PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
W związku z odwołaniem przez MKiDN dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Magdaleny Sroki głos zabrała Europejska Akademia Filmowa, której obecny prezydent Wim Wenders napisał list otwarty do ministra Glińskiego. "Polskie kino nie należy jedynie do Polski. Jest ważną częścią europejskiej i światowej kultury, dlatego więc wszyscy się o nie troszczymy" – pisze Wenders w liście.
"Jako prezydent Europejskiej Akademii Filmowej i w imieniu jej zarządu chcę wyrazić swoje najgłębsze zaniepokojenie w związku z odwołaniem dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Magdaleny Sroki. Może pan twierdzić, że pańska decyzja jest kwestią krajową i że Europejska Akademia powinna milczeć w tej sprawie - ale nie może!" – pisze do polskiego wicepremiera Piotra Glińskiego twórca „Nieba nad Berlinem”. "Polski Instytut Sztuki Filmowej jest finansowany z prywatnych źródeł, a jego dyrektor może zostać odwołana tylko w przypadku złamania prawa, czego nie zrobiła"  - zwraca uwagę szef EFA.

Wim Wenders pisze w liście, że decyzja ministra "jest wyrazem braku szacunku dla kultury i wolności artystycznej i to nas - jako Europejską Akademię - niepokoi". Prezydent Europejskiej Akademii Filmowej jest zdania, że "to pokazuje jak krótkowzroczny jest rząd, próbując przywłaszczyć kulturę i sztukę na potrzeby własnych interesów politycznych".


"Zamiast być dumnym z dorobku polskiego kina należącego do grona odnoszących największe sukcesy kultur filmowych w Europie, zamiast chronienia i nawadniania tej pięknej rośliny w pańskim ogrodzie, odcina Pan wodę - mimo protestu Rady Programowej Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, ignorując liczne głosy protestu polskiego środowiska filmowego, które prosiło pana o ponowne rozważenie swojej decyzji"  - pisze Wenders w liście.


Wenders ocenił, że podejmując decyzję o odwołaniu Sroki w dzień pierwszej rocznicy śmierci Andrzeja Wajdy, Gliński "zszargał pamięć po najwybitniejszym polskim filmowcu".


"Zdecydowanie popieramy protest naszych polskich kolegów, ponieważ wierzymy w demokrację i w to, że to rząd ma służyć kulturze a nie kultura rządowi" – dodaje Wenders.


Cały list w wersji oryginalnej można przeczytać na stronie:

https://www.europeanfilmacademy.org/News-detail.155.0.html?&tx_ttnews[tt_news]=563&cHash=16cedda6eee9d4bf82fd4d2e6c0cdf14

AK
TVN24/SFP
Ostatnia aktualizacja:  16.10.2017
Zobacz również
fot. Borys Skrzyński/SFP
Znamy już skład Jury SCRIPT WARS
List do Glińskiego. 700 filmowców mówi: "nie"
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll