47. FPFF. Za minutę spotkamy się w Gdyni!

Komitet Organizacyjny podjął decyzję o zwiększeniu puli konkursowej. Na konferencji prasowej w Warszawie dyrektor PISF Radosław Śmigulski tłumaczył, że wiele polskich filmów znalazło się w selekcji międzynarodowych festiwali, a poziom zgłoszonych tytułów był bardzo wysoki. – Zapraszam państwa, widownię, mam nadzieję, że będzie to najlepszy festiwal w historii – powiedział. – Po trudnych pandemicznych czasach jesteśmy nastawieni na to, żebyśmy wszyscy mogli uczestniczyć w festiwalu w takich warunkach, jak przedtem - mówi Leszek Kopeć. Dyrektor FPFF podkreślił, że w sprzedano ogromną liczbę akredytacji i biletów. Filmy prezentowane będą w 13 salach, w Teatrze Muzycznym, Gdyńskim Centrum Filmowym i w kinie Helios. W hotelu Mercure Gdynia i w Marriottcie będą odbywały się dyskusje i panele.

fot. S. Pultyn

Filmy w Konkursie Głównym oceni jury pod przewodnictwem Jerzego Domaradzkiego, filmy krótkometrażowe – pod przewodnictwem Ewy Puszczyńskiej zaś przewodniczącym jury mikrobudżetów jest Allan Starski. Spośród 20 filmów Konkursu Głównego jest aż 12 premier festiwalowych i aż 15 przed premierą kinową. Filmem otwarcia jest „Orzeł. Ostatni patrol” Jacka Bławuta. Dyrektor artystyczny FPFF Tomasz Kolankiewicz podkreślał także poziom Konkursu Filmów Krótkometrażowych – zgłoszono aż 135 filmów, ostatecznie do konkursu weszło aż 30 tytułów. Do mikrobudżetów – siedem.

Laureatem Platynowych Lwów został Filip Bajon, na uroczystym pokazie zobaczymy „Arię dla atlety”. Mnóstwo ciekawych tytułów obejrzymy w ramach Pokazów Specjalnych i sekcji Polonica. Jedną z najciekawszych sekcji jest Niebyły Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, odbywający się dokładnie 40 lat po tym, kiedy festiwal został zawieszony. To okazja do przypomnienia sobie niezwykłych filmów z lat 80., a pokazom będzie towarzyszyła konferencja naukowa i okolicznościowa publikacja naukowa. Podczas festiwalu po raz kolejny odbędą się także badania profilu uczestnika FPFF,  kierowane przez badaczy z UAM i i PWSFTViT. Tomasz Kolankiewicz podkreśla wielkie znaczenie organizowanej od blisko dwóch dekad przez SFP sekcji Gdynia Dzieciom: jak zawsze, SFP zorganizowało pokazy dla szkół wzbogacone o spotkania z twórcami. W programie znalazło się prawie 50 tytułów: filmów fabularnych, animacji, odcinków seriali. Nowością jest konkurs filmów dla dzieci i młodzieży z ostatnich lat, zorganizowany z okazji Roku Janusza Korczaka. O Złote Lwiątka w tej sekcji będzie rywalizowało pięć tytułów.

W sekcji Czysta Klasyka nie może zabraknąć filmów Jerzego Kawalerowicza w setną rocznicę urodzin pierwszego prezesa SFP. W trakcie Młodej Gali poznamy też zwycięzców organizowanego przez SFP konkursu na scenariusz krótkometrażowego filmu inspirowanego „Pociągiem”.

Filip Bajon i pokaz "Arii dla atlety", materiały FPFF

Przedstawicieli branży ucieszy rozbudowana sekcja industry, w której biorą udział przedstawiciele i przedstawicielki władz SFP, członkinie i członkowie. Jej ukoronowaniem jest sobotnie Forum SFP, najstarsza impreza towarzysząca FPFF. Po Forum SFP odbędzie się uroczyste nadanie nazwy Alei Filmowców Polskich, łączącej Gdyńskie Centrum Filmowe z Teatrem Muzycznym. Do tego promocje książek, wystawy, spotkania, bankiety a także gala nagród PISF.

  Stowarzyszenie Filmowców Polskich, założyciel i współorganizator festiwalu, ma w nim szeroki merytoryczny udział. Zapraszamy na nasze stoisko w Teatrze Muzycznym i szczególnie serdecznie – na sobotnie Forum. W konkursie krótkich metraży startują trzy fabuły ze Studia Munka SFP: nagrodzona Srebrnym Smokiem „Victoria” Karolina Porcari, wstrząsający dramat społeczny „Followers. Odpalaj lajfa” Kuby Radeja oraz absolutna premiera – obyczajowy „Wróbel” Marcina Jonasa Krawczyka. Wielkim wydarzeniem będzie polska premiera pełnometrażowego debiutu ze Studia Munka SFP „Chleb i sól” Damiana Kocura, który właśnie otrzymał nagrodę specjalną sekcji Orizzonti MFF w Wenecji.

Jury 47. FPFF. materiały FPFF

47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych odbędzie się w dniach 12–17 września 2022 roku.