krótkometrażowym konkursie Fokus: Emocje prezentującym kino z różnych stron świata, które uświadamia, że chociaż nasze kultury często się różnią, to w kwestiach emocji jesteśmy do siebie bardzo podobni, znalazł się obraz „Gorzko” Marcina Kluczykowskiego. To opowieść o dwójce emerytowanych gejów, którzy od lat skrywają przed światem swoją bliską relację. Powoli jednak zaczynają dojrzewać do tego, by spróbować publicznie okazywać sobie uczucia. Produkcja Studia Munka SFP to tegoroczny laureat Ann Arbor Film Festival w USA oraz Szczecin Film Festival, Festiwalu Opolskie Lamy, Wajda na Nowo w Suwałkach, WAMA Film Festival w Olsztynie oraz gnieźnieńskiej OFFeliady.
Wszystkie konkursowe filmy oceniać będzie Jury, w którym zasiądą uznana reżyserka, scenarzystka i producentka Joanna Kos-Krauze, reżyser i scenarzysta Adrian Apanel oraz dziennikarz i krytyk filmowy Mateusz Demski. Laureatów 18. Lubelskiego Festiwalu Filmowego poznamy 30 listopada.
„Tyle co nic” zrealizowany został w Studiu Munka w ramach programu Sześćdziesiąt Minut, którego finansowanie zapewniają Stowarzyszenie Filmowców Polskich, CANAL+ Polska oraz Polski Instytut Sztuki Filmowej. Koproducentem filmu Grzegorza Dębowskiego jest Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy. Obraz „Gorzko” powstał w ramach programu Trzydzieści Minut, realizowanego ze środków SFP i PISF. Producentem wykonawczym obraz Marcina Kluczykowskiego jest Telemark, a koproducentami TVN Warner Bros. Discovery, CANAL+ Polska i Editorium.
W tym roku do konkursu Fokus: Storytelling organizatorzy zaprosili głośny, nagradzany debiut Grzegorza Dębowskiego „Tyle co nic”. To konkurs średniometrażowych i pełnometrażowych filmów fabularnych z wyraźnie autorskim podejściem twórczym, szukających oryginalnych form narracji. Wpisujący się w te ramy obraz Grzegorza Dębowskiego to jeden z najgłośniejszych polskich tytułów ostatniego roku, nagradzany m.in. na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Off Camera w Krakowie, Koszalińskim Festiwalu Debiutów Filmowych Młodzi i Film, Lubuskim Lecie Filmowym, a także na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Odessie i Europejskim Festiwalu Młodego Kina w Tiranie. O statuetkę lubelską Złotego Mrówkojada produkcja Studia Munka SFP powalczy z filmami z Niemiec, Iranu, Urugwaju, Brazylii, Meksyku i Macedonii Północnej.
W krótkometrażowym konkursie Fokus: Emocje prezentującym kino z różnych stron świata, które uświadamia, że chociaż nasze kultury często się różnią, to w kwestiach emocji jesteśmy do siebie bardzo podobni, znalazł się obraz „Gorzko” Marcina Kluczykowskiego. To opowieść o dwójce emerytowanych gejów, którzy od lat skrywają przed światem swoją bliską relację. Powoli jednak zaczynają dojrzewać do tego, by spróbować publicznie okazywać sobie uczucia. Produkcja Studia Munka SFP to tegoroczny laureat Ann Arbor Film Festival w USA oraz Szczecin Film Festival, Festiwalu Opolskie Lamy, Wajda na Nowo w Suwałkach, WAMA Film Festival w Olsztynie oraz gnieźnieńskiej OFFeliady.
Wszystkie konkursowe filmy oceniać będzie Jury, w którym zasiądą uznana reżyserka, scenarzystka i producentka Joanna Kos-Krauze, reżyser i scenarzysta Adrian Apanel oraz dziennikarz i krytyk filmowy Mateusz Demski. Laureatów 18. Lubelskiego Festiwalu Filmowego poznamy 30 listopada.
„Tyle co nic” zrealizowany został w Studiu Munka w ramach programu Sześćdziesiąt Minut, którego finansowanie zapewniają Stowarzyszenie Filmowców Polskich, CANAL+ Polska oraz Polski Instytut Sztuki Filmowej. Koproducentem filmu Grzegorza Dębowskiego jest Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy. Obraz „Gorzko” powstał w ramach programu Trzydzieści Minut, realizowanego ze środków SFP i PISF. Producentem wykonawczym obraz Marcina Kluczykowskiego jest Telemark, a koproducentami TVN Warner Bros. Discovery, CANAL+ Polska i Editorium.
lk
Studio Munka SFP
Ostatnia aktualizacja: 22.11.2024
Sukces polskich filmów na festiwalu IDFA w Amsterdamie
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Barańskiej-Antczak
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2025