- Zespół współtworzący film jest
bardzo młody, dlatego w trakcie realizacji część osób dopiero poznawała
twórczość Wojciecha Młynarskiego. Od razu stała się jego fanami. Zależy mi,
abyśmy uważniej czytali jego teksty, bo są ponadczasowe. Jego piosenki niosły
nadzieję, a przecież ona jest potrzebna każdemu pokoleniu – mówiła Alicja
Albrecht podczas premiery w Kazimierzu Dolnym.
Tadeusz Kieniewicz, Agata Młynarska, Janusz Gajos podczas spotkania po filmie na Dwóch Brzegach, fot. Jacek Czerwiński-SFP
To drugi film o Wojciechu Młynarskim zrealizowany przez Alicję Albrecht, pierwszy nakręciła w 1990 roku podczas Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Dwa lata
temu reżyserka przeprowadziła rozmowę rzekę – przez trzy dni zarejestrowała
cztery i pół godziny materiału. Wywiad odbył się w nowoczesnym biurowcu w
centrum Warszawy. W tle widzimy panoramę ważnego dla artysty miasta. W „Młynarski. Piosenka finałowa” twórcę
wspominają jego rodzina, znajomi i przyjaciele m.in. Krystyna Janda, Irena
Santor, Joanna Trzepiecińska, Magda Umer, Włodzimierz Korcz, Jerzy Gruza,
Gustaw Holoubek, Krzysztof Materna, Agata Młynarska, Paulina Młynarska czy Jan
Młynarski. Wszyscy oni zwracają uwagę na niezwykłą inteligencję i przenikliwość
tekstów piosenek Wojciecha Młynarskiego. Artysta napisał ich ponad trzy i pół
tysiąca. - Był królem. I koniec – komentuje w filmie Olga Lipińska. Z kolei Janusz Głowacki mówi, że lepiej opowiadał o PRL niż trzy tomy powieści. - Z jego tekstów powinno uczyć się w szkołach
współczesnej historii Polski - zauważa Janusz Gajos. Podczas spotkania po
projekcji filmu na Dwóch Brzegach aktor dodał jeszcze, że zazdrości wszystkim,
którzy mieli okazję znać Młynarskiego wcześniej. Gajos zaprzyjaźnił się z
autorem piosenek w połowie lat 70. - Takiego
patrioty, jakim był Wojtek nigdzie nie znajdziemy. Jego Polska bolała i bardzo
interesowała – przyznała Magda Umer. W filmie wypowiedzi rodziny i przyjaciół
przenikają się z materiałami archiwalnymi oraz fragmentami piosenek. Wojciech
Młynarski opowiada również o swojej chorobie. W tym temacie wypowiadają się głownie
jego dzieci: Agata, Paulina i Jan Młynarscy. "Młynarski. Piosenka finałowa" to nie tylko portret szczególnie utalentowanego artysty, przepełniony anegdotami i niezwykłymi wspomnieniami, ale również opowieść o trudnych relacjach rodzinnych. Siłą dokumentu jest wrażliwość i zaangażowanie występujących w nim bohaterów.
Alicja Albrecht, fot. Jacek Czerwiński-SFP
Wojciech Młynarski zmarł 15 marca
2017 roku po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 76 lat. Jego piosenki „Jesteśmy
na wczasach", „Nie ma jak u mamy", „Róbmy swoje", „Jeszcze w
zielone gramy” śpiewała cała Polska.
Magda Umer, Adrianna Godlewska, Duda Napieralska podczas spotkania po filmie na Dwóch Brzegach, fot. Jacek Czerwiński-SFP
Za scenariusz i reżyserię „Młynarski. Piosenka finałowa” odpowiada Alicja Albrecht. Autorem zdjęć jest wnuk Wojciecha Młynarskiego – Tadeusz Kieniewicz. Producentem filmu są: Bluescreen Alicja Albrecht, TVP S.A., Mazowiecki Fundusz Filmowy i Polski Instytut Sztuki Filmowej.
„Młynarski. Piosenka finałowa” trafi do kin 3 listopada 2017 roku. Dystrybutorem filmu jest Best Film.