PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
O 6. edycji festiwalu Script Fiesta, czyli spotkaniu twórców sztuki scenariopisarskiej rozmawiamy z Agnieszką Kruk, dyrektor artystyczną i scenarzystką. Festiwal rusza 3 kwietnia w Warszawskiej Szkole Filmowej (Kino Elektronik).
Marcin Radomski: Script Fiesta to tydzień pełen wykładów, warsztatów, paneli dyskusyjnych i spotkań z twórcami. Czym w tym roku zaskoczy nas festiwal?

Agnieszka Kruk: To już szósta edycja. Scenarzystów na pewno miło zaskoczyła nowa kategoria w konkursie. Oprócz rozpisywania koncepcji na serial telewizyjny mogli zgłaszać pomysły na etiudę filmową do 30 minut. Organizatorem festiwalu jest Warszawska Szkoła Filmowa, dlatego jednym z celów jest zachęcenie scenarzystów do pisania tekstów dla studentów tej uczelni. Program się rozwija. Scenarzyści mówią, że to dla nich święto. Ludzie biorą wolne w pracy, przyjeżdżają do Warszawy i cieszą się z uczestnictwa.


Agnieszka Kruk, fot. Archiwum prywatne

I co roku dowiadują się, że w Polsce nie ma scenarzystów.
 
Od pierwszej edycji Script Fiesty to właśnie mówią producenci, więc zapraszam ich na festiwal. Mamy w bazie dwa i pół tysiąca osób, które chcą pisać. Poza tym kilkaset osób wzięło udział w konkursach czy pracuje w tym zawodzie.  



Pitch Fiesta 2016, fot. Script Fiesta

Z czego wynika ciągły problem ze scenariuszami?

Bardzo duże konsekwencje ma system edukacji w Polsce skłaniający reżyserów ze szkół filmowych do pisania własnych tekstów. To pokutuje na przyszłość, bo reżyserzy od początku powinni uczyć się szukania scenarzystów. Za tym idzie jakość, choć są oczywiście wyjątki, jak np. nasz tegoroczny gość Maciej Pieprzyca. Ludzie zajmujący się scenariuszami są coraz bardziej świadomi warsztatu oraz tego, w jaki sposób funkcjonuje rynek: czego oczekuje reżyser, producent, a także dystrybutor. W tym roku Maciej Ślesicki, przewodniczący jury konkursów uznał, że jest zachwycony jakością prac.

Festiwal to doskonała okazja do poznania ludzi, którzy dzielą pasję scenariopisarstwa. W jaki sposób Script Fiesta pomaga w integracji?

Scenarzysta to bardzo samotny zawód, zazwyczaj siedzi się sam na sam z komputerem i kilkudziesięcioma postaciami w głowie. U nas wszyscy spotykają się w jednym miejscu i integrują z przedstawicielami innych zawodów: reżyserami, producentami, aktorami. W zeszłym roku Edyta Olszówka brała udział w dyskusjach. Przychodzą też powieściopisarze, którzy są atrakcyjni dla producentów jako autorzy. Mogą później napisać scenariusz.

Od kilku lat na rynku umacnia się pozycja seriali. Powstają coraz lepsze polskie produkcje.

Jak robiliśmy pierwszą edycję festiwalu, zaprosiłam Przemka Nowakowskiego, bo wtedy ruszało „Bez tajemnic”. To pierwszy polski serial premium realizowany przez HBO. Polscy scenarzyści zrobili adaptację formatu, który już był gotowy. Kilka lat później na rynku mamy nie tylko adaptacje, ale oryginalne polskie projekty typu „Belfer” w Canal + Seriale są coraz lepsze, bo stacje zainteresowały się polskimi projektami. W tym roku będzie z nami Maciej Kubicki z firmy Telemark. To polski producent specjalizujący się tylko w serialach premium.


Maciej Ślesicki podczas Script Fiesty 2016, fot. Script Fiesta

Jedynym z ważniejszych wydarzeń jest Pitch Fiesta. Na czym polega?
 
