PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
Opowiada Andrzej Chyra, odtwórca jednej z głównych ról w filmie „Na granicy” Wojciecha Kasperskiego.
Od dłuższego czasu myślał o nakręceniu takiego właśnie filmu. Thrillera, bo - co sam podkreśla - kino gatunkowe to jego pasja. - Sama opowieść jest fikcyjna. Natomiast historie, które usłyszałem zanim napisałem scenariusz a później zrealizowałem na jego podstawie film, były prawdziwe i tragiczne. Przemyt ludzi, zielona granica. To wszystko przecież istnieje – mówi Wojciech Kasperski, reżyser i scenarzysta filmu "Na granicy", który jest jego pełnometrażowym debiutem fabularnym.


Andrzej Chyra w filmie "Na granicy". Fot. Kino Świat.

Pierwsze filmy dokumentalne, jakie robił, były portretami oddalonych, skrajnych, małych społeczności. Poprzez obserwację chciał pokazać i przybliżyć widzom ich życie. W tym sensie "Na granicy" też jest takim filmem. - Pomysł zrealizowania tej fabuły w Bieszczadach wziął się z dokumentacji, którą przeprowadziłem robiąc mój poprzedni projekt. Spotkałem się wtedy z pracownikiem Straży Granicznej, który opiekował się lokalną cerkwią. To on wprowadził mnie w ten bieszczadzki mikroświat – zdradza reżyser.


Kadr z filmu "Na granicy". Fot. Kino Świat.

- Graliśmy ludzi, którzy z cywilizacji zostali wrzuceni w dzicz, w mityczny las, w którym muszą stawić czoła najbardziej oczywistym przeszkodom życiowym i walczą o przetrwanie – wyjawia Andrzej Chyra, odtwórca roli Mateusza, ojca dwóch nastoletnich synów, Janka i Tomka, z którymi przyjeżdża w Bieszczady, gdzie już kiedyś pracował w Straży Granicznej. Pobyt w Bieszczadach ma być dla całej trójki swoistym katharsis po niedawno przeżytej tragedii rodzinnej, a stanie się, przynajmniej dla chłopców, miejscem dramatycznej inicjacji, pierwszym krokiem w dorosłość. 
 
Marcin Dorociński jako przemytnik Konrad w thrillerze "Na granicy". Fot. Kino Świat.

- Bieszczady to z pozoru łatwe górki, ale jest też w nich coś przerażającego. Można się w nich zapodziać ze strachu, ale i z miłości. Żyliśmy tam przez miesiąc. Mieszkaliśmy co prawda w hotelu, ale codziennie dojeżdżaliśmy na plan do naszego domu-strażnicy – opowiada Marcin Dorociński, odtwórca roli Konrada, byłego pogranicznika, który żyje z przemytu ludzi przez granicę. To on zmienia życie nastolatków w prawdziwe piekło. - Dzięki takim rolom jak ta mogę też sobie bezkarnie pobiegać z latarką, z pistoletem z siekierką i porobić wiele innych rzeczy, których na co dzień się nie robi, bo zostałoby się posądzonym o jakieś szaleństwo – wyznaje Dorociński.

Kinowa premiera "Na granicy" już 19 lutego 2016 roku.


Marcin Zawiśliński
Artykuł własny
Ostatnia aktualizacja:  17.02.2016
Zobacz również
fot. Kino Świat
Marek Mutor Dyrektorem Narodowego Centrum Kultury
Nowy film z Rachel Weisz nakręcony w Krakowie
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll