PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Po pandemicznej przerwie Stowarzyszenie Filmowców Polskich wróciło do tradycji wyjazdowych spotkań członków kół i sekcji z reprezentantami branży filmowej. Kolejny wyjazd do ośrodka w Serocku był też okazją do odnowienia osłabionych długimi lockdownami więzi.
Konferencję zainicjowały: Koło Młodych i Koło Scenarzystów. Stąd też rozmowy dotyczyły przede wszystkim współpracy na linii producent – scenarzysta, producent – reżyser, script doctoringu a także oczekiwań nadawców TV. Był też czas na spotkania w gronie Stowarzyszenia, na których omawiano bieżące sprawy związane z działalności SFP, w szczególności – Studia Munka i Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych. Rozmowy moderowała Magdalena Sendecka.

 
Magda Sendecka, Jacek Bromski, Jerzy Kapuściński, fot. Borys Skrzyński SFP

- Te spotkania mają kilkunastoletnią tradycję. Tu organizowaliśmy spotkania dla młodych filmowców z ludźmi z PISF, KIPA i wielu innych instytucji. Planowaliśmy to spotkanie już prawie dwa lata temu, pandemia pokrzyżowała nam plany. Mam nadzieję, że będziemy kontynuować te wyjazdy – powiedział na wstępie prezes SFP Jacek Bromski.

Prezes i dyrektor artystyczny Studia Munka SFP Jerzy Kapuściński odpowiadali na pytania gości zjazdu a także na te, nadesłane wcześniej przez członków Koła Młodych. Jak zwykle największym zainteresowaniem cieszyły się Programy dla Młodych Twórców.

Jerzy Kapuściński przedstawił pewne zmiany w zasadach funkcjonowania Programów, które powstały jako odpowiedź na prośby filmowców. W Programie „60 Minut” została zniesiona granica wiekowa 40 lat. Utrzymano ją jednak w Programach „30 Minut”, „Młoda Animacja”, „Pierwszy Dokument”. – To filozofia działania, programy służą wyłowieniu talentów i przyspieszeniu debiutu. Zależy nam, aby młodzi twórcy weszli szybko na rynek bez konieczności komercyjnego wyboru – wyjaśniał Jerzy Kapuściński.

fot. Borys Skrzyński SFP

Pojawił się wątek parytetów w radach artystycznych programów. W większości oceniających komisji są one zachowane, przewaga mężczyzn utrzymuje się w najstarszej komisji – Programu „30 Minut”. Jest to specyficzna sytuacja, gdyż 16 lat temu inicjatywę tę firmowały, obok SFP i MKiDN, także szkoły filmowe, które delegują do tej komisji swoich wykładowców. Niemniej jednak, jak stwierdził prezes SFP, nie ma przeszkód, by rozmawiać z wykładowczyniami szkół i zaprosić je do udziału w Programie. Co ciekawe, od pewnego czasu większość projektów, które komisja „30 Minut” kwalifikuje do produkcji, są autorstwa kobiet.  Tylko w latem 2021 roku na plany filmowe weszły: Emi Buchwald, Karolina Porcari, Magda Matwiejow, Karolina Węglorz-Zima, Małgorzata Suwała. Swoje „sześćdziesiątki” realizują Agnieszka Elbanowska i Monika Strzępka.

W prace Rady Programu „30 Minut” od wielu lat angażuje się Carmen Szwec, która jest nieocenioną pomocą w ocenie i analizie projektów. TVN reprezentuje Anna Waśniewska-Gill. Od 2021 roku w Radzie zasiada także Alicja Gancarz z Canal+ Polska. To świetna informacja – udało się pozyskać Canal+ do wspierania finansowego „30 Minut” – dzięki czemu wyjściowy budżet każdej „trzydziestki” jest wyższy o 40 tys. złotych. Obie przedstawicielki telewizji były gośćmi zjazdu.

Zvika Gregory Portnoy, Weronika Czołnowska, fot. Borys Skrzyński SFP

Młodzi twórcy prosili o możliwość otrzymania recenzji odrzuconych projektów. Tak się też stało, obecnie w regulaminie jest taki zapis. Jeśli ktoś napisze taką prośbę, dostanie odpowiedź. Niestety, nie da rady robić tego z automatu – ostatnio wpłynęło 130 projektów samych tylko „trzydziestek”, a zespół Studia Munka jest mały. Kolejny nabór zostanie ogłoszony prawdopodobnie w listopadzie.

Poruszony został także ciekawy wątek kina gatunków. Jak zauważył Jerzy Kapuściński, coraz więcej powstaje filmów gatunkowych, komedii, thrillerów, komediodramatów. – Kiedyś faktycznie przyjęliśmy założenie, że filmy te mają być notacją rzeczywistości. Potem jednak to się zmieniło – powiedział Jacek Bromski. – Polskie kino gdzieś zagubiło te gatunki. Kupuje się obce formaty komedii. Jest potencjał, ale trzeba go rozkręcić – dodał Jerzy Kapuściński. Od pewnego czasu powstaje coraz więcej takich filmów, kwalifikują się one na festiwale, otrzymują nagrody, są chętnie emitowane przez kanały telewizyjne, widzowie ich szukają, żeby wymienić tylko takie tytuły, jak: „Mój syn zamyka się w łazience” Kuby Januszewskiego, „Atlas” Macieja Kawalskiego, „Synthol” Piotra Trojana, „Stancja” Adriana Apanela.


