PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  12.07.2020
Polskie kino poniosło wielką stratę. 10 lipca 2020 roku w wieku 77 lat zmarła legendarna polska fotosistka filmowa Renata Pajchel.
Pożegnanie Renaty Pajchel - Sochy odbędzie się we wtorek  28 lipca 2020 o godzinie 12.30 w Piotrkowie Trybunalskim na Starym Cmentarzu ( przy ul. Cmentarnej 10/12) w Kaplicy przycmentarnej, po czym nastąpi odprowadzenie urny do grobu rodzinnego. 

***

Znali ją wszyscy. W charakterystycznych okularach z grubymi oprawkami, zasłaniającymi pół twarzy, z młodzieńczą fryzurą. Krucha i drobna, wzbudzała powszechny respekt na planach filmowych i poza nimi.

Była absolwentką Wydziału Operatorskiego Szkoły Filmowej w Łodzi. Dyplom zrobiła w 1967 roku. Można śmiało nazwać ją współtwórczynią polskiego fotosu filmowego. Wykonała je do ponad stu filmów polskich, współpracowała m.in. z Krzysztofem Zanussim, Januszem Majewskim, Edwardem Żebrowskim, Januszem Zaorskim, Radosławem Piwowarskim i Witoldem Adamkiem. Wiele lat pracowała z  Andrzejem Wajdą.

W zeszłym roku ukazał się album z jej zdjęciami „Fotosy: Renata Pajchel”. W Łodzi w trakcie Forum Kina Europejskiego Cinergia odbyła się wystawa „Werki. Wajda. Renata Pajchel”.  Piękne zdjęcie autorstwa Rafała Pawłowskiego pochodzi właśnie z zeszłorocznej Cinergii,  z wernisażu poświęconej jej wystawy, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Filmowe KinoArt i Krystynę Zamysłowską. "Miałem możliwość poznać wtedy panią Renatę, której nazwisko przy fotosach filmowych towarzyszyło mi praktycznie od dziecka. Pani Renata w te festiwalowe dni była pełna energii, roztaczała wokół siebie wspaniałą aurę życzliwości i klasy, a wspomnienia z pracy budziły nasz powszechny zachwyt" - napisał Krzysztof Spór, organizator Cinergii.  "Czyż można bowiem sobie wyobrazić osobę bardziej predestynowaną do tego, by nazwać ją królową fotosistek, fotograficznym autorytetem, niezaprzeczalną mistrzynią fachu, która zawód dokumentalizująco-promocyjny wyniosła na wyżyny sztuki? Czy można sobie wyobrazić kogoś równie odpowiedniego na bohaterkę książki jak Renata Pajchel?" – napisał Rafał Syska, Dyrektor Narodowego Centrum Kultury Filmowej we wstępie do albumu „Fotosy: Renata Pajchel”.


Renata Pajchel. fot. Rafał Pawłowski

Darek Kuźma w artykule na temat historii fotosu filmowego nazywa Renatę Pajchel gwiazdą, podkreślając przełomowość zarówno jej sztuki fotograficznej, jak i podejścia do zawodu - Renata Pajchel wybrała bowiem zawód ten świadomie i z pasją. "Jej wyjątkowość polegała z jednej strony na doskonałym zrozumieniu możliwości coraz bardziej mobilnego sprzętu fotograficznego, a z drugiej na pionierskim wykonywaniu fotosów aparatem w dźwiękoszczelnej obudowie. Ta wygłuszała (nie w pełni, ale w dużej mierze) odgłosy migawki, z powodu których fotosiści nie mogli dotychczas pracować w trakcie kręcenia ujęć. Renata Pajchel jako pierwsza w Polsce robiła zdjęcia w trakcie prób generalnych i nagrywania scen, <chwytając> w obiektywie żywe emocje aktorów, ich wrażliwość, uczuciowość, energię. Dokładnie to, czego brakowało w fotosach powstałych poprzez odwzorowywanie scen przy udziale coraz bardziej poirytowanej traconym czasem obsady" - pisze Darek Kuźma. Podkreśla, że wyprzedziła pozostałych fotosistów o kilka długości, ale jej kariera nie polegała jedynie na umiejętnym wykorzystaniu technologii. Pajchel rozumiała filmową materię nie gorzej od reżyserów i operatorów, a jednocześnie potrafiła ujmować ją w szereg nieruchomych obrazów. "Myślała kategoriami reportera szukającego tematu, czytała scenariusze, żyła opowiadanymi w filmach historiami. Jej praca nie przyczyniła się do poprawy statusu fotosisty w branży, jednakże ona sama potrafiła wywalczyć dla siebie szacunek ekip oraz odpowiednią przestrzeń do poszukiwania zdjęć odzwierciedlających najlepiej dany film" - podsumowuje Kuźma.

  Renata Pajchel była członkinią Stowarzyszenia Filmowców Polskich. - Do ostatnich chwil pracowała przy albumie WERKI. WAJDA. Renata Pajchel, Wraz ze Sławkiem Bitem opracowała koncepcję artystyczną albumu, razem wybierali z jej archiwum werki.. Rozmowy trwały do ostatnich dni  - mówi Krystyna Zamysłowska w rozmowie z Serwisem Internetowym SFP. 

Anna Wróblewska
artykuł redakcyjny / Spór w kinie / Filmpolski
Ostatnia aktualizacja:  22.07.2020
Zobacz również
Nabór na warsztaty filmowe w ramach KAMERALNEGO LATA
Daniel Szczechura – myślenie ma przyszłość
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll