PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
WYDARZENIA
  27.11.2016
W Łodzi trwa 21. Forum Kina Europejskiego ORLEN Cinergia. To łącznie blisko 80 projekcji, liczne wydarzenia specjalne i spotkania ze znakomitymi gośćmi. A ulicami miasta jeździ niezwykły tramwaj, przypominający o tym, że ostatni swój film Andrzej Wajda zrealizował w Łodzi.
- Festiwal rozlewa się po całym mieście – mówił podczas gali otwarcia 25 listopada 2016 roku w kinie Helios Sławomir Fijałkowski, producent i pomysłodawca festiwalu. – Mogą się państwo przejechać Tramwajem Zwanym Powidoki, posłuchać Katarzyny Groniec podczas koncertu w Teatrze Nowym, wziąć udział w spotkaniach festiwalowych  w klubie Lokal – wymieniał.

Nagrody konkursowe– Kryształowe Jabłko i Kryształowa Łódka – trafią do najlepszych filmów polskich i europejskich w dniu zamknięcia Forum Kina Europejskiego 2 grudnia. Podczas otwarcia organizatorzy wręczyli statuetkę Złotego Glana, nagrody dla twórców niezależnych,  Krzysztofowi Majchrzakowi, który zagrał główną rolę w  filmie „Las 4 rano” Jana Jakuba Kolskiego. – To jest wymarzona nagroda dla takiego gostka jak ja – mówił Majchrzak. Jan Jakub Kolski podkreślał, że „Las”, dedykowany jego tragicznie zmarłej córce, ma moc terapeutyczną. – Jednak dopóki nie spotka pary oczu czy serca, jest tylko abstraktem zamrożonym na celulozie – mówił. – Mam nadzieję, że wytrzyma spotkanie z państwem, a państwo z nim.

Poznaliśmy już także pierwszych laureatów konkursu. Duet Pezet i Czarny HI-FI wygrał Konkurs Polskiej Piosenki Filmowej KamerTon utworem „Co jest ze mną nie tak". Podczas uroczystości w Teatrze Nowym, która odbyła się 27 listopada,  statuetkę odebrała także Anita Lipnicka. W ręce piosenkarki trafił Złoty Glan, nagroda dla twórców niezależnych. Konkurs Polskiej Piosenki Filmowej KamerTon towarzyszy Forum Kina Europejskiego od trzech lat. Piosenka „Co jest ze mną nie tak" została doceniona nie tylko przez jury – Anitę Lipnicką, Leszka Biolika i Andrzeja Barta – ale również wygrała w głosowaniu publiczności. - To była jednogłośna decyzja – zapewniała Lipnicka, która przewodziła jury. - Zależało nam, żeby nagrodzić piosenkę napisaną specjalnie do filmu. Chcieliśmy też poczuć się dumni z krajowych twórców, tworzących coś rasowego, mocnego, dobrego aranżacyjnie i produkcyjnie.



Krzysztof Majchrzak, Sławomir Fijałkowski, fot. Mikołaj Zacharow

 
Warto podkreślić, że wiele filmów z  tegorocznej Cinergii otrzymało nominacje do Europejskiej Nagrody Filmowej. Film „Toni Erdmann” z sekcji Panorama walczy o tytuł najlepszego filmu europejskiego, a „Nazywam się Cukinia” z tej samej sekcji – najlepszego europejskiego pełnometrażowego filmu animowanego.   O tytuł najlepszego reżysera rywalizują Cristian Mungiu za film „Egzamin” oraz Maren Ade za wspomniany już film „Toni Erdmann”. O nagrodę za najlepszy scenariusz zawalczą również Tomasz Wasilewski – gość tegorocznej Cinergii, twórca „Zjednoczonych Stanów Miłości”, oraz Cristian Mungiu, autor „Egzaminu”. „Dogs” z  Konkursu Europejskich Debiutów i Filmów Drugich, ma szansę na Prix Fipresci, a „21 x Nowy Jork”  z sekcji Polskie Filmy Dokumentalne na tytuł najlepszego europejskiego dokumentu.


W kinie Helios-Sukcesja, fot. Mikołaj Zacharow

W Konkursie Polskich Debiutów i Filmów Drugich o Kryształowe Jabłko i 10 tys. zł walczą takie tytuły, jak „Córki dancingu” Agnieszki Smoczyńskiej,  "Ederly" Piotra Dumały,  „Fale” Grzegorza Zaricznego, „Hel” Katii Priwieziencew i Pawła Tarasiewicza,  "Kamper" Łukasza Grzegorzka,„Mały Jakub” Mariusza Bielińskiego, „Ostatnia rodzina” Jana P. Matuszyńskiego, "Plac zabaw" Bartosza M. Kowalskiego, "Wszystkie nieprzespane noce" Michała Marczaka, "Wspomnienie lata" Adama Guzińskiego.

-  Mam nadzieję, że wpisujemy się w tradycję pokazywania dobrego, mądrego, poruszającego kina europejskiego – mówi Anna Serdiukow, dyrektor artystyczna festiwalu. Jak dodaje w rozmowie z naszą redakcją, jak do tej pory największym zainteresowaniem cieszą się takie tytuły, jak  "Dogs", "Tancerka", "Kamper" i "Śmierć Ludwika XIV" oraz "Wspomnienie lata" Adama Guzińskiego, Warto dodać, że ten ostatni film powstał w łódzkim studiu Opus Film. - Mnóstwo ważnych filmów zostanie z państwem jeszcze długo po festiwalu – zapewnia Krzysztof Spór, dyrektor programowy.

Widzowie Cinergi czekają zwłaszcza na pokaz ostatniego filmu Andrzeja Wajdy "Powidoki", który zrealizowany był w Łodzi. ulicami Łodzi kursuje  Tramwaj zwany "Powidoki". Jego obecność na łódzkich ulicach, uświetni pamięć niedawno zmarłego Andrzeja Wajdy i przypomni jego największe dokonania związane z historią Łodzi filmowej: „Ziemią obiecaną” oraz ostatnim dziełem "Powidoki", polskim kandydatem do Oscara. Tramwaj jeździ na trasie pl. Wolności - Zachodnia - Kościuszki - Mickiewicza - Piotrkowska - pl. Niepodległości.  2 grudnia „Tramwajem zwanym "Powidoki" zaplanowana jest wycieczka z Maciejem Kronenbergiem, autorem „Przewodnika filmowego po Łodzi” po plenerach filmów Andrzeja Wajdy, w szczególności filmu "Powidoki". Na wydarzenie to obowiązują zapisy. Wycieczka 2 grudnia zakończy się  przed specjalnym pokazem filmu "Powidoki", w Centrum festiwalowym w kinie Helios Sukcesja, a po przejeździe w dniu 27 listopada widzowie będą mogli obejrzeć odrestaurowaną wersję "Ziemi obiecanej", również w kinie Helios Sukcesja.

Widownia festiwalowe, fot. Mikołaj Zacharaow

Natomiast filmem zakończenia festiwalu (2 grudnia) będzie "Raj", który przyniósł Andriejowi Konczałowskiemu Srebrnego Lwa na tegorocznym 73. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji.


WRÓB
artykuł redakcyjny / Cinergia
Ostatnia aktualizacja:  27.11.2016
Zobacz również
fot. Mikołaj Zacharow
Nowy Sącz: znamy laureatów najnowszego polskiego festiwalu
"Człowiek w zagrożeniu" - nagrody dla Zameckiej i Łozińskiego
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll