Film Andrzeja Żuławskiego na czele nie-hollywoodzkich filmów science-fiction

W zestawieniu znalazły się takie perły kina, jak "Metropolis" Fritza Langa, "Alphaville" Jean-Luca Godarda czy "Solaris" Andrieja Tarkowskiego. Zwycięski "Na srebrnym globie" zmarłego niedawno Andrzeja Żuławskiego recenzenci uznali za największe nieznane arcydzieło kina.

"Na srebrnym globie" na podstawie powieści Jerzego Żuławskiego, stryjecznego dziadka reżysera, powstawał w latach 1976-1977. Po tym jak produkcja została wstrzymana przez władze PRL-u, twórca dokończył go dopiero dziesięć lat później. Okaleczony w ten sposób film Żuławski zmontował z ocalonych fragmentów materiału, w niektórych scenach podkładając głos z offu, którym tłumaczył, czego dotyczyły brakujące fragmenty.

Akcja filmu rozgrywa się na pewnej nieznanej planecie w przyszłości. Grupa kosmonautów natrafia na tajemniczy przedmiot, który spadł z nieba. Odczytują z niego wiadomość sprzed kilkudziesięciu lat zarejestrowaną przez uczestników wyprawy kosmicznej.

- [Ten film] jest jak psychodeliczna układanka. Rozedrgana kamera z ręki. Nakręcone z rozmachem sceny i ciężkie kostiumy. Głębokie, zniuansowane dialogi. To dzieło niemalże idealne - możemy przeczytać na stronie Taste of Cinema.

A oto całe zestawienie:

1. "Na srebrnym globie", reż. Andrzej Żuławski, 1988

2. "Stalker", reż. Andriej Tarkowski, 1979

3. "Filar", reż. Chris Marker, 1962

4. "Dzika planeta", reż. Rene Laloux, 1973

5. "Solaris", reż. Andriej Tarkowski, 1972

6. "Świat na drucie", reż. Rainer Werner Fassbinder, 1973

7. "Nausicaä z Doliny Wiatru", reż. Hayao Miyazaki, 1984

8. "Metropolis", reż. Fritz Lang, 1927

9. "Kocham cię, kocham cię", reż. Alain Resnais, 1968

10. "Akira", reż. Katsuhiro Otomo, 1988

11. "Delicatessen", reż. Jean-Pierre Jeunet & Marc Caro, 1991

12. "Ghost in the Shell", reż.  Mamoru Oshii, 1995

13. "Zbrodnie czasu", reż. Nacho Vigalondo, 2007

14. "Woman in the Moon", Fritz Lang, 1929

15. "Alphaville", reż. Jean Luc Godard, 1965