PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Krzysztof Jankowski, reżyser znanych i cenionych filmów niezależnych (m.in. "Ego", "Kamping"), pracuje nad ekranizacją prozy Stanisława Lema. W roli głównej zobaczymy znakomitego aktora Wojciecha Solarza.
Pamiętamy ten reżysersko-aktorski duet z arcyśmiesznego "Odwyku", w którym Wojciech Solarz zabłysnął jako Konstanty Ildefons Gałczyński i otrzymał Nagrodę Polskiego Kina Niezależnego im. Jana Machulskiego w kategorii: najlepszy aktor. Film otrzymał Grand Prix na festiwalu Cinemaforum w 2011 roku. Dzisiaj spotykają się na planie "Pokoju Siódmego", której scenariusz powstał na podstawie opowiadania z "Dzienników Gwiazdowych".
Wojciech Solarz w "Podróży Siódmej", zrzut z ekranu
Ekipa ma za sobą pierwszy dzień zdjęciowy. Jest gotowy teaser produkcji, trwa publiczna zbiórka na realizację filmu. Projekt można wesprzeć na portalu Polakpotrafi.pl. - Budżet Filmu planujemy na ok. 100 - 125 tysięcy zł, dlatego bez większego sponsora się pewnie nie obejdzie, ale liczymy na to, że pomożecie nam zebrać brakująca kwotę do zrealizowania części bądź nawet całości zdjęć do filmu - mówi Krzysztof Jankowski. - 15 tysięcy zł - to kwota minimalna potrzebna do zrealizowania 2 ważnych dni zdjęciowych w futurystycznej scenografii. 35 tysięcy zł i więcej - za tyle uda nam się wykonać postprodukcję na odpowiednim poziomie oraz zbudować scenografię pomieszczenia i w tym wnętrzu zrealizować cały okres zdjęciowy. Weźmy sprawy we własne ręce. Pokażmy siłę internautów i naszej miłości do Stanisława Lema, do tego wspaniałego pisarza i jego dzieł. Pokażmy, że oddolna, niezależna inicjatywa może równie dobrze promować kulturę polską jak oficjalne i wysoko dotowane projekty - mówi reżyser.
Zdaniem reżysera, "Podróż Siódma" to jedna z najciekawszych przygód Ijona Tichego z „Dzienników gwiazdowych”. Jest rok 2077. Słynny kosmonauta ma wygłosić odczyt w Parlamencie Pansłowiańskim przeciwko możliwości używania zakrzywiacza czasoprzestrzeni. W wyniku podstępu i własnej naiwności zostaje uwięziony w tajemniczym pomieszczeniu wewnątrz olbrzymiej maszyny. Efektem działania nowej broni jest jego multiplikacja. Jednak zamiast wykorzystać ją do ucieczki z feralnego miejsca zaczyna spierać się sam ze sobą, nie ufać własnym klonom co powoduje kolejne kłótnie i może doprowadzić do zupełnej katastrofy...
Reżyser uzyskał zgodę spadkobierców na realizację opowiadania, jednocześnie trwają rozmowy i negocjacje co do ekranizacji innego tytułu ze wspaniałego dorobku mistrza. - Nie znam wybitniejszego twórcy fantastyki naukowej w Polsce. Film będzie miał duży potencjał na światową dystrybucję, festiwalową a później telewizyjną i poprzez usługi VOD - tłumaczy reżyser. - W związku z ogromnymi kosztami realizacji filmu w statku kosmicznym przeniosłem akcję filmu do futurystycznej maszyny. Pozwala to na realizację filmu w ciekawej scenerii, unikając wysokich kosztów realizacji, związanych z odtworzeniem warunków przestrzeni kosmicznej, przy jednoczesnym zachowaniu ducha i przesłania opowiadania Lema.
Reżyser uzyskał zgodę spadkobierców na realizację opowiadania, jednocześnie trwają rozmowy i negocjacje co do ekranizacji innego tytułu ze wspaniałego dorobku mistrza. - Nie znam wybitniejszego twórcy fantastyki naukowej w Polsce. Film będzie miał duży potencjał na światową dystrybucję, festiwalową a później telewizyjną i poprzez usługi VOD - tłumaczy reżyser. - W związku z ogromnymi kosztami realizacji filmu w statku kosmicznym przeniosłem akcję filmu do futurystycznej maszyny. Pozwala to na realizację filmu w ciekawej scenerii, unikając wysokich kosztów realizacji, związanych z odtworzeniem warunków przestrzeni kosmicznej, przy jednoczesnym zachowaniu ducha i przesłania opowiadania Lema.
Reżyser podkreśla, że bardzo ważna jest w tym projekcie scenografia, której twórcą jest Filip Przybyłko. Zdjęcia realizowane będą m.in. w elektrowniach i zakładach, których niezwykłe wnętrza stanowią naturalne tło opowieści Lema.
Dokumentacja filmu
- Ekranizując Lema chcę nie tylko wyrazić swój podziw, ale przede wszystkim złożyć podziękowanie za dorobek, który dla wielu pokoleń jest początkiem przygody z fantastyką naukową. Twórczość Stanisława Lema wielu wydaje się trudna w odbiorze, przez co nie cieszy się takim zainteresowaniem, na jakie w rzeczywistości zasługuje. Ekranizacja pełni rolę pośrednika między tekstem literackim, a jego zrozumieniem. Wizualizuje przekaz i zachęca do lektury. Po Lema nie boją się sięgać producenci zagraniczni, popularyzując tym samym najważniejszego polskiego twórcę SF w Europie i na świecie - dodaje Krzysztof Jankowski. - Mimo że akcja umiejscowiona jest w przyszłości to jednak jest jak najbardziej adekwatna, a jeszcze bardziej aktualna w naszej współczesnej sytuacji politycznej i obyczajowej. Pokazuje pewien typ naszej polskiej świadomości, specyficznego charakteru. Jeżeli teraz nie zaczniemy dbać o dorobek wybitnej rodzimej literatury, to prędzej lub później zostanie ona wchłonięta przez globalnego molocha Hollywood, tak jak stało się w przypadku „Solaris” czy „Kongresu futurologicznego”. Prawa do ekranizacji tych powieści nie są już dostępne dla polskich producentów, co może spowodować, że w niedalekiej przyszłości dzieła Lema nie będą utożsamiane z Polską.
Dokumentacja filmu
Partnerem projektu jest duże studio postprodukcyjne Coloroffon. Autorem zdjęć jest Tomasz Nowak, który ostatnio pracował przy pełnometrażowym debiucie Wojtka Solarza "Okna, okna". Wcześniej był m.in. operatorem kamery na planie "Idy" Pawlikowskiego.
Trailer filmu można obejrzeć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=x2BoMwbXx2g
Film można wesprzeć tutaj:
Anna Wróblewska
artykuł redakcyjny
Ostatnia aktualizacja: 1.02.2019
Filmy nominowane w plebiscycie O!Lśnienia
Restauracja Kultura będzie nieczynna od 31 stycznia do 3 lutego
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024