Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Andrzej Bohdanowicz, twórca dźwięku do ponad 200 produkcji audiowizualnych, wieloletni członek Stowarzyszenia Filmowców Polskich, obchodzi 80. urodziny.
Andrzej Bohdanowicz pracował jako operator dźwięku przy ponad 150. filmach dokumentalnych, blisko 40. fabularnych i ponad 80. spektaklach Teatru Telewizji. Jest autorem dźwięku do takich znakomitych filmów jak "W pustyni i w puszczy" (Władysława Ślesickiego), "Ruchome piaski", "Akcja pod Arsenałem", "Sztuka kochania", "Białe małżeństwo", "Pierścionek z orłem w koronie", „Mniejsze zło”, seriali filmowych "Kuchnia polska", "Przeprowadzki", "Oficer", a także do kilku filmów z cyklu "Święta Polskie" ("Biała sukienka", "Królowa Chmur", "Miss mokrego podkoszulka", "W kogo ja się wrodziłem", "Cud purymowy").
Udźwiękowił około 200 tematów Polskiej Kroniki Filmowej i ponad 150 filmów dokumentalnych, wśród nich tak głośne, jak „Zanim opadną liście...” i „Rodzina człowiecza” Władysława Ślesickiego, „Bal w Pieskowej Skale” Marii Kwiatkowskiej, „Spotkania z Warszawą” Jana Łomnickiego czy „Wyszedł w jasny, pogodny dzień” Krzysztofa Wojciechowskiego.
Udźwiękowił około 200 tematów Polskiej Kroniki Filmowej i ponad 150 filmów dokumentalnych, wśród nich tak głośne, jak „Zanim opadną liście...” i „Rodzina człowiecza” Władysława Ślesickiego, „Bal w Pieskowej Skale” Marii Kwiatkowskiej, „Spotkania z Warszawą” Jana Łomnickiego czy „Wyszedł w jasny, pogodny dzień” Krzysztofa Wojciechowskiego.
Andrzej Bohdanowicz urodził się 27 czerwca 1940 roku w Wilnie. Kiedy po zakończeniu wojny jego rodzina uciekała przed wywózką na Sybir do Polski centralnej, matka na przekór wszystkiemu zdecydowała się zabrać niewygodne i wielkie pianino, na którym sama grała i uczyła grać swoje dzieci. - To pianino towarzyszyło mi od dzieciństwa i jest ze mną do dziś - wspomina Andrzej Bohdanowicz na łamach „Magazynu Filmowego”. - Dało mi, dzięki matce, pierwszy kontakt ze sztuką, w dodatku sztuką dźwięku.
Studiował na Wydziale Reżyserii Dźwięku w warszawskiej Akademii Muzycznej. Już wtedy wiedział, że praca w filmie jest jego powołaniem. Kiedy 1964 roku kończył studia, od dwóch lat był już asystentem reżysera dźwięku w WFD. W 1965 roku uzyskał kwalifikacje samodzielnego realizatora. Andrzej Bohdanowicz, zwany przez kolegów „Baronem”, zaczynał swoją karierę od dokumentu. - Był moim żywiołem - mówi. - Jeździło się na zdjęcia z niewielką ekipą, bez ogromnej machiny produkcyjnej, która jest w fabule. W końcu jednak film fabularny wciągnął go bez reszty.
Andrzej Bohdanowicz pełnił przez lata rozliczne funkcje we władzach Stowarzyszenia Filmowców Polskich, jest profesorem zwyczajnym Uniwersytetu Muzycznego na wydziale reżyserii dźwięku. Najlepsi realizatorzy dźwięku w polskim filmie to uczniowie i studenci „Barona”. Oni też są jego „dorobkiem życia”.
W 2008 roku Andrzej Bohdanowicz otrzymał Nagrodę Stowarzyszenia Filmowców Polskich za wybitne osiągnięcia artystyczne i wkład w rozwój polskiej kinematografii.
gw
SFP
Ostatnia aktualizacja: 29.06.2020
fot. SFP
Uroczysta premiera "Easternu"
Rusza nowy projekt dla twórców animacji
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024