Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Tuż przed końcem wakacji na ekrany kin wejdzie „Zupa nic” – kontynuacja obsypanej nagrodami komedii „Moje córki krowy”. Przedstawiamy plakat nowego filmu Kingi Dębskiej.
Najnowszy film Kingi Dębskiej to opowieść o dwóch siostrach, których okres dojrzewania przypadł na okres PRL. W historii Marty i Kasi nie zabraknie przygód z wiecznie psującym się Fiatem 126p, imienin ze śledzikiem i paluszkami, stania w kolejkach, wyjazdów na handel i całej masy innych, słodko-gorzkich momentów.
- Tym filmem chciałabym przypomnieć sobie i widzom, co cieszyło nas, gdy byliśmy dziećmi. Pozwolić sobie na rozrzewnienie nad czasem, gdy całe popołudnie można było przesiedzieć z rówieśnikami na drzewie i trzepaku, a żółta syrenka rodziców ekscytowała bardziej niż dziś najnowszy model Audi. Mieliśmy bardzo szczególne dzieciństwo, które uformowało nas tak a nie inaczej. Przyjrzyjmy się życiu naszych rodziców i zauważmy, jak wiele z nich jest w nas. Ten film będzie taką właśnie intymną podróżą w świat dzieciństwa – wzruszającą, bardzo zabawną i pełną emocji - mówi Kinga Dębska, reżyserka.
W obsadzie: Adam Woronowicz, Kinga Preis i Ewa Wiśniewska, wspierani przez Katarzynę Kwiatkowską, Rafała Rutkowskiego oraz utalentowane debiutantki – Barbarę Papis i Alicję Warchocką.
"Zupa nic" w kinach od 27 sierpnia.
LK
Kino Świat
Ostatnia aktualizacja: 26.07.2021
Bliska daleka Północ. Kino islandzkie po raz czwarty na Nowych Horyzontach
Literatura na Kinie na Granicy
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024