Jacek Bromski, Jerzy Kapuściński, fot. Borys Skrzyński SFP

Prezes SFP poprosił obecnych o aktywny udział w życiu SFP. Powstało Koło Reżyserów, zaprosił do zapisywania się. – Kiedyś wszyscy trzymaliśmy się razem, ale pokolenie PRL-u już powoli odchodzi. Potem pojawiła się kolejna generacja twórców, obecnie w średnim wieku, która miała zupełnie inną filozofię. Oni bardziej ze sobą konkurowali, nie mieli w sobie zazwyczaj ducha społecznikostwa. Dlatego liczymy teraz na młodych – spuentował Jacek Bromski. - Chciałbym was zachęcić żebyście mogli brać udział w inicjatywach, organizować zjazdy, znaleźć w sobie chęć do działania.

Bardzo żywym wątkiem dyskusji była kwestia prawodawstwa, a w szczególności – sprawa ustawy o artyście zawodowym i tantiem od tzw. czystych nośników oraz ciągle nierozwiązana kwestia tantiem z internetu. Wątek ten zapowiedział Jacek Bromski. Od lat piszemy o konieczności aktualizacji katalogu czystych nośników o smartfony, dyski komputerowy, karty pamięci itd. Ustawa o artyście zawodowym zawierała także rozwiązanie tego problemu. Jak wiemy jednak, trwa negatywna kampania, mająca wzbudzić niechęć społeczeństwa do rozwiązania, powszechnie przecież stosowanego w krajach europejskich. – Cała kampania jest opłaca przez dystrybutorów sprzętu elektronicznego. Większość tych nieprzychylnych komentarzy generowana jest przez trolle. Jest to sztuczny szum, który ustanie z chwilą uchwalenia ustawy – zauważył prezes SFP.

Maciej Karpiński, fot. Borys Skrzyński SFP

 – Istnieje niebezpieczeństwo zlekceważenia przez twórców spraw legislacyjnych, bo to nudne, nieciekawe – zwrócił uwagę reprezentujący Koło Scenarzystów Maciej Karpiński.  Tymczasem ustawa o statucie artysty nieco utknęła, a legislacja dotycząca tantiem z internetu, wymaganych na mocy Dyrektywy o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym nawet nie tknęła. – Za każdym dziełem stoi autor. Jest eksploatacja na olbrzymią skalę naszej pracy, z której my nie mamy niczego. Dyrektywa ma za zadanie opanować ten żywioł i sprawić, by rynek cyfrowy przynosił nam w końcu korzyści – dodał Maciej Karpiński.

  - Jeżeli chodzi o wdrożenie Dyrektywy polski rząd nie zrobił nic w tej sprawie, a termin minął w czerwcu. Skierowano pytania do organizacji, nadesłane zostały odpowiedzi, ale od tego czasu nic się nie zmieniło. Komisja Europejska wszczęła już postępowanie wobec krajów, które nie wdrożyły Dyrektywy. W innych państwach jednak te procesy są znacznie bardziej zaawansowane, są projekty ustaw. Tylko Polska nie zrobiła z tym nic – powiedziała Kinga Szelenbaum ze Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych. Dyrektywa zobowiązuje państwa członkowskie do wprowadzenie prawa twórców do wynagrodzeń z internetu i zagwarantowania skutecznych mechanizmów ich uzyskania.  Państwa UE mają swobodę w wyborze modelu wdrażania tego prawa. Zdaniem ZAPA, najlepszą drogą do tego jest uzupełnienie  bardzo sprawnie działającego artykułu 70. Ustawy o prawie autorskim. To bardzo proste i skuteczne rozwiązanie.

Małgorzata Machczyńska, Kinga Szelenbaum, fot Borys Skrzyński SFP

Małgorzata Machczyńska ze Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych   referowała kwestię ustawy o statusie artysty zawodowego. Przypomniała, że projekt tej ustawy powstał jako pokłosie dwóch kongresów kultury. W maju ustawa została skierowana do konsultacji społecznych. Podjęto wiele działań komunikacyjnych.  Na czas wakacji temat został zawieszony, ale niedawno odbyło się w tej sprawie spotkanie z prezydentem, jest szansa, że jesienią ustawa wejdzie do Sejmu.

Systemowe zmiany mają zapewnić tysiącom artystów zawodowych m.in. znacznie łatwiejszy dostęp do programu ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych. Koszty projektowanych rozwiązań nie obciążą podatnika, ponieważ będą finansowane z wpływów z opłaty reprograficznej i opłaty od czystych nośników (tzw. rekompensaty na rzecz uczciwej kultury) uiszczanej przez producentów i importerów sprzętu elektronicznego. I tu, jak wiemy, zaczynają się problemy.

Na pierwszym planie Weronika Czołnowska, Marcin Pieczonka, Maciej Karpiński, fot. Borys Skrzyński SFP

  Do tego tematu wrócimy wkrótce, oba wątki będą bowiem obszernie omówione na zbliżającym się Forum SFP na 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni 25 września 2021 roku. Spotkanie SFP w Serocku odbyło się w dniach 12-13 września 2021 roku.


Anna Wróblewska
artykuł redakcyjny
Ostatnia aktualizacja:  20.09.2021
Zobacz również
fot. Borys Skrzyńśki/SFP
Filmy z Cannes, Berlinale i Wenecji na 8. WAMA Film Festival
Nabór na polsko-ukraińskie warsztaty filmowe
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll