Jury w składzie: Felipe Bragança, Mark Rogers i Verena von Stackelberg wyróżniło polski film za bardzo udane, poetyckie, liryczne i zwarte dzieło sztuki.
Paulina Ziółkowska, fot. archiwum prywatne
Paulina Ziółkowska w wywiadzie dla SFP mówiła: "Film powstawał, gdy się rozchorowałam. Moje ciało bardzo entuzjastycznie podchodzi do wszelkich chorób. I czasem funduje mi długie pobyty w łóżku. Podczas jednego z takich przedłużających się wylegiwań „wyleżałam” też film. Miałam dużo czasu na rozmyślania, a grypa zaczęła mocno wpływać na moje relacje z innymi ludźmi. Oprócz tego zawsze fascynowało mnie jak płynna jest osobowość, jak różnie zachowujemy się w zależności z kim rozmawiamy czy przebywamy w jednym pomieszczeniu. Właśnie z tych międzyludzkich interakcji, współoddziaływań zrodził się pomysł na „zarażanie” sobą nawzajem".
Opiekunami artystycznymi filmu
studentki animacji Szkoły Filmowej w Łodzi są Piotr Dumała
i Piotr Milczarek. W opisie filmu czytamy: „Słoneczny dzień.
Ludzie czekają na przystanku autobusowym. Nagle ktoś kicha. I
jeszcze ktoś. I jeszcze. Wybucha epidemia. W chaosie kichnięć
okazuje się jednak, że najgorzej jest pochorować się na samego
siebie". "Na zdrowie!" w reżyserii Pauliny Ziółkowskiej powstał w Szkole Filmowej w Łodzi.
68. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie potrwa do 25 lutego 2018.