„Córka
trenera” to film drogi opowiadający o relacji między
ojcem-trenerem i córką-zawodniczką. - Moje życie między siódmym
a osiemnastym rokiem życia podporządkowane było tenisowi i
turniejom. To pierwsza miłość. Teraz wracam do tematu w moim
drugim filmie. Myślałem o nim od dziesięciu lat – mówi Łukasz
Grzegorzek.
Agata Buzek i Jacek Braciak na planie "Córki trenera", fot. materiały producenta
Tenis kojarzy się z ekskluzywnością, pełnymi
trybunami i dużymi pieniędzmi. Z perspektywy młodych zawodników i
ich rodziców wygląda to zupełnie inaczej. Zawodnicy trenują na
zapuszczonych kortach, trybuny na turniejach świecą pustkami, a
rodzice tracą wszystkie pieniądze w pogoni za marzeniami o karierze
dziecka. W tym sporcie liczą się przede wszystkim relacje między
zawodnikiem a trenerem. Młody tenisista spędza nawet ponad dwieście
dni w roku poza domem. Wtedy dom zastępują hotele i samochód,
łatwo w tej klaustrofobicznej przestrzeni o konflikty. Życie w
ciągłej podróży od turnieju do turnieju naprowadziło mnie na
formułę kina drogi – zdradza reżyser.
W rolach głównych wystąpi Jacek Braciak („Wołyń”, „Volta”, "Kamper") i Karolina Bruchnicka (debiutantka w filmie pełnometrażowym). - Jacek zaczął treningi tenisowe i kondycyjne już w listopadzie. Jest świetnie przygotowany, dużo rozmawiamy o jego postaci. Ma w sobie połączenie męskiej twardości ze skłonnością do melancholii. Na tym napięciu można zbudować ciekawą postać – zdradza Grzegorzek. - Z kolei głównej aktorki szukałem w szkołach aktorskich i internecie. Oczywiście choć trochę musiała umieć grać w tenisa. Najbardziej zainteresowała mnie Karolina, która bardzo dobrze wypadła na castingu w scenie z Jackiem. Ale zanim ostatecznie dostała rolę, zrobiliśmy jej trzytygodniowy poligon na sali treningowej. Gdy go przetrwała, wiedzieliśmy, że wytrzyma ciężki półroczny trening w ramach przygotowań do roli – dodaje reżyser. Spory wątek w filmie ma Agata Buzek. Aktorka wcieli się w postać, która właśnie leczy rany po zakończeniu wieloletniego związku.
Piotr Żurawski na planie "Córki trenera", fot. materiały producenta
W "Córce trenera" pojawią się też znany z „Kampera” Piotr Żurawski oraz Witold Wieliński, Marta Ścisłowicz i zawodowi tenisiści. - To film bliski prawdzie. Pracujemy podobnie jak na planie „Kampera”, ale modyfikujemy w naszej metodzie rzeczy, które wtedy się nie udały. Będzie dużo niepokoju, pojawią się bolesne tematy, nie zabraknie jednak elementów humorystycznych, wszystko subtelnie opowiedziane – dodaje Łukasz Grzegorzek.
Karolina Bruchnicka i Jacek Braciak na planie "Córki trenera", fot. materiały producenta
Scenariusz do filmu napisali Łukasz Grzegorzek i Krzysztof Umiński. Za zdjęcia odpowiada Weronika Bilska. Producentką filmu jest Natalia Grzegorzek (Koskino). „Córka trenera” otrzymała dofinansowanie PISF w ramach priorytetu Produkcja filmów fabularnych pełnometrażowych – mikrobudżetowych. Premiera filmu planowana jest na 2018 rok.
Łukasz Grzegorzek - absolwent Wydziału Prawa UW, kilkukrotny medalista Mistrzostw Polski w tenisie ziemnym. Od dziesięciu lat robi zwiastuny telewizyjne filmów oraz reżyseruje reklamy. "Kamper" był jego debiutem fabularnym. Film zdobył nagrodę za najlepszy debiut pełnometrażowy na MFF Raindance 2016, „Kryształowy Kamerton” w Konkursie Polskiej Piosenki Filmowej na Forum Kina Europejskiego Cinergia 2016, Nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego dla Marty Nieradkiewicz, Nagrodę za rolę męską dla Piotra Żurawskiego na Młodzi i Film w Koszalinie 2017 oraz Nagrodę Publiczności na Sopot Film Festival 2017.