PORTAL
start
Aktualności
Filmy polskie
Box office
Baza wiedzy
Książki filmowe
Dokument
Scenarzyści
Po godzinach
Blogi
Konkursy
SFP
start
Wydarzenia
Komunikaty
Pożegnania
Zostań członkiem SFP
Informacje
Dla członków SFP
Kontakt
ZAPA
www.zapa.org.pl
Komunikaty
Informacje
Zapisy do ZAPA
Kontakt
KINO KULTURA
www.kinokultura.pl
Aktualności
Informacje
Repertuar
Kontakt
STUDIO MUNKA
www.studiomunka.pl
Aktualności
Informacje
Zgłoś projekt
Kontakt
AKTORZY POLSCY
www.aktorzypolscy.pl
Aktualności
Informacje
Szukaj
Kontakt
FILMOWCY POLSCY
www.filmowcypolscy.pl
Aktualnosci
Informacje
Szukaj
Kontakt
MAGAZYN FILMOWY
start
O magazynie
Kontakt
STARA ŁAŹNIA
www.restauracjalaznia.pl
Aktualności
Informacje
Rezerwacja
Kontakt
PKMW
start
Aktualności
Filmy
O programie
Kontakt
Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
MENU
W stołecznym kinie Kultura odbył się pokaz "Moich córek krów", najnowszego filmu w reżyserii Kingi Dębskiej. Dyplomaci podkreślali jego głęboko ludzkie i zarazem uniwersalne przesłanie.
- Chciałam nakręcić dwie siostry jako rozważną i romantyczną, jako dwie wersje tej samej kobiety - mówiła podczas spotkania z przedstawicielami korpusu dyplomatycznego Kinga Dębska, reżyserka i scenarzystka filmu "Moje córki krowy".

Po projekcji filmu, który zdobył m.in. Nagrodę Publiczności oraz Nagrodę Dziennikarzy na 40. Festiwalu Filmowym w Gdyni, z widzami z całego świata rozmawiali: Andrzej Wojciechowski (autor zdjęć), Bartosz Karczyński (montaż) oraz Zbigniew Domagalski (producent filmu), który po licznych pokazach zagranicznych, jakie mają już za sobą "Moje córki krowy", przyznał: - Nie przypuszczaliśmy, że ten film może być aż tak uniwersalny.

Alfredo Garcia Castelblanco, ambasador Chile w Polsce. Fot. Borys Skrzyński/SFP.

- To nie jest tylko polska historia. Równie dobrze mogłaby się wydarzyć w Chile. Jestem wdzięczny za ciepło, jakie płynie z tego filmu. Bardzo mi się podobało jego głęboko ludzkie i uniwersalne przesłanie - podkreślał Alfredo Garcia Castelblanco, ambasador nominowany i pełnomocny Republiki Chile w Polsce.

Marta (Agata Kulesza) odniosła sukces w życiu, jest znaną aktorką, gwiazdą popularnych seriali. Pomimo sławy i pieniędzy, wciąż nie może ułożyć sobie życia. Samotnie wychowała dorosłą już córkę (w tej roli debiutująca Maria Dębska). W przeciwieństwie do swojej silnej i dominującej starszej siostry, Kasia (Gabriela Muskała) jest wrażliwa i ma skłonność do egzaltacji. Pracuje jako nauczycielka, jej małżeństwo jest dalekie od ideału. Mąż Kasi (Marcin Dorociński) to życiowy nieudacznik, który bezskutecznie poszukuje pracy. Siostry nie przepadają za sobą, ale nagła choroba matki (Małgorzata Niemirska) zmusza je do wspólnego działania. Muszą zaopiekować się ukochanym, ale despotycznym ojcem (Marian Dziędziel). Marta i Kasia stopniowo zbliżają się do siebie i odzyskują utracony kontakt, co wywołuje szereg tragikomicznych sytuacji. Film "Moje córki krowy" wejdzie do kin już 8 stycznia 2016 roku.

Marcin Zawiśliński/ MK
SFP
Ostatnia aktualizacja:  8.12.2015
Zobacz również
fot. Borys Skrzyński/SFP
Nominowani do Paszportów „Polityki” w kategorii Film
Znamy termin 35. edycji Festiwalu "Młodzi i Film"
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2024
Scroll