Rekordowe otwarcie Spider-Mana

W kinach pojawił się blockbuster Jona Wattsa, "Spider-Man: Homecoming". Produkcja z Tomem Hollandem w roli głównej okazała się być w Polsce na starcie najlepszą częścią z serii. Film obejrzało w trakcie trzech dni wyświetlania 120 917 (uwzględniając pokazy przedpremierowe). Poniżej prezentujemy zestawienie, pokazujące, jak sobie radziły wcześniejsze odsłony.

"Spider-Man" (2002 rok): w sumie - 408 605 widzów.
"Spider-Man 2" (2004 rok): w sumie - 266 848 widzów.
"Spider-Man 3" (2007 rok): w sumie - 278 398 widzów.
"Niesamowity Spider-Man" (2012 rok): otwarcie - 37 637 widzów; w sumie - 235 428 widzów.
"Niesamowity Spider-Man 2" (2014 rok): otwarcie - 68 628 widzów; w sumie - 228 965 widzów.

Pojawienie się przygód Człowieka Pająka w kinach, spowodowało, że frekwencja wciąż jest bardzo przyzwoita. W sumie sprzedano 457 470 biletów, co jak na ciepły letni weekend jest wynikiem solidnym. Warto zaznaczyć, że filmy przyciągają od poniedziałku do czwartku niejednokrotnie większą widownię, niż w weekendy...

Na drugie miejsce, po 43 proc. spadku oglądalności, spadła animacja "Gru, Dru i Minionki". Film obejrzało kolejnych 104 139 widzów. Po trzech tygodniach wyświetlania, produkcja legitymuje się znakomitą oglądalnością - 1,317 551 mln osób.


Kadr z filmu "Gru, Dru i Minionki", fot. UIP.

Warto zwrócić na świetną postawę najnowszej komedii Juliusza Machulskiego. Film "Volta" odnotował najniższy spadek oglądalności w tym tygodniu, wynoszący 29 proc. Produkcję obejrzało w weekend jeszcze 71 741 widzów. W sumie, po dwóch tygodniach wyświetlania, film notuje przyzwoity już wynik - 265 tys. sprzedanych biletów.


Olga Bołądź w filmie "Volta", fot. Kino Świat.

Na czwartym miejscu wystartowała animacja "Rock Dog. Pies ma głos!". Chińsko - amerykańską produkcję obejrzało w pierwszy weekend wyświetlania 26 441 widzów.

Dość spory spadek oglądalności odnotowała komedia sensacyjna "Baby Driver" Edgara Wrighta. Film po utracie 43 proc. widzów obejrzało już tylko 24 664 widzów. W sumie - 111 tys. sprzedanych biletów.

Na ósmym miejscu znalazła się nowość, komedia francuska "Czym chata bogata!". Produkcję obejrzało 15 584 widzów na 113 ekranach.

Poza czołową dziesiątką znalazły się jeszcze dwa premierowe filmy. Szwedzki komediodramat "Mężczyzna imieniem Ove" obejrzało 6 286 kinomanów na 34 kopiach. Natomiast film sportowy "Olli Mäki. Najszczęśliwszy dzień jego życia" zainteresował 1 639 widzów na 24 kopiach.


Kadr z filmu "Mężczyzna imieniem Ove", fot. Aurora Films.

Premiery od najbliższego piątku: film wojenny "Dunkierka"; animacja "Kapitan Majtas: Pierwszy wielki film"; komedia francuska "Alibi.com"; dokument "21 x Nowy Jork"; komedia romantyczna "Paryż może poczekać".