Thor wielki i potężny

W ostatni weekend film  "Thor: Ragnarok" obejrzało ponad 107 tys. widzów, a łączna suma sprzedanych biletów po 2 tygodniach na ekranach to 435 333. A przypomnijmy, że porównywalne filmy "Doktor Strange" i "Kapitan Ameryka 3" w 2016 roku zebrały łącznie 460 770 i 497 583 widzów.

Podobnie jak tydzień temu, premier było dużo (aż siedem na przestrzeni tygodnia), jednakże kilka z nich to produkcje niszowe, niezależne, wąsko dystrybuowane, które przyciągnęły do kin dosłownie garstkę widzów (hiszpańska "Szklana trumna" Haritza Zubillagi, indonezyjsko-koreański horror "Słudzy diabła" Joko Anwara czy czeska "Kobieta  z lodu” Bohdana Slamy). Zadowala wynik filmu "Mother!"  Darrena Arronofsky'ego - 24 153 widzów na 100 ekranach. Na niezły wynik filmu z pewnością pracuje dyskusja, jaką toczą wokół tego filmu krytycy, wyjątkowo podzieleni w tym wypadku. Paweł (wciąż na innym kontynencie) zwrócił mi uwagę, że Arronofsky jest w Polsce lubiany szczególnie. Poprzednie filmy reżysera odniosły u nas sukces: "Noe: wybrany przez Boga" obejrzało ok 383 tys widzów, a "Czarnego Łabędzia” - ponad 420 tysięcy. Z pewnością "Mother!” nie dobije do takich wartości.  Wiosną 2014 roku Paweł zwracał uwagę, iż "Noego.... ” obejrzało na starcie prawie 99 tysięcy widzów, co  daje najlepszy rezultat spośród filmografii Darrena Aronofsky’ego. "Czarny łabędź" startował z dość niskim wynikiem, w kolejnych tygodniach jednak widownię budował. Filmy tego reżysera mają żywot ekranowy dość długi, więc trudno przewidzieć,  jaki będzie ostateczny wynik.

"Złe mamuśki 2.Jak przetrwać Święta", fot. Monolith

Chyba jesteśmy już zmęczeni jesienią i zniechęceni listopadem, gdyż pierwszy świąteczny tytuł Anno Domini przyciągnął do kina łącznie z pokazami specjalnymi 62 660 widzów na 170 ekranach (co daje  drugie miejsce w weekendowym rankingu) - chodzi oczywiście o dobrze i szeroko reklamowane "Złe mamuśki 2. Jak przetrwać Święta” . To blisko dwa razy więcej, niż pierwsza część cyklu, której premiera odbyła się w sierpniu (a więc w gorszej porze niż obecnie). Ale wysyp filmów świątecznych już przed nami, na czele z ważnym polskim tytułem, czyli "Listami do M. 3". Internet zarzucony jest zdjęciami z premiery filmu, pierwsze głosy raczej dobre, więc należy spodziewać się sukcesu frekwencyjnego, czego twórcom filmu serdecznie życzymy.

Z zeszłotygodniowych premier warto odnotować film "Młynarski: piosenka finałowa" Alicji Albrecht - ten dokument muzyczny przyciągnął do kin ponad 4700 widzów na 57 kopiach, a więc mniej więcej tyle, co "Pewnego razu w listopadzie" Andrzeja Jakimowskiego na 85 ekranach.

Bardzo dobrze radzą sobie nadal filmy familijne: "Emotki" to prawdziwy hit, na który sprzedano już 497 tys. widzów, w tym 45 tys. w ostatni weekend. Dwie europejskie (!) koprodukcje animowane mogą pochwalić się ładną liczbą widzów: "Między nami wampirami” (blisko 80 tys. biletów, co ciekawe, bardzo niski, 9-procentowy spadek po dwóch tygodniach, i aż 30 810 widzów w drugi weekend) oraz "Potworna rodzinka" (po trzech tygodniach już 170 803 i 31 542 widzów w 44. weekend roku). Daje im to odpowiednio piąte i szóste miejsce w rankingu, gdyż na czwartym jest, niespodzianka, wciąż "Botoks" Patryka Vegi (jeszcze blisko 36 tys. w weekend, łącznie 2 247 428 widzów). Czy twórcom "Listów do M. 3" uda się przebić Vegę?

