Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
Wyprodukowany w Szwecji "Don Juan" zdobył główną nagrodę na IDFA, jednym z najważniejszych festiwali filmów dokumentalnych świata. Gratulujemy!
"Don Juan" otrzymał VPRO IDFA Award w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Dokumentalny i czek na 12,5 tys. euro. Film, którego reżyserem jest Jerzy Śladkowski, to niezwykła półtoragodzinna opowieść o 22-letnim Olegu. Ten młody Rosjanin mieszka na co dzień w Niżnym Nowogrodzie. Jest studentem chorym na autyzm, ale równocześnie poszukującym zrozumienia i miłości. Wiele osób próbuje mu pomóc. Bezskutecznie. Wsparcie nadchodzi z najmniej oczekiwanej strony...
Za zdjęciach do tego dokumentu odpowiadał Wojciech Staroń. Muzykę skomponował Timo Hietala. Przy okazji przypomnijmy, że rok temu na tym samym festiwalu Nagrodę Specjalną Jury zdobył film Hanny Polak - "Nadejdą lepsze czasy".
70-letni obecnie Jerzy Śladkowski ukończył Wydział Filologii Klasycznej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, a w 1973 roku - Wydział Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Równocześnie od 1972 roku rozpoczął pracę w Telewizji Polskiej, najpierw jako reporter, potem - realizator reportaży i filmów dokumentalnych. W 1982 roku wyemigrował do Szwecji, gdzie mieszka i tworzy do dziś.
W 2015 roku w Polce odbyła się premiera innego jego dokumentu pt. "Amnezja". Jego bohaterem jest jest Piotr, który wraca z zagranicy do rodzinnego miasta, by ustalić, jaką rolę w pogromie kieleckim odegrał jego dziadek. Piotr przepytuje świadków pogromu, stuka do drzwi lokatorów kamienicy przy ul. Planty 7, rozmawia z tymi, których interesuje żydowska przeszłość Kielc. Okazuje się, że ustalenie, co tak naprawdę wydarzyło się w lipcu 1946 roku, jest niemożliwe. Ale też fakty nie są dla reżysera najważniejsze. Dzięki osobistej perspektywie można sięgnąć głębiej, w to co wyparte. Przykład Piotra pokazuje, jak bardzo nieprzepracowana trauma odciska się na życiu kolejnych pokoleń.
70-letni obecnie Jerzy Śladkowski ukończył Wydział Filologii Klasycznej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, a w 1973 roku - Wydział Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Równocześnie od 1972 roku rozpoczął pracę w Telewizji Polskiej, najpierw jako reporter, potem - realizator reportaży i filmów dokumentalnych. W 1982 roku wyemigrował do Szwecji, gdzie mieszka i tworzy do dziś.
W 2015 roku w Polce odbyła się premiera innego jego dokumentu pt. "Amnezja". Jego bohaterem jest jest Piotr, który wraca z zagranicy do rodzinnego miasta, by ustalić, jaką rolę w pogromie kieleckim odegrał jego dziadek. Piotr przepytuje świadków pogromu, stuka do drzwi lokatorów kamienicy przy ul. Planty 7, rozmawia z tymi, których interesuje żydowska przeszłość Kielc. Okazuje się, że ustalenie, co tak naprawdę wydarzyło się w lipcu 1946 roku, jest niemożliwe. Ale też fakty nie są dla reżysera najważniejsze. Dzięki osobistej perspektywie można sięgnąć głębiej, w to co wyparte. Przykład Piotra pokazuje, jak bardzo nieprzepracowana trauma odciska się na życiu kolejnych pokoleń.
Marcin Zawiśliński
IDFA
Ostatnia aktualizacja: 26.11.2015
fot. Marcin Warszawski/SFP
[wideo] Bogusław Linda w nowym "Pitbullu"!
Serial "Prokurator" zostanie wydany na DVD
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2025