Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Aktorzy Polscy
Filmowcy Polscy
5 kwietnia 2019 roku w kawiarni Jewish Community Center w Warszawie odbyła się ceremonia finałowa 4. edycji Nagrody im. Krzysztofa Krauze. Otrzymał ją Wojciech Smarzowski za "Kler".
W finale Nagrody im. Krzysztofa Krauze przyznawanej przez Gildię Reżyserów Polskich znaleźli się, obok Wojtka Smarzowskiego, Marek Koterski za "7 uczuć" i Agnieszka Smoczyńska za „Fugę”. Gildia co roku nagradza reżyserów, których filmy wyróżnia wrażliwość społeczna, kunszt artystyczny i nonkonformistyczne podejście do sztuki filmowej.
Andrzej Chyra, Wojciech Smarzowski, Anna Jadowska
Kapituła tegorocznej edycji w składzie Anna Jadowska (przewodnicząca), Sławomir Fabicki, Joanna Kos-Krauze, Paweł Maślona i Łukasz Ronduda brała pod uwagę filmy, które miały premierę w 2018 roku.
„Wiele recenzji <Kleru> Wojtka Smarzowskiego zaczyna się od słów »Fenomen«, »To więcej niż kino«. Smarzowski po raz kolejny udowodnił, że potrafi celnie diagnozować naszą rzeczywistość i nazywać rzeczy po imieniu, unikając zbędnej dyplomacji i kunktatorstwa – wygłosiła laudację przewodnicząca tegorocznego jury, Anna Jadowska – Smarzowski z filmem <Kler>, trafił idealnie w odpowiedni czas i miejsce, wyraził to wszystko, co od wielu lat zamiatane pod dywan, zdawało się niemożliwe do wyciągnięcia. Smarzowski wyciągnął problem na światło dzienne i analitycznie rozłożył na czynniki pierwsze. A co więcej, w swojej eksploracji Kościoła katolickiego nie zatracił elementu ludzkiego. Postaci, które stworzył na ekranie, są nie tylko egzemplifikacją problemu, ale posiadają złożony, ludzki wymiar, i tak bardzo jak ich nie lubimy, tak samo jest ich nam szkoda. <Kler> daje wielką wiarę, nie tę kościelną, ale wiarę w siłę kina, moc oddziaływania filmu. Działanie <Kleru> dopiero się rozpoczęło. Za kilka lat będziemy mogli zobaczyć jego efekty. Nie tylko w języku, gdzie na pewno na zawsze zagości »złote a skromne«, ale w świadomości Polaków, którzy otworzyli oczy i dzięki <Klerowi>, zobaczyli, że król jest nagi.”
Wyczekiwane i szeroko komentowane dzieło Wojtka Smarzowskiego trafiło na ekrany polskich kin 28 września i z miejsca zanotowało najlepsze otwarcie roku, a przy tym pierwsze najlepsze otwarcie w historii polskiego kina na przestrzeni ostatnich 30 lat. Kinową dystrybucję skończył z rekordową frekwencją ponad 5,5 miliona widzów.
Laureat otrzymał obraz Kasinatha Chauhana, prymitywisty z Indii. Malarz był niepiśmiennym pucybutem pracującym pod sklepem obuwniczym Bata. Jego rysunki wykonane na pudełkach po butach dostrzegli ponad dekadę temu podczas pobytu na festiwalu w filmowym w Pune Joanna Kos Krauze i Krzysztof Krauze. Dziś obrazy Kasinatha Chauhana są pokazywane w uznanych galeriach sztuki na całym świecie. Obraz pochodzi z prywatnej kolekcji Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauze.
Magdalena Lankosz (dyrektorka Gildii Reżyserów Polskich), Andrzej Chyra, Anna Jadowska, Sławomir Fabicki
Nominowani i kapituła: Wojciech Smarzowski, Agnieszka Kurzydło (producentka "Fugi"), Andrzej Chyra ("7 uczuć"), Joanna Kos-Krauze, Magdalena Lankosz, Anna Jadowska, Sławomir Fabicki, Paweł Maślona
Partnerem imprezy była firma Moët Hennessy.
Dziękujemy za udostępnienie zdjęć Gildii Reżyserów.
WRÓB
Gildia Reżyserów
Ostatnia aktualizacja: 9.04.2019
Nieznany amatorski film z getta warszawskiego w „Warszawa: Miasto Podzielone”
Joanna Kulig w serialu Netflixa
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2023