Pastisz "Bodyguarda" podbija polskie kina

Na pierwszym miejscu wystartowała nowość. Z trudem, ale jednak w weekendowym zestawieniu box office'u zwyciężyła komedia akcji "Bodyguard Zawodowiec" w reżyserii Patricka Hughesa. Film, którego gwiazdami są Ryan Reynolds i Samuel L. Jackson przyciągnął w pierwszy weekend otwarcia bardzo dobre 77 814 widzów. Podobnie jak w Polsce, produkcja zwyciężyła w zestawieniu amerykańskim, gdzie zarobiła na starcie 21 mln dolarów. Biorąc pod uwagę, że budżet filmu, jest relatywnie niski (30 mln dolarów), producenci powinni być zadowoleni.

Na drugie miejsce spadł lider ubiegłego tygodnia, horror "Annabelle: Narodziny zła" Davida F. Sandberga. Produkcja straciła pozycję różnicą zaledwie 600 widzów. W drugi weekend wyświetlania, film obejrzało, po 55 proc. spadku oglądalności, 77 225 widzów. Po dziesięciu dniach wyświetlania, produkcja ma na koncie prawie 349 tys. sprzedanych biletów.


Kadr z filmu "Annabelle: Narodziny zła", fot. Warner Bros.

Również blisko zwycięstwa była druga premiera, którą jest animacja "Gang wiewióra 2". Pierwszą odsłonę, z 2014 roku, obejrzało w weekend otwarcia skromne 30 tys. widzów. W sumie jednak dystrybucja "Gangu wiewióra" zamknęła się na 334 tys. widzów. Drugą część na starcie obejrzało 72 818 osób. Ciekawe, czy ta animacja będzie wiodła równie długie życie w kinach, co poprzednik.


Kadr z filmu "Gang wiewióra 2", fot. Monolith Films.

Łączna frekwencja w kinach utrzymuje się na stabilnym, przyzwoitym poziomie. W sumie od piątku do niedzieli sprzedano 484 291 biletów. Premiery uzyskały dobre rezultaty, natomiast niektóre starsze tytuły notowały dość minimalne spadki oglądalności.

Między czołową trójką filmów, na czwartym miejscu znalazła się produkcja z dużo słabszym rezultatem. Widowisko Luca Bessona "Valerian i Miasto Tysiąca Planet" odnotowało duży, 40 proc. spadek oglądalności i produkcję obejrzało już tylko 33 478 kinomanów. Po trzech tygodniach wyświetlania, film ma na koncie 307 tys. widzów.

Na piąte miejsce awansował australijski film "Moje wakacje z Rudym". Familijna produkcja odnotowała jedynie 2 proc. spadku zainteresowania i przyciągnęła jeszcze 26 138 widzów. Po dziesięciu dniach wyświetlania na koncie filmu znajduje się 82 tys. sprzedanych biletów.


Kadr z filmu "Moje wakacje z Rudym", fot. Kino Świat.

W czołowej dziesiątce znalazło się miejsce jeszcze dla jednej premiery. Na dziesiątym miejscu zadebiutowała belgijsko-francuska komedia "Agentka specjalnej troski". Film obejrzało 16 011 widzów na 86 ekranach.

W kinach pojawiło się jeszcze kilka nowości. Dramat z Chrisem Evansem "Obdarowani" zainteresował 10 978 widzów na 54 kopiach. Amerykańską komedię "Mamuśki mają wychodne" wybrało 9 887 osób na 76 kopiach. Hiszpański film dokumentalny "Fatima. Ostatnia tajemnica" zainteresował 9 379 widzów na 62 kopiach. Komedię z Willem Ferrellem "Dom wygranych" obejrzało 7 985 osób na 79 ekranach. Natomiast polski dramat "Królewicz Olch" wybrało 3 373 widzów na 48 kopiach.


Jenny Slate i Chris Evans w filmie "Obdarowani", fot. Imperial - Cinepix.

Premiery od najbliższego piątku: dramat z Tomem Cruise'm "Barry Seal: Król przemytu"; thriller François Ozona "Podwójny kochanek"; dramat z Catherine Deneuve "Dwie kobiety"; francuska komedia "Synalek"; produkcja grecko-bułgarska "Sława".