PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Po wczorajszym uroczystym pokazie „Zimnej wojny” publiczność festiwalowa oklaskiwała film przez kilkanaście minut. Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa z udziałem twórców.
"Zimna wojna" opowiada historię wielkiej i trudnej miłości dwojga ludzi, którzy nie potrafią ze sobą być i jednocześnie nie mogą być bez siebie. W ich role wcielają się Tomasz Kot i Joanna Kulig, którym na ekranie partnerują Agata Kulesza i Borys Szyc. Wydarzenia pokazane w „Zimnej wojnie” rozgrywają się latach 50. i 60. XX wieku, w Polsce i budzącej się do życia Europie, a w ich tle wybrzmiewa wyjątkowa ścieżka dźwiękowa, będąca połączeniem polskiej muzyki ludowej z jazzem i piosenkami paryskich barów minionego wieku.

Film miał już swoją uroczystą premierę w czwartkowy wieczór. Publiczność przyjęła „Zimną wojnę” bardzo ciepło, o czym świadczy kilkunastominutowa owacja na stojąco. Pozytywne odczucia widzów premiery podzielili też obecni na pokazie prasowym filmu międzynarodowi krytycy. „To arcydzieło!!!” – napisała po seansie przedstawicielka włoskiej „Grazii”, „najlepszy film, jaki widziałem od dawna” (Martyn Palmer, dziennikarz z Anglii), „wspaniały” („O Globo”, Brazilia). W podobnym duchu wypowiadali się również przedstawiciele: Hiszpanii, Niemiec, Węgier, Turcji, Portugalii, Szwecji oraz wysłannicy prestiżowych magazynów. „Variety” dostrzegł w filmie podobieństwa do „La La Land” i „New York, New York” Martina Scorsese, zaś Joannę Kulig porównał do legendy kina – Jeanne Moreau. Nazwał ją też europejską odpowiedzią na Jennifer Lawrence. „The Telegraph” poza talentem Kulig rozpływał się również nad wspaniała ścieżką dźwiękową filmu.

11 maja 2018 roku odbyła się konferencja prasowa, na której oprócz reżysera Pawła Pawlikowskiego, obecni byli: autor zdjęć Łukasz Żal, aktorzy Joanna Kulig, Tomasz Kot i Borys Szyc oraz producentki Ewa Puszczyńska (Opus Film) i Tanya Seghatchian.

Pawlikowski pytany o inspiracje i nawiązania do Szkoły Polskiej odpowiadał, że bliższy jest mu styl czeskiej nowej fali i takich twórców, jak Milos Forman czy Ivan Passer oraz nastrojowe kino Wojciecha Jerzego Hasa. Tu wspomniał jego sentymentalną opowieść o miłości, tj. „Pożegnania” z 1958 roku. – Zresztą dorastałem w latach 60-tych i ten styl kina głęboko we mnie siedzi – dodawał. Aby uzyskać odpowiedni, monochromatyczny, czarno-biały obraz reżyser z operatorem użyli specjalnej taśmy ORWO, użytkowanej w okresie PRL-u. - Obraz z niej był bardziej matowy. (…) Czarno-biały obraz dodaje więcej metaforyczności. Chcieliśmy zrobić coś innego niż w „Idzie”, dodać więcej kontrastów, trochę to wszystko ożywić. Chodziło też o specyficzne ruchy kamery, które musiały uwzględniać żywiołowość postaci granej przez Joannę Kulig.

Twórca „Idy” realizując pojedyncze sceny starał się im nadać unikatowy nastrój poprzez dopracowanie obrazu. - Skupiałem się głównie na obrazie. A nie na aspekcie informacyjnym sceny. Nie chciałem, żeby dialog przykrywał obraz. Każda scena miała mieć swój wydźwięk wizualny, więc nad każdą spędziliśmy masę czasu. Film nie ma wiele cięć, ale każda scena była realizowana wielokrotnie, aby wreszcie osiągnąć odpowiedni efekt. – wspominał. O tym, że była to dosyć żmudna praca, mówiła Joanna Kulig: - Niektóre sceny kręciliśmy do nocy po 30-40 razy.

Paweł Pawlikowski jest reżyserem i autorem scenariusza, napisał go wraz z nieżyjącym już Januszem Głowackim przy współpracy z Piotrem Borkowskim.  Za scenografię do filmu odpowiadają Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński. Autorem zdjęć jest Łukasz Żal. Zdjęcia do filmu powstały między styczniem a sierpniem 2017 roku. Ekipa kręciła film w Polsce, we Francji i Chorwacji. Producentem filmu jest Ewa Puszczyńska ze studia Opus Film, a dystrybutorem firma Kino Świat. Prawa do prezentowania filmu w Stanach Zjednoczonych kupiło Amazon Studio. Film wejdzie do polskich kin 8 czerwca 2018 roku.

Przypomnijmy, że "Zimna wojna" jest prezentowana w Konkursie Głównym 71. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes, który potrwa do 19 maja.
MR/AK
Ostatnia aktualizacja:  16.05.2018
Zobacz również
fot. East News
Trwa nabór filmów do konkursów KAMERALNEGO LATA
Netia Off Camera. „Maryjki”, czyli jak zrobić film za niewielkie pieniądze i nie zwariować
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll