Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
W piątek 20 listopada 2020 o 22.50 na antenie TVN Fabuła odbędzie się telewizyjna premiera głośnego filmu „Alicja i żabka” w reżyserii Olgi Bołądź. Ceniona aktorka filmowa i teatralna debiutuje jako reżyserka krótkiego metrażu, podejmując trudny i niepodjęty przez polskie kino temat aborcji i jej społecznego, politycznego oraz osobistego kontekstu.
"Alicja i żabka” to historia szybkiego dorastania, na które główna bohaterka nie chce się zdecydować. To opowieść o tym, jak problem odcina od rzeczywistości, bo jest tak ciężko, że aż nierealnie. Razem z bohaterką przenosimy się do świata fantazji, w którym jest pięknie i strasznie. Jak w bajce pełno jest symboli i ukrytych znaczeń. Chodzi o aborcję - trudny temat, na który nie ma jednej odpowiedzi, a pewnie i żadna nie jest dobra. Wszystko zależy od człowieka i od jego decyzji. Ale czy może być ona samodzielna?
"Alicja i żabka", fot. Bartosz Mrozowski
Scenariusz filmu napisały wspólnie Olga Bołądź, Magdalena Lamparska, Julita Olszewska, Jowita Radzińska, które założyły Fundację Gerlsy. Olga Bołądź podkreśla, że to pierwszy film na ten temat w Polsce. - Film nie skupia się na momencie podejmowania decyzji o aborcji, tylko na drodze która do niej prowadzi, bez oceny i demagogii. Jak pisał Janusz Korczak: "Byłoby błędem sadzić, że rozumieć znaczy unikać trudności" – mówi reżyserka. - Część historii toczy się w drugim odrealnionym świecie wyobraźni. Dzięki temu widzimy jak interpretuje sytuacje główna bohaterka. Świat zewnętrzny traktuje ją jak dorosłego natomiast świat, który tworzy ona to świat dziecka.
Scenariusz filmu napisały wspólnie Olga Bołądź, Magdalena Lamparska, Julita Olszewska, Jowita Radzińska, które założyły Fundację Gerlsy. Olga Bołądź podkreśla, że to pierwszy film na ten temat w Polsce. - Film nie skupia się na momencie podejmowania decyzji o aborcji, tylko na drodze która do niej prowadzi, bez oceny i demagogii. Jak pisał Janusz Korczak: "Byłoby błędem sadzić, że rozumieć znaczy unikać trudności" – mówi reżyserka. - Część historii toczy się w drugim odrealnionym świecie wyobraźni. Dzięki temu widzimy jak interpretuje sytuacje główna bohaterka. Świat zewnętrzny traktuje ją jak dorosłego natomiast świat, który tworzy ona to świat dziecka.
Olga Bołądź i Julia Kuzka, fot. Bartosz Mrozowski
W rolę tytułową wciela się niezwykle utalentowana debiutantka Julia Kuzka. Rolę jej matki gra Agnieszka Suchora. Partnerują im m.in. Magdalena Boczarska, Łukasz Simlat, Janusz Chabior. Film powstał w ramach programu „30 Minut” w działającym przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich Studiu Munka, jego producentami są Ewa Jastrzębska i Jerzy Kapuściński, Olga Bołądź jest również koproducentką filmu. Producentem wykonawczym jest Pola Łangowska, reprezentująca dom produkcyjny Shootme. Koproducentami filmu są: telewizja TVN, która jest partnerem wszystkich filmów z Programu „30 Minut”, a także: Chimney, Fundacja Gerlsy, Sounds Good. Program „30 Minut” wspiera Polski Instytut Sztuki Filmowej.
W rolę tytułową wciela się niezwykle utalentowana debiutantka Julia Kuzka. Rolę jej matki gra Agnieszka Suchora. Partnerują im m.in. Magdalena Boczarska, Łukasz Simlat, Janusz Chabior. Film powstał w ramach programu „30 Minut” w działającym przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich Studiu Munka, jego producentami są Ewa Jastrzębska i Jerzy Kapuściński, Olga Bołądź jest również koproducentką filmu. Producentem wykonawczym jest Pola Łangowska, reprezentująca dom produkcyjny Shootme. Koproducentami filmu są: telewizja TVN, która jest partnerem wszystkich filmów z Programu „30 Minut”, a także: Chimney, Fundacja Gerlsy, Sounds Good. Program „30 Minut” wspiera Polski Instytut Sztuki Filmowej.
"Alicja i żabka", fot. Bartosz Mrozowski
"Fantastyczna praca całego zespołu Olgi Bołądź – znaleźli się tu m.in. operator Piotr Niemyjski, scenografka Jagna Dobesz, kostiumolożka Kasia Adamczyk i kompozytorzy Mikołaj Dobber oraz Jan Królikowski, sprawia, że <<Alicję i żabkę>> ogląda się z wypiekami na twarzy. O Julii Kuzce na pewno jeszcze usłyszymy i Oldze Bołądź w roli reżyserki – oby też! To ciekawe, że polskie reżyserki tak śmiało i chętnie podejmują zarówno wymagające tematy, jak i eksperymentują z formą (...)", pisała Damgara Romanowska na portalu Onet.pl.
"Fantastyczna praca całego zespołu Olgi Bołądź – znaleźli się tu m.in. operator Piotr Niemyjski, scenografka Jagna Dobesz, kostiumolożka Kasia Adamczyk i kompozytorzy Mikołaj Dobber oraz Jan Królikowski, sprawia, że <<Alicję i żabkę>> ogląda się z wypiekami na twarzy. O Julii Kuzce na pewno jeszcze usłyszymy i Oldze Bołądź w roli reżyserki – oby też! To ciekawe, że polskie reżyserki tak śmiało i chętnie podejmują zarówno wymagające tematy, jak i eksperymentują z formą (...)", pisała Damgara Romanowska na portalu Onet.pl.
WRÓB
SFP
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2020
Izabela Kiszka-Hoflik w jury Konkursu Głównego w Tallinie
Nadchodzi 18. Gdańsk DocFilm Festival online
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024