Portal
SFP
ZAPA
Kino Kultura
Studio Munka
Magazyn Filmowy
Stara Łaźnia
PKMW
W nocy z 18 na 19 września zmarł w Gdyni Marcin Wrona. Miał 42 lata.
Był jednym z ciekawszych twórców swojego pokolenia. Dał się poznać jako specjalista od mocnych, egzystencjalnych dramatów. Od zawsze marzył o karierze filmowca, jednak na swoje pierwsze studia wybrał filmoznawstwo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był rok 1999. Wrona poszedł za ciosem, trzy lata później ukończył reżyserię na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, a w 2003 roku Mistrzowską Szkołę Reżyserii Andrzeja Wajdy w Warszawie. Dwa lata później do jego kolekcji doszedł jeszcze dyplom amsterdamskiego Binger Film Institute.
Karierę zaczął od studenckiego „Człowieka magnesu”. Autobiograficzny zapis relacji pomiędzy ojcem i synem zwiedził ponad 100 festiwali filmowych, zwyciężył między innymi w kategorii Najlepszy Film Studencki na nowojorskim Tribeca Film Festival. Jego kolejny projekt reżyserski, „Telefono” z 2004 roku, przyniósł Wronie zupełnie inną sławę – film tak bardzo spodobał się Pedro Almodovarowi (o którym poniekąd opowiada), że został dołączony do hiszpańskiego wydania kolekcji DVD słynnego twórcy. W tym samym roku Wrona wyreżyserował spektakl „Uwięzieni” w Teatrze Rozmaitości w Warszawie oraz „Pasożyta” dla Teatru Telewizji.
Jednak prawdziwa kariera reżyserska Wrony rozpoczęła się wraz z sukcesem, jaki odniósł sygnowany przez niego i Grażynę Trelę scenariusz „Tamagotchi”, który zdobył Grand Prix polskiej edycji konkursu scenariuszowego Hartley-Merrill i zajął trzecie miejsce w międzynarodowej edycji tegoż konkursu na festiwalu w Cannes. Przy pomocy specjalistów z Sundance Intitute scenariusz przemienił się w podstawę pełnometrażowego debiutu reżyserskiego Wrony – „Mojej krwi” (2009). Historia spodobała się na koszalińskim festiwalu „Młodzi i Film”, zdobywając Nagrodę Dziennikarzy i Nagrodę za Scenariusz.
Już rok później Wrona przedstawił widzom swój kolejny projekt. "Chrzest" pokrywał się nieco tematycznie z debiutem reżysera, koncentrował się natomiast na nieco innych aspektach i wykorzystywał znacznie bardziej skomplikowane środki realizacyjne. "Chrzest" otrzymał Srebrne Lwy na FPFF w Gdyni oraz nagrody za główne role męskie. Rok później wygrał Konkurs Polskich Filmów Fabularnych na Międzynarodowym Festiwalu Kina Niezależnego Off Plus Camera. W obu filmach Wrona jako głównych bohaterów przedstawia twardych mężczyzn, którzy nie tylko nie radzą sobie ze swoją męskością, ale także z przeszłością, która naznaczyła ich na całe życie.
Od 2006 roku Marcin Wrona był wykładowcą reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego, nadano mu stopień doktora sztuki filmowej. Jest także członkiem Polskiej oraz Europejskiej Akademii Filmowej. W 2011 roku otrzymał Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w dziedzinie filmu. Był członkiem Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
Jego najnowszy film – "Demon" – był pokazywany w Konkursie Głównym 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni. Na stronie Festiwalu pojawiło się oświadczenie: - Jako organizatorzy Festiwalu, a zarazem przyjaciele Marcina, jesteśmy głęboko poruszeni i zasmuceni Jego odejściem. Składamy wyrazy głębokiego współczucia Żonie i Najbliższym reżysera. Jednocześnie informujemy, że planowane na dzisiejszy wieczór wręczenie nagród odbędzie się w wersji skróconej i z pełnym poszanowaniem pamięci po Marcinie.
Karierę zaczął od studenckiego „Człowieka magnesu”. Autobiograficzny zapis relacji pomiędzy ojcem i synem zwiedził ponad 100 festiwali filmowych, zwyciężył między innymi w kategorii Najlepszy Film Studencki na nowojorskim Tribeca Film Festival. Jego kolejny projekt reżyserski, „Telefono” z 2004 roku, przyniósł Wronie zupełnie inną sławę – film tak bardzo spodobał się Pedro Almodovarowi (o którym poniekąd opowiada), że został dołączony do hiszpańskiego wