Kolejny polski film przebojem kin

1. "Pitbull. Nowe porządki" – 211 tys. widzów
2. "Planeta Singli" - 202 tys. widzów
3. "Zjawa" - 139,7 tys. widzów
4. "Alvin i wiewiórki: Wielka wyprawa" - 124,2 tys. widzów
5. "Nienawistna ósemka" – 113,9 tys. widzów
6. "Moje córki krowy" – 112,8 tys. widzów
7. "Słaba płeć?" – 101,4 tys. widzów

W związku z pojawieniem się nowego lidera zestawienia, na drugą pozycję spadł bohater ostatnich dwóch tygodni, wspomniany "Pitbull. Nowe porządki". Film sensacyjny Patryka Vegi odnotował najniższy, 35 proc. spadek oglądalności spośród wszystkich filmów w czołowej dziesiątce. Tym samym produkcję z Piotrem Stramowskim obejrzało jeszcze 122 458 widzów i w sumie na koncie tej produkcji jest już 809 tys. sprzedanych biletów. Na tę chwilę jest to najchętniej oglądana premiera roku i będzie to także pierwszy film w sezonie, który przekroczy milionową frekwencję.


Piotr Stramowski w filmie "Pitbull. Nowe porządki", fot. Vue Movie Distribution.

Na trzecim miejscu w tabeli najchętniej oglądanych filmów weekendu, znalazła się premierowa animacja, "Misiek w Nowym Jorku". Produkcja nie pochodzi z żadnego z czołowych hollywoodzkich studiów i w samych Stanach Zjednoczonych przeszła bez większego echa (w sumie skromne 16 mln dolarów wpływów). W Polsce jednak, jej wynik jest bardzo solidny - 85 068 widzów na 200 ekranach.

Widownia w kinach utrzymała się na bardzo wysokim poziomie. W sumie sprzedano 732 499 biletów. W nadchodzący weekend powinien być jeszcze lepszy, ale poprzeczka w postaci "Walentynek 2015 roku" wydaje się być nie do pobicia (najlepszy rezultat weekendowy po 1989 roku).


1. Tydzień 5. (29.01 - 31.01.2016) - drugi weekend filmu "Pitbull. Nowe porządki" - 765 638 widzów.
2. Tydzień 6. (05.02 - 07.02.2016) - premierowy weekend filmu "Planeta Singli" - 732 499 widzów
3. Tydzień 4. (22.01 - 24.01.2016) - premierowy weekend filmu "Pitbull. Nowe porządki" - 681 983  widzów.
4. Tydzień 1. (01.01 - 03.01.2016) - trzeci weekend filmu "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy" - 573 368  widzów.
5. Tydzień 3. (15.01 - 17.01.2016) - premierowy weekend filmu "Nienawistna ósemka" - 550 458  widzów.
6. Tydzień 2. (08.01 - 10.01.2016) - premierowy weekend filmu "Moje córki krowy" - 511 666 widzów.

Na czwarte miejsce spadł oscarowy faworyt, film "Zjawa". Obraz w reżyserii Alejandro González Iñárritu, po odnotowaniu 42 proc. spadku oglądalności, przyciągnął jeszcze 81 831 kinomanów. W sumie na film z Leonardo DiCaprio wybrało się już 314 tys. widzów. Produkcja bez wątpienia stanie się w Polsce najchętniej oglądanym filmem, spośród obrazów nominowanych w tym roku do Oscara w kategorii Najlepszy Film - do pokonania zostały jeszcze wyniki wysokobudżetowych produkcji: "Mad Max: Na drodze gniewu" i "Marsjanin".


Leonardo DiCaprio w filmie "Zjawa", fot. Imperial - Cinepix.

Na piąte miejsce spadła familijna produkcja "Alvin i wiewiórki: Wielka wyprawa". Film, po odnotowaniu większego, niż dotychczas, spadku oglądalności przyciągnął przed ekrany jeszcze 65 182 młodych widzów. Po trzech tygodniach wyświetlania, notuje świetną łączną oglądalność - 524 tys. osób.

Już piąty tydzień z sukcesem dystrybuowany jest film Kingi Dębskiej, "Moje córki krowy". Komediodramat obejrzało kolejnych 22 050 widzów (w sumie - 656 tys. sprzedanych biletów).

Dopiero na siódmym miejscu wystartowała kolejna oscarowa premiera. Film Toma McCarthy'ego, "Spotlight" przyciągnął na starcie skromną widownię rzędu 18 018 osób. Chociaż fakt, że jego dystrybucja w polskich kinach też jest dość skromna - raptem 70 kopii.


Michael Keaton i Mark Ruffalo w filmie "Spotlight", fot. UIP.

Już od ośmiu tygodni wyświetlane jest widowisko "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy". Produkcja J.J. Abramsa już nie notuje jednak efektownych wyników (jest wyświetlany już tylko na 81 ekranach). Film obejrzało jeszcze w ubiegły weekend 17 864 miłośników gwiezdnej sagi. W sumie - 2,891 mln sprzedanych biletów.

W kinach pojawił się jeszcze komediohorror "Gęsia skórka" Roba Lettermana. Film z Jackiem Blackiem nawiązujący do popularnego serialu z lat 90. XX wieku, okazał się być jednak wielkim niepowodzeniem. Produkcję obejrzało jedynie 9116 widzów na 98 kopiach. Hinduski komediodramat "Umrika" przyciągnął na 25 ekranach 1 640 osób. Natomiast belgijski dramat "Ardeny" obejrzało w sumie 394 kinomanów na 22 kopiach.


Jack Black w filmie "Gęsia skórka", fot. UIP

Premiery od najbliższego piątku: Marvel z kolejną ekranizacją komiksu - czy "Deadpool" z Ryanem Reynoldsem okaże się być sukcesem?; komediodramat z Dakotą Johnson "Jak to robią single"; dramat z Russellem Crowe "Ojcowie i córki"; austriacki horror "Widzę, widzę"; europejska (w tym polska) koprodukcja "Barany. Islandzka opowieść"; nowy film Petera Greenwaya "Eisenstein w Meksyku"; chilijski melodramat "Skala szarości".