Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Najbliżsi oraz przedstawiciele środowisk twórczych pożegnali dzisiaj Stanisława Jędrykę - wieloletniego członka Stowarzyszenia Filmowców Polskich, autora kultowych filmów i seriali takich, jak „Do przerwy 0:1” „Wakacje z duchami”, „Podróż za jeden uśmiech” czy „Stawiam na Tolka Banana”. Stanisław Jędryka miał 85 lat.
Msza św. Pogrzebowa odbyła się w Kościele sióstr Wizytek w Warszawie. Mszę poprowadził ks. Andrzej Luter, duszpasterz środowisk twórczych. Reżyser spoczął na Cmentarzu Powązki Wojskowe w Warszawie. Twórcę żegnali najbliżsi przyjaciele i przedstawiciele kultury m.in. wiceminister kultury Paweł Lewandowski, prezes SFP Jacek Bromski, Przewodniczący Koła Realizatorów Filmów dla Dzieci i Młodzieży SFP Andrzej Jasiewicz, Justyna Radzymińska, Wiktor Skrzynecki, Radosław Piwowarski, Ewa Wiśniewska, Zbigniew Kowalewski, Ewa Misiewicz, Zbigniew Karpowicz, Piotr Śliwiński, Zbigniew Hałatek i przedstawiciele sosnowieckiego magistratu, gdzie Stanisław Jędryka się urodził.
Wiceminister kultury Paweł Lewandowski odczytał list od ministra kultury prof. Piotra Glińskiego: - Żegnamy jednego z najwybitniejszych twórców filmu polskiego dla dzieci i młodzieży, człowieka ogromnej pasji i talentu, zaangażowanego w pedagogikę kina artystę. (…) Naczelnym zadaniem i wyzwaniem dla śp. Stanisława Jędryki była intencja włączania tematów społecznie istotnych do dyskursu publicznego – dodawał wicepremier w liście.
Wiceminister kultury Paweł Lewandowski odczytał list od ministra kultury prof. Piotra Glińskiego: - Żegnamy jednego z najwybitniejszych twórców filmu polskiego dla dzieci i młodzieży, człowieka ogromnej pasji i talentu, zaangażowanego w pedagogikę kina artystę. (…) Naczelnym zadaniem i wyzwaniem dla śp. Stanisława Jędryki była intencja włączania tematów społecznie istotnych do dyskursu publicznego – dodawał wicepremier w liście.
Fot. Borys Skrzyński/SFP.
Zmarłego żegnał również prezes SFP Jacek Bromski: - Mniej więcej półtora roku temu przyszedł do mnie Stasio i powiedział: Nie mam żadnej rodziny więc czy Stowarzyszenie zajmie się moim pogrzebem? Powiedziałem mu: Oczywiście Stasiu, nie martw się, zajmiemy się wszystkim, bo przecież to my jesteśmy twoją rodziną. Stasio zawsze był z nami. Nie opuszczał żadnej okazji, żeby się spotkać w gronie filmowców. Przychodził codziennie na obiady do Kultury, brał udział w naszych okolicznościowych uroczystościach - premierach filmowych, comiesięcznych projekcjach Koła Seniora, wycieczkach, wielkanocnych i gwiazdkowych spotkaniach. Był z nami zawsze. Znaliśmy się i przyjaźniliśmy czterdzieści parę lat. A teraz go zabrakło. Żegnaj Stasiu.
- Z wielkim smutkiem żegnamy dzisiaj Stanisława Jędrykę – wspominał Andrzej Jasiewicz, Przewodniczący Koła Realizatorów Filmów dla Dzieci i Młodzieży SFP - naszego kolegę i przyjaciela, wybitnego reżysera, twórcę kultowych filmów i seriali dla młodzieży, na których wychowały się całe pokolenia Polaków. „Do przerwy 0:1”, „Wakacje z duchami”, „Podróż za jeden uśmiech”, „Stawiam na Tolka Banana” czy „Szaleństwa Majki Skowron” – to tytuły, które stały się nieodłącznym elementem biografii wszystkich tych, którym przyszło dorastać w czasach PRL-u. (…) Filmy Stanisława Jędryki były czymś w rodzaju trzeciego filara edukacyjnego, uzupełniając znakomicie szkołę i rodzinę w procesie wychowawczym. On sam kokieteryjnie bagatelizował ten „dydaktyczny” walor swojej twórczości, twierdząc, że przede wszystkim chciał opowiadać ciekawe historie, których bohaterami są dzieci. Sprawiało mu wielką frajdę, że choć czarno-białe i wiekowe, jego filmy były ciągle żywe. Pokazywaliśmy je dość często w ramach realizowanego przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich programu Polskie Kino Młodego Widza. Stanisław bardzo chętnie uczestniczył w tych pokazach. Czerpał ogromną przyjemność z kontaktów z widzami. Kiedy obserwował żywiołowe reakcje i słuchał entuzjastycznych wypowiedzi młodych kinomanów miał pełne prawo czuć się twórcą spełnionym – mówił Jasiewicz.
Drogi Staszku – wspominała zmarłego fotografka Justyna Radzymińska. - Dziś my wszyscy, rodzina, przyjaciele – ci bliżsi i dalsi, współpracownicy i koledzy po fachu, znajomi, fani i wielbiciele twoich filmów, żegnamy się tylko z twoją fizycznością, której bez wątpienia wielu z nas będzie brakowało. Dziękuję za wszystko i zachowuję w pamięci nasze wszystkie wspólnie zrobione fotografie. Bo jak powiedział ksiądz Jan Twardowski: „Można odejść i wciąż być blisko”. I jeszcze jedna piękna sentencja, która mówi, że „człowiek żyje tak długo, jak długo trwa pamięć o nim”. Stasiu, pamięć o tobie będzie żyła dzięki twojej twórczości i naszej pamięci.
AK
SFP
Ostatnia aktualizacja: 8.05.2019
fot. Borys Skrzyński/SFP
Spot Festiwalu Młodzi i Film
Stanisław Trzaska – w ciemnej i jasnej tonacji
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024