PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Na zakończonym 9 czerwca 2018 roku Festiwalu Filmowym imienia Krzysztofa Komedy Grand Prix otrzymał Radzimir Dębski za „Atak paniki”. Natomiast nagrodę za całokształt twórczości odebrał osobiście sam Zygmunt Konieczny.
Prowadząca galę zakończenia Marzena Rogalska zdradziła, że Radzimir Dębski, który wyjechał z Ostrowa na ważne spotkanie 100 kilometrów dalej, miał przylecieć po odbiór Grand Prix dosłownie na ostatnią chwilę - helikopterem. Droga lotnicza jednak bywa najeżona niespodziankami, o czym przekonali się zarówno bohaterowie „Ataku paniki”, jak i laureat: wylot udaremniła szalejąca w okolicy burza.
Jury: Jan Kanty Pawluśkiewicz, Mikołaj Trzaska, Joanna Kos-Krauze, Zygmunt Konieczny, Jowita Budnik, fot. Andrzej Staszok, Ostrowskie Centrum Kultury
Decyzję jury obradującego w znakomitym składzie: Jowita Budnik, Zygmunt Konieczny, Joanna Kos-Krauze, Jan Kanty Pawluśkiewicz, Tomasz Lach (przewodniczący) i Mikołaj Trzaska publiczność przyjęła z dużą życzliwością. Po raz pierwszy na festiwalu wręczona została również nagroda za całokształt twórczości. Dyrektor artystyczny imprezy Łukasz Maciejewski policzył filmy z partyturami laureata - Zygmunta Koniecznego: wyszło mu ich ponad 160. Wymienił też reżyserów, z którymi pracował kompozytor. Obok tak oczywistych i kojarzonych z Koniecznym nazwisk, jak Jan Jakub Kolski, Tadeusz Konwicki, Andrzej Barański, na liście tej pojawiają się m.in. Małgorzata Szumowska, Kuba Czekaj, Paweł Wendorff. Trzeba mieć naprawdę szczęście, żeby zobaczyć razem obok siebie dwóch wielkich twórców: Jana Kantego Pawluśkiewicza i Zygmunta Koniecznego. Twórca „Nieszporów ludźmierskich” wręczył wieloletniemu przyjacielowi jeden ze swoich pięknych żelowych obrazów z cyklu „Lajkoniki”.
Zygmunt Konieczny, fot. Andrzej Staszok, Ostrowskie Centrum Kultury
To był festiwal wielkich osobowości. Można było odczuć również chwilę później, gdy na scenę wkroczył Wojciech Mazolewski z zespołem. Tego wieczoru Wojtek Mazolewski Quintet premierowo wykonał nowy program pod tytułem, a jakże, „Komeda”. Utwory Krzysztofa Trzcińskiego w interpretacji zespołu zabrzmiały zaskakująco, nowocześnie, świeżo. Publiczność zgromadzona w Ostrowskim Centrum Kultury przyjęła koncert owacyjnie – muzycy bisowali cztery razy.
Wojtek Mazolewski Quintet, fot. Andrzej Staszok, Ostrowskie Centrum Kultury
Dyrektorom festiwalu – Sebastianowi Górskiemu i Łukaszowi Maciejewskiemu udało się zaprosić do Ostrowa Wielkopolskiego pierwszą ligę polskich twórców. Wspaniałych kompozytorów, jak Radzimir Dębski, Mikołaj Trzaska, Antoni Komasa – Łazarkiewicz, Bartosz Chajdecki. Reżyserów i aktorów, jak m.in. Kasia Adamik, Joanna Kos-Krauze, Jowita Budnik, Bodo Kox. Tomasz Lach i Magdalena Grzebałkowska spotykali się ze swoimi czytelnikami, a niezmordowana jak zwykle Małgorzata Zajączkowska prowadziła warsztaty aktorskie. Coś jest takiego w Ostrowie Wielkopolskim, że miasto to sprzyja spotkaniom. Widzą to i goście, i korzystają z tego mieszkańcy. Rynek ostrowski nawet późno w nocy w dzień powszedni tętni życiem. Ludzie siedzą w restauracjach, chodzą na koncerty, biegną do miejskiego muzeum na spotkania.
Radzimir Dębski, Julia Wyszyńska, fot. Andrzej Staszok, Ostrowskie Centrum Kultury
Wiceprezydent miasta Ewa Matecka podkreśla, jak ważne dla miasta jest budowanie tożsamości na tradycji kultury. W Ostrowskim Centrum Kultury festiwale organizowane są cały rok. 70-tysięczne miasto ma infrastrukturę kulturalną, kino Komeda, dobrze wyposażoną salę w OCK, Młodzieżowy Dom Kultury. Może więc warto przemyśleć propozycję Mikołaja Trzaski, który podczas gali zakończenia zaproponował, by Festiwal Komedy poszerzył swój program o wątki międzynarodowe. Sprzyja temu zarówno wyrazisty profil imprezy, osoba jej słynnego patrona, jak i wciąż mocna w świecie pozycja polskiej muzyki filmowej. Bo aż by się chciało, aby muzyka z festiwalu wybrzmiała szerzej i głośniej – jak jej leitmotiv, czyli „Kołysanka” Komedy z „Dziecka Rosemary”.
Anna Wróblewska
artykuł redakcyjny
Ostatnia aktualizacja: 10.06.2018
Znamy pierwsze wydarzenia Ars Independent 2018
43. FPFF w Gdyni poszukuje wolontariuszy
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024