Początkowo miała to być tylko rejestracja koncertu „Mistrz Leopold i jego uczniowie”, jaki odbył się w krakowskiej synagodze Tempel na początku lipca. Pod batutą nestora polskich kompozytorów wystąpili najbliżsi mu muzycy i pieśniarze, a całość poprowadził Jacek Cygan, nie tylko świetny poeta, tekściarz i gawędziarz, ale bliski przyjaciel i biograf bohatera wieczoru, autor książki „Klezmer. Opowieść o życiu Leopolda Kozłowskiego-Kleinmana”.
„Już w
trakcie rejestracji koncertu wszystko zaczęło się rozrastać – opowiada
Arkadiusz Tomiak, autor zdjęć – zrobiliśmy inscenizację do niezwykle przejmującej
piosenki Kozłowskiego o małym żydowskim chłopaku, którego uratował krzyż, notabene
tekst jej oparty został na okupacyjnych przeżyciach artysty. Potem nagraliśmy z
nim fascynującą rozmowę przeprowadzoną przez Jacka Cygana”. I rejestracja
zamieniła się w godzinny film.
Leopold Kozłowski nie jest krakowianinem z pochodzenia. Urodził się przed blisko stu laty – 26 listopada 1918 roku – w Przemyślanach. To absolwent lwowskiego konserwatorium w klasie fortepianu oraz dyrygentury w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie. Zaraz po wojnie założył Zespół Pieśni i Tańca Krakowskiego Okręgu Wojskowego, którym kierował do 1968. W latach 70. ubiegłego wieku był kierownikiem muzycznym Teatru Żydowskiego w Warszawie oraz cygańskiego zespołu Roma, a także konsultantem zespołu folklorystycznego Rzeszowiacy z Mielca. Z początkiem lat 90. związał się blisko z krakowskim Kazimierzem, rezydując jako dyrektor artystyczny w Klezmer-Hois. Jest autorem opracowania muzycznego wszystkich polskich wersji głośnego musicalu "Skrzypek na dachu".