Trzy polskie filmy na CentEast 2015

Wśród dziesięciu wyselekcjonowanych tytułów znalazły się dwa filmy polskie oraz jedna koprodukcja czesko-słowacko-polska. Pierwszy to “Plac zabaw”, pełnometrażowy debiut fabularny Bartosza M. Kowalskiego, twórcy nagrodzonego na kilku festiwalach dokumentu “Moja Wola”. Scenariusz do jego nowego filmu zdobył nagrodę główną prestiżowego konkursu Script Pro w 2014 roku i został zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami, które rozegrały się ponad 10 lat temu  Wielkiej Brytanii. Akcja filmu toczy się w typowym, niewielkim mieście we współczesnej Polsce. Obejmuje jeden zwykły dzień z życia trójki 13-latków, którzy szykują się do uroczystości zakończenia roku szkolnego. Z początku film ukazuje każdego z bohaterów w ich środowisku rodzinnym uważnie śledząc poranny rytuał codzienności. Poznajemy Gabrysię, otyłą dziewczynkę buntującą się przeciwko nadopiekuńczej matce; szkolnego przystojniaka Szymka, który musi opiekować się niepełnosprawnym ojcem oraz Czarka, nieśmiałego kolegę Szymka, pochodzącego z biednej lecz kochającej się rodziny. Producentem “Placu zabaw”, który znajduje się obecnie w fazie montażu, jest firma Film it.


Kadr z filmu "Plac zabaw". Fot. Materiały prasowe/CentEast.

Drugim polskim projektem work-in-progress jest ok. 80-minutowy dokument “Mnich z morza”, którego reżyserem jest Rafał Skalski, twórca takich filmów jak ”Dziewczyny” czy “Portrety wojenne”. Jego najnowszy projekt to  historia Balla – mieszkającego z rodzicami 30-letniego imprezowicza i pracoholika z Bangkoku, który wstępuje do klasztoru na dwa tygodnie. Na czas pobytu będzie musiał zrezygnować z alkoholu, papierosów, sprzętów elektronicznych, telewizji i mnóstwa innych przyjemności, które towarzyszą mu na co dzień. - Szacuje się, że ok. 70 proc. Mężczyzn w Tajlandii było krótkookresowymi mnichami. Balla jest jednym z nich. Śledzimy jego losy na trzech etapach życia: przed wstąpieniem do monastyru, w trakcie pobytu w nim oaz po jego opuszczeniu – wyjaśniał Rafał Skalski.

Wreszcie trzecią produkcją z polskim udziałem, jaką zaprezentowano na tegorocznych targach CentEast w Warszawie, był słowacko-czesko-polski kryminał “Czerwony kapitan”. Akcja filmu, którego reżyserem jest Michal Kollar, rozgrywa się w 1992 roku, pół roku przed rozpadem Czechosłowacji. Pewnego dnia robotnicy odkrywają na cmentarzu, w jednym z grobów, tajemniczy szkielet z gwoździem wbitym w czaszkę. Sprawą zajmuje się młody policjant Richard Krauz (w tej roli Maciej Stuhr), który ma ambicje zwalczenie stereotypu reżimowego milicjanta. Mężczyzna za wszelką cenę stara się rozwijać zagadkę, wplątując się w niebezpieczną grę, której tropy prowadzą do byłych tajnych agentów służb i skorumpowanych hierarchów kościoła katolickiego. Im bliżej rozwiązania tym trudniej ocenić, kto jest ofiarą, a kto katem. Niezrażony policjant kontynuując śledztwo, zamiast odpowiedzi doprowadza do tragedii - śmierci kolejnej niewinnej ofiary byłego reżimu. - Jest to ekranizacja bestsellerowej powieści Dominika Dana wydanej pod tym samym tytułem co film, która tylko na Słowacji sprzedała się w ponad 700 tys. egzemplarzy. W roli głównej zobaczymy, mówiącego po słowacku, Macieja Stuhra – opowiadał Michal Kollar. Premiera filmu, do którego zdjęcia zrobił Kacper Fertacz, planowana jest na styczeń 2016 roku.


Michal Kollar, reżyser filmu "Czerwony kapitan". Fot. CentEast2015.

Stawkę dziesięciu filmów uzupełniają: rosyjski kryminał “Bueberry fields forever” w reżyserii Aleksandra Vartanova, rumuńsko-liewska czarna komedia “Eastern business” Igora Cobileanskiego, ukraiński “Low light” Valentyna Vasyanovycha, rumuński film “The Last Day” Gabriela Achima, gruzińsko-rosyjska koprodukcja o przemijaniu życia “The summer of frozen fountains” Vano Burduliego. Na CentEast pokazano również kazachską fabułę Adilkhana Yerzhanova “The plague at the karatas village” oraz bułgarski film “Voevoda” Zornitsy Sophii.
 
Po prezentacji i warsztatach w Warszawie wspomniane filmy zostaną również pokazane na analogicznych targach w Moskwie (partnerem CentEast w Rosji jest firma TVINDIE) oraz w kwietniu 2016 roku w Pekinie (w ramach Pekińskich Targów Filmowych).