Plakat artystyczny filmu "Młynarski: piosenka finałowa", fot.Best Film

Łącznie w 44. weekend roku wybrało się do kin 503 168 widzów, czyli 23 proc. mniej niż poprzednio. Filmy z pierwszej dziesiątki osiągnęły wynik 394 847 widzów. Ponieważ jednak magiczna liczba 500 tys. została przekroczona, pozwolę sobie zaktualizować jedną ze słynnych tabelek Pawła:

Weekendy z frekwencją powyżej 500 tys. widzów w 2017 roku

1. Tydzień 6. (10-12.02.2017) - premierowy weekend filmu "Ciemniejsza strona Greya" - 1 137 342  widzów.
2. Tydzień 39. (29.09-01.10.2017) - premierowy weekend filmu "Botoks" - 1 000 017 widzów.
3. Tydzień 7. (17-19.02.2017) - drugi weekend filmu "Ciemniejsza strona Greya" - 904 611 widzów.
4. Tydzień 4. (27-29.01.2017) - premierowy weekend filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej" - 863 944 widzów.
5. Tydzień 1. (06-08.01.2017) - premierowy weekend filmu "Sing" - 852 493 widzów.
6. Tydzień 40. (06-08.10.2017) - drugi weekend filmu "Botoks" - 827 577 widzów.
7. Tydzień 41. (13-15.10.2017) - trzeci weekend filmu "Botoks" - 803 541 widzów.
8. Tydzień 26 (30.06-02.07.2017) - premierowy weekend filmu "Gru, Dru i MinionkI" - 803 023 widzów
9. Tydzień 8 (24-26.02.2017) - premierowy weekend filmu "Porady na zdrady" - 764 217 widzów.
10. Tydzień 5. (03-05.02.2017) - drugi weekend filmu "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej" - 756 326 widzów.
11. Tydzień 16. (21-23.04.2017) - premierowy weekend filmu "Szybcy i wściekli 8" - 732 489 widzów.
12. Tydzień 10. (10-12.03.2017) - premierowy weekend filmu "Kong: Wyspa Czaszki" - 697 131 widzów.
13. Tydzień 11. (17-19.03.2017) - premierowy weekend filmu "Piękna i Bestia" - 691 045 widzów
14. Tydzień 2. (13 -15.01.2017) - drugi weekend filmu "Sing" - 659 303 widzów.
15. Tydzień 9 (03-05.03.2017) - drugi weekend filmu "Porady na zdrady" - 640 585 widzów.
16. Tydzień 42 (20-22.10.2017) - czwarty weekend filmu "Botoks" - 631 199 widzów
17. Tydzień 3. (20 - 22.01.2017) - trzeci weekend filmu "Sing" - 626 713 widzów.
18. Tydzień 24. (16-18.06.2017) - premierowy weekend filmu "Auta 3" - 578 289 widzów.
19. Tydzień 1. (24-26.03.2017) - drugi weekend filmu "Piękna i Bestia" - 556 230 widzów.
20. Tydzień 22 (02-04.06.2017) - drugi weekend filmu "Smerfy: Poszukiwacze zaginionej wioski" - 545 757 widzów.
21. Tydzień 21. (26-28.05.2017) - premierowy weekend filmu "Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara" - 543 916 widzów.
22. Tydzień 44. (03 - 05 listopada 2017) – premierowy weekend filmu „Złe mamuśki 2. Jak przetrwać Święta” - 503 168 widzów.

W najbliższy weekend, oprócz "Listów do M. 3" Tomasza Koneckiego (na ekrany wchodzą: znakomity polski dokument "Beksińcy. Album wideofoniczny" Marcina Borhardta, filmy artystyczne: międzynarodowa koprodukcja "Ciambra" Jonasa Carpignano,  filipiński dramat "Kobieta, która odeszła" (reż. Lav Diaz), aż trzy horrory: islandzki (!) "Pamiętam cię" Oskara Thora Axelssona, brytyjski "Slumber" Jonathana Hopkinsa, chiński "Okręt strachu" Zao Wanga, duża wojenna koprodukcja europejska Francuza Cedrica Jimeneza "Kryptonim HHHH" i włosko-amerykański thriller o obiecującym tytule "Głosy ze ściany" Andrewa Shawa.   A także, ciekawostka, komedia – kryminał "Suburbicon" w reżyserii.... George'a Clooneya. Będzie więc w czym wybierać.