"Angry Birds" z najlepszym otwarciem roku

"Angry Birds Film" zadebiutował w ubiegły weekend na polskim rynku. Produkcja fińsko-amerykańska oparta na słynnej grze na smartfony została przyjęta nad Wisłą bardzo entuzjastycznie. Film, ku sporemu zaskoczeniu, ustanowił najlepsze otwarcie w bieżącym sezonie, przyciągając przed ekrany 246 710 widzów. Uwzględniając pokazy przedpremierowe, produkcja ma na koncie 267-tysięczną widownię. Co ciekawe, "rozgniewane ptaszyska" sprzedają się w Stanach Zjednoczonych umiarkowanie, bowiem zarobiły tam w ciągu dwóch tygodni dość skromne 66 mln dolarów (budżet wyniósł 73 mln dolarów). Większe wrażenie robią wpływy ze światowych kin - produkcja wygenerowała na nich łącznie 227 mln dolarów wpływów.


1. "Angry Birds Film" - 246 tys. widzów
2. "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach" - 241 tys. widzów
3. "Zwierzogród" - 231 tys. widzów
4. "Pitbull. Nowe porządki" – 211 tys. widzów
5. "Deadpool" - 206 tys. widzów
6. "Planeta Singli" - 202 tys. widzów
7. "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów" - 167 tys. widzów
8. "Zjawa" - 140 tys. widzów
9. "Alvin i wiewiórki: Wielka wyprawa" - 124 tys. widzów
10. "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości" - 119 tys. widzów
11. "Nienawistna ósemka" – 114 tys. widzów
12. "Moje córki krowy" – 113 tys. widzów
13. "Kung Fu Panda 3" - 113  tys. widzów
14. "Słaba płeć?" – 101,4 tys. widzów


Kadr z filmu "Angry Birds", fot. UIP.

Pojawienie się tak dużej premiery w kinach zdecydowanie wpłynęło na łączną widownię w kinach. Ta wzrosła o ponad 100 proc. osiągając pułap 449 987 widzów. To największa, jak na razie, widownia osiągnięta w tym kwartale.

Na odległym drugim miejscu wystartowała produkcja fantasy "Alicja po drugiej stronie lustra" Jamesa Bobina. Mia Wasikowska, Johnny Depp i Helena Bonham Carter znowu odgrywają swoje role  ze świata Lewisa Carrolla. Film jednak nie spełnia pokładanych w nim nadziei. W Polsce obejrzało go w weekend jedynie 58 117 widzów. Uwzględniając 4-dniowe otwarcie - 77 tys. sprzedanych biletów. W 2010 roku, kiedy film Tima Burtona wchodził do kin, przyciągnął w ciągu pierwszych dni aż 240 tys. widzów, a w sumie ponad 1,1 mln. Wtedy były jednak czasy, w których bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się produkcje wykorzystujące technologię 3D, jak "Avatar", czy właśnie "Alicja w Krainie Czarów". Obraz Bobina może okazać się spektakularną klęską . Póki co, zarobił na świecie 102 mln dolarów, podczas gdy jego budżet zamknęła astronomiczna kwota 170 mln dolarów.


Helena Bonham Carter w filmie "Alicja po drugiej stronie lustra", fot. Disney.

Trzecie miejsce zajęła komedia kryminalna Shane'a Blacka "Nice Guys. Równi goście". Produkcję z Ryanem Goslingiem i Russellem Crowem obejrzało tym razem 29 902 po zaledwie 17 proc. spadku oglądalności. Film się cieszy dobrymi opiniami krytyków i widzów, dzięki czemu pracuje na bardzo przyzwoity rezultat. W sumie komedię obejrzało już 104 tys. osób.


Ryan Gosling w filmie "Nice Guys. Równi goście", fot. Monolith Films.

Z pierwszego miejsca na czwarte spadła ekranizacja komiksu Marvela "X-Men: Apocalypse" Bryana Singera. Widowisko dość szybko gubi widownię - tym razem o 47 proc. Produkcję z Michaelem Fassbenderem i Jamesem McAvoyem obejrzało jeszcze 26 927 widzów. Po dziesięciu dniach dystrybucji - 122 tys. sprzedanych biletów.

Minimalny spadek widowni odnotował "Zakładnik z Wall Street". Thriller w reżyserii Jodie Foster obejrzało 16 401widzów. Natomiast w sumie, po dziesięciu dniach wyświetlania film obejrzało 55 tys. osób.


George Clooney w filmie "Zakładnik z Wall Street", fot. UIP.

Na szóste miejsce spadło kolejne widowisko bazujące na komiksie Marvela, "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów" braci Russo. Produkcja z Robertem Downeyem Juniorem i Chrisem Evansem zainteresowała jeszcze 16 035 osób. Po czterech tygodniach wyświetlania - 458 tys. widzów.

Ostatnim filmem, którego widownia przekroczyła 10 tys. widzów jest "Dzień Matki" Garry'ego Marshalla. Komedia z Jennifer Aniston, Julią Roberts i Kate Hudson przyciągnęła w trzecim tygodniu dystrybucji 12 314 osób. W sumie amerykańską produkcję zobaczyło prawie 119 tys. osób.

W czołowej dziesiątce pojawiła się jeszcze jedna premiera. Horror "Summer Camp" Alberto Mariniego. W dystrybucji znalazł się także inny film reprezentujący ten gatunek. Dystrybuowany w sile 40 kopii horror "Zanim się obudzę" Mike'a Flanagana przyciągnął 4 189 osób.


Jacob Tremblay w filmie "Zanim się obudzę", fot. M2 Films.

Premiery nadchodzącego weekendu: film akcji "Wojownicze żółwie ninja: Wyjście z cienia"; polska animacja "Jak uratować mamę"; komedia romantyczna "Kochaj" Marty Plucińskiej; film Kuby Czekaja "Baby Bump"; film akcji z Idrisem Elbą "Dzień Bastylii"; komedia francusko-rumuńska "Skarb"; francuski dramat "Szukając Kelly"; palestyński film biograficzny "Idol z ulicy"; film Dariusza Reguckiego "Bóg w Krakowie".