Siła kreatorek współczesnego kina
Tegoroczna
edycja Kamery Akcji po raz kolejny pokazuje siłę kobiecego spojrzenia w kinie.
Festiwal otworzy nagrodzony w Gdyni Złotymi Lwami "Silent Twins" Agnieszki Smoczyńskiej – reżyserki, która
niezmiennie opowiada filmowe historie głosem kobiet walczących o swoje prawa i
przeciwstawiającym się wykluczeniu. W filmie prym wiodą dwie czarnoskóre
bliźniaczki, które poruszają się po świecie w milczący sposób. Na znak protestu
wobec niezrozumienia i zdane na siebie oraz swój wewnętrzny świat,
porozumiewają się ze sobą w zamknięciu. To przełomowy film, który mówi „stop”
systemowemu rasizmowi – istniejącemu nie tylko w latach 60. XX wieku, ale także
we współczesnej Anglii. Siła kobiet wybrzmiewa także w filmie „Pasażerowie nocy” Mikhaëla Hersa –
opowieści o tym, że warto kochać, warto wątpić i warto zaczynać od nowa.
Determinacja głównej bohaterki, próba samodzielnego wychowania dwójki
nastoletnich dzieci i przyjęcie pod dach bezdomnej dziewczyny pokazuje, że
nawet doświadczając ogromnej niesprawiedliwości, zawsze jest miejsce, by
dzielić się ciepłem i cieszyć z najkrótszych wspólnych chwil. W podobnym
tonie wypowiada się Éric Gravel w „Na pełen etat”. Niczym Joanna Bator w
„Trzy i pół godziny” czy w Marie Kreutzer w „Ziemi pod nogami” reżyser
prezentuje główną bohaterkę, której całe życie jest ułożone pod pieczołowicie
opracowany harmonogram. Chociaż naruszenie w nim nawet najmniejszego elementu
może spowodować jego całkowitą destrukcję. Siłę charakteru pokazuje też
bohaterka „Rodeo” Loli Quivoron.
Reżyserka poszukiwała w swojej postaci waleczności rodem z „Buntownika bez
powodu” Nicholasa Raya. To historia, która łączy ze sobą realizm społeczny z
pasją, napięciem i akcją godną największych blockbusterów, a artystyczna
refleksja krzyżuje się z rykiem silników i piskiem opon. To nie koniec
odważnego głosu kobiet. W panelach dyskusyjnych wezmą udział ekspertki branży
filmowej, które dotkną tego, czy współczesny świat kroczy w dobrym czy złym
kierunku i jakie wyzwania przed nim stoją – w spotkaniach Klapki na oczach. Promocja w branży filmowej: Paulina Jaroszewicz –
managerka dystrybucji w Stowarzyszeniu Nowe Horyzonty, Katarzyna
Czajka-Kominiarczuk – krytyczka filmowa, prowadząca jeden z najdłużej
działających blogów o kulturze „Zwierz popkulturalny”, Trendy w treściach. Jak trafić w gusta widowni?: Katarzyna
Śliwińska-Kłosowicz – showrunnerka z TVN Warner Bros. Discovery, a w dyskusji Krytycznie do szpiku kości. O krytyce
filmowej Ewa Puszczyńska – producentka („Zimna Wojna”, „Ida”, „Głupcy”) i
Anna Tatarska – krytyczka filmowa, związana m.in. z „Dzień dobry TVN”. Kamera
Akcja zwraca uwagę, że to właśnie kobiety zmieniają świat współczesnej kinematografii, a ich głos
jest niezwykle ważny.
Kierunek: Ukraina
Sztuka nie ma granic. Potrafi rozmyć różnice pomiędzy narodami i dostrzec w człowieku to, co najcenniejsze. Doskonale o tym wie Anna Maliszewska, reżyserka „Taty” – najnowszej polskiej produkcji Warner Bros., łączącej w sobie porywające kino drogi i filmowy dramat. To opowieść o relacji córki z ojcem, ich rozłące na długie tygodnie i desperackiej potrzebie finansowego wiązania końca z końcem. W tle rodzinnych problemów rozgrywa się jednak początek wyjątkowej relacji – Miśka, główna bohaterka zaprzyjaźnia się z Leną, Ukrainką. Anna Maliszewska tworzy wzruszającą historię, w której najważniejsze są akceptacja i wspólne działanie – niezależnie od tego, po której stronie granicy się urodziło. W duchu walki o sprawiedliwość i wolność utrzymane zostało także najnowsze dzieło Valentyna Vasyanovycha „Odbicie” – film w którym na pierwszym miejscu stoi niezgoda wobec ciągłej opresji, jakiej poddana jest ojczyzna reżysera. To wyjątkowa produkcja, szczególnie w kontekście trwającej wojny. Vasyanovych powraca do 2014 roku, kiedy to Rosja zaatakowała ukraiński Krym. Portretuje zmęczonych poczuciem zdrady i bezsilnością obywateli swojego kraju. „Odbicie” to obok „Pamfira” i „Klondike” jeden z najciekawszych przedstawicieli ukraińskiego kina ostatnich lat. Film Vasyanovycha to duchowy obraz destrukcji, jaką wyrządziła agresja zbrodniczej Rosji. Przeciw terrorowi opowiada się też Isaki Lacuesta w „Jeden rok, jedna noc”, przyglądając się tragicznym wydarzeniom z 2015 roku – zamachowi terrorystycznego podczas koncertu w paryskim klubie Bataclan. Lacuesta opowiada o trudnych do zobrazowania: żałobie, stracie i życiowej pustce oraz przekazuje uniwersalne prawdy na temat krzywdy, niesprawiedliwości oraz prawa do powrotu do normalnego życia.
Palące i istotne dla człowieka
Wyzwaniem współczesnego świata jest sprostanie nieubłaganie nadciągającej katastrofie klimatycznej. Po stronie ekologii od lat opowiadają się twórcy nie tylko dokumentów, ale także filmów fabularnych. W piękny sposób o tym, co przemijalne: zapachu dojrzewających winogron czy rodzinnym szczęściu opowiada Carla Simón w „Alcarras”. Jej dzieło przenosi widza na iberyjską wieś, zwraca uwagę na problem zaniku tradycyjnego rolnictwa i stawia pytanie: czy istnieje kompromis między tradycją i naturą a postępem i nowoczesnością? Sprawdzianem dojrzałości człowieka jest także umiejętność poradzenia sobie z demonami przeszłości i pokonaniem traum, które zakiełkowały w nim w okresie dzieciństwa. O tym kreśli historię Jonas Poher Rasmussen w głośnym filmie „Przeżyć”. Ten animowany dokument to intymna i szczera retrospekcja, w której nastoletni chłopak razem z matką i rodzeństwem uciekał z ostrzeliwanego Afganistanu do Europy. W tle wydarzeń rozgrywały się wewnętrzne wyzwania bohatera: od trudnego dzieciństwa, dorastania i odkrywania swojej seksualności aż po dorosłe zmierzenie się z własnym dziedzictwem. Film ten na Kamerze AKcji zagości dzięki współpracy z Festiwalem Mediów „Człowiek w Zagrożeniu”, który co roku w listopadzie prezentuje najciekawsze filmy dokumentalne, reportaże telewizyjne i radiowe.
Po stronie młodzieży
Festiwal
Kamera Akcja oddaje także głos młodzieży zmagającej się z problemami
dorastania. Ten trudny temat jest szczególnie istotny w Polsce, gdzie w wyniku
samobójstw ginie więcej młodych osób niż w wypadkach drogowych. Kino może być
więc krzykiem o uwagę i katalizatorem zmian. W programie 13. FKA znajdzie się „Blisko” Lukasa Dhonta, film nagrodzony
Grand Prix podczas tegorocznego Cannes – opowieść o niezwykłej przyjaźni dwójki
chłopaków, Léo i Rémiego – relacji pełnej prześladowania i kpin ze strony
rówieśników. W podobnym tonie wypowiada się Guðmundur Arnar Guðmundsson, reżyser nagrodzonego na Berlinale „Beautiful Beings” – historii, której
świat wypełniony jest przemocą nie tylko fizyczną, ale także psychiczną i
seksualną. Guðmundsson skupia się na grupie młodych chłopaków, wśród nich
Balli, cichy czternastolatek, który akceptacje znajduje jedynie w nowopoznanej
trójce rówieśników. Nowa znajomość to dla niego szansa, by choć na chwilę
zapomnieć o uzależnionej od narkotyków matce oraz społecznym linczu. Na
szczególną uwagę zasługuje także trzymający w napięciu debiut reżyserski Jeanette Nordahl, oscylujący na granicy
kina mafii, dreszczowca i kryminału – „Kød
& Blod”. W tej psychodramie główną bohaterką jest 17-letnia Ida, która
po stracie rodziców w tragicznym wypadku wprowadza się do obcej rodziny. To
film o środowisku toksycznym i brutalnym, pełnym przestępczości, ale także
lojalności. Reżyserka stawia odważne pytanie, co jest ważniejsze: być uczciwym
wobec prawa czy więzów krwi? Pośród wszystkich filmów prezentowanych na
tegorocznym Festiwalu Kamera Akcja, uwagę szczególnie zwracają te z gatunku
coming of age. W 1995 r. premierę miał niskobudżetowy film „Dzieciaki”
opowiadający o grupie nowojorskich nastolatków, których życie obracało się
wokół narkotyków, jazdy na desce i seksu. Teraz Eddie Martin powraca do tematu
w produkcji „Kiedyś byliśmy dzieciakami”– dokumencie, który wgryza się w dramatyczną historię bohaterów hitu z lat
90., sprawdzając to, jak wyglądał proces produkcji tego filmu i konsekwencje
dla jego bohaterów, aktorów-naturszczyków. Powiew nadziei przyniesie natomiast „Zupełnie normalna rodzina” Malou Reymann –
wzruszająca historia jedenastoletniej Emmy gotowej poddać się zabiegowi korekty
płci. W swoim reżyserskim debiucie nagrodzonym na festiwalu w Rotterdamie,
podejmuje niezwykle trudny i delikatny zarazem temat akceptacji transpłciowej
tożsamości, który dotyka wszystkich bliskich. Doświadczenie autorki pokrywa się
z przeżyciami młodej Emmy, a w film wmontowane zostały prywatne nagrania z
rodzinnego archiwum Reymann.
Inkluzywność ponad wszystko
13. edycja Festiwalu Kamera Akcja to niewątpliwie głos inkluzywności, ale też twórców opowiadających o bohaterach silnych, dążących do sprawiedliwości, przezwyciężających swoje traumy. To refleksje zarówno cenionych międzynarodowo reżyserów, takich jak Jerzy Skolimowski, autor nagrodzonego w Cannes „IO”, ale także młodego pokolenia wypowiadającego się językiem etiud i animacji, w tym Karoliny Monwid-Olechnowicz w „Soliloquium” czy Olgi Kłysewicz w „Jutro nas tam nie ma”. Usłyszeć go będzie można już od 13 października w Szkole Filmowej w Łodzi i w Muzeum Kinematografii.