Pola Negri doczeka się filmowej biografii

Scenariusz autorstwa Yvonne Potter i Lei Sellers uchyla rąbka tajemnicy o pierwszym okresie Hollywood. Historia będzie opowiadać o całej karierze Poli Negri - od początków jej kariery w rodzimej Polsce, poprzez Niemcy, aż do oszałamiających sukcesów w Stanach Zjednoczonych. Negri stała się jedną z największych gwiazd wytwórni Paramount. Scenarzyści skupili się również na prywatnym życiu aktorki, obfitującym w liczne romanse z m.in. Charlie Chaplinem czy tragicznie zmarłym Rudolfem Valentino.

Na świat przyszła jako Apolonia Chałupiec. Pomysł na artystyczny pseudonim podsunęła jej ponoć lektura wierszy włoskiej poetki Ady Negri. Do filmu wprowadził ją Kazimierz Hulewicz, wicedyrektor Warszawskich Teatrów Rządowych i autor scenariusza „Niewolnicy zmysłów” (1914) – jej pierwszego ekranowego sukcesu.

Już te pierwsze filmy ukształtowały ekranowe emploi Poli Negri – jako kobiety uwodzicielskiej, niebezpiecznej, niszczycielskiej. Umocniły go filmy, które kręciła w Niemczech. Najpierw dla wytwórni Saturn, potem dla słynnej UFA. Najważniejsze wyreżyserował Ernst Lubitsch – „Oczy mumii Ma” (1918), "Carmen" (1918), „Sumurun” (1920), a przede wszystkim "Madame DuBarry" (1919). Ten ostatni film wylansował modę na Polę Negri także za Atlantykiem. „Madame Dubarry” odniosła w Stanach Zjednoczonych zawrotny sukces. Zaledwie w ciągu tygodnia film obejrzało ponad 100 tysięcy osób. Najpierw, w 1921 roku, Hollywood ściągnął do siebie Lubitscha. W 1922 roku do Ameryki przyjechała Pola Negri. Kontrakt z wytwórnią Paramount gwarantował jej trzy tysiące dolarów tygodniowo. Rok później stawka wzrosła już do 10 tysięcy dolarów za tydzień, bo filmy z Polą Negri okazały się prawdziwą żyłą złota.

Produkcją „Poli” zajmuje się Anna Różalska oraz Rafał Buks (Buksfilm). – Pola Negri była fascynującą osobą, w jakimś sposób unikatową dla czasów w których żyła. Scenariusz jest naprawdę emocjonalnie wciągający i oparty na rzetelnej dokumentacji. Jesteśmy z Anią bardzo podekscytowani mogąc przenieść tą historię na ekran kinowy – mówi Buks. Brytyjski historyk kina i laureat honorowego Oscara – Kevin Brownlow zajmuje się konsultacją projektu. Brownlow, specjalista od kina niemego, doprowadził do połączenia dwóch odnalezionych części „Żółtego paszportu” z Polą Negri, dzięki czemu kompletny film po wielu latach ujrzał światło dzienne.