To szybkie „randki” producentów i scenarzystów. Wydarzenie realizujemy w partnerstwie z Krajową Izbą Producentów Audiowizualnych. Producenci mają swoje stanowiska, a scenarzyści podchodzą do nich na pięciominutową rozmowę. Mamy  jedną sesję zamkniętą - dla absolwentów podyplomowego scenariopisarstwa - oraz dwie półtoragodzinne sesje otwarte. Każdy producent może więc spotykać się aż z 36 scenarzystami. Tutaj można nawiązać ciekawą znajomość i zrobić biznes. Warszawska Szkoła Filmowa umożliwia wymianę, a potem docierają do nas informacje, że został  zrealizowany film dokumentalny czy jest rozwijany serial. To bardzo cieszy.
 
Podczas randek liczy się dobra prezentacja. Pierwszego dnia uczysz, jak przygotować się do pitchingu.

Pokazujemy, jak się przygotować, jakich błędów unikać i na co zwrócić uwagę podczas tego krótkiego spotkania.

Co się wtedy dzieje?
 
Scenarzyści mają pięć minut na prezentację, dlatego pokazujemy, jak wygląda sesja, a także jak wygląda źle przeprowadzone spotkanie, poza tym zachęcamy do przygotowania jednostronicowej wizytówki projektu. To później ułatwia producentowi przypomnienie sobie projektu i autora, z którym rozmawiał.


Andrzej Saramonowicz podczas Script Fiesty 2016, fot. Script Fiesta

Gościem tegorocznej edycji będzie Elite Zexer, reżyserka i scenarzystka „Sand Storm” pokazywanego na Berlinale i Sundance w 2016 roku. Dlaczego ją zaprosiliście?

To inicjatywa Małgorzaty Janczak z Działu Kreatywnego Warszawskiej Szkoły Filmowej, która opiekuje się zagranicznymi studentami i to ona zasugerowała, aby spotkać się z Zexer. Młoda dziewczyna z Izraela sama napisała i wyreżyserowała film, czyli może być dla innych inspiracją. Film „Sand Storm” świetnie oceniono na Sundance, wtedy kiedy były pokazywane „Córki dancingu” Agnieszki Smoczyńskiej. Mam nadzieję, że to spotkanie zachęci polskich scenarzystów do pisania projektów niskobudżetowych mających szanse na realizację. To jest dobry sposób na start dla debiutanta.

Dlatego pokazujecie „Kampera”? To całkowicie niezależny film zrealizowany z małym budżetem.

Byłam zachwycona po seansie na ubiegłorocznym festiwalu w Gdyni. Bardzo mi się podobał. Doceniam pasję młodych ludzi, który mimo że poruszyli tematy wałkowane od lat, potrafili zrobić to z niesamowitą świeżością.

W tegorocznym programie nie zabraknie także spotkań z uznanymi polskimi twórcami, których wiedza i doświadczenie będą wielką inspiracją dla scenarzystów. Pojawią się m.in. Piotr Dzięcioł, Joanna Kos-Krauze, Maciej Pieprzyca, czy zdobywca Orła za scenariusz do „Ostatniej rodziny” Robert Bolesto. Agnieszka Odorowicz zaprezentuje Cyfrową Strefę Twórców. Będą wykłady i warsztaty skupiające się stricte na rzemiośle scenariopisarskim, będą projekcje, sesje czytania scenariusza oraz konsultacje scenariuszowe. Festiwal tradycyjnie rozpocznie się prowadzonym przez Macieja Ślesickiego Targowiskiem Twórczości, a zakończy ogłoszeniem wyników konkursów scenariuszowych.

Jak widzisz, tematy ładnie się układają w tegorocznym programie. Wszystko jest oczywiście dostępne bezpłatnie. Zapraszamy.


Szczegóły na stronie: www.scriptfiesta.pl

6. Script Fiesta (3-7 kwietnia 2017)
Pitch Fiesta (8 kwietnia 2017)
Warszawska Szkoła Filmowa / Kino ELEKTRONIK


Marcin Radomski
Ostatnia aktualizacja:  30.03.2017
Zobacz również
fot. archiwum prywatne
Studio Munka: Ruszył program "60 Minut"
„Szrajberka z Auschwitz” w kinie Kultura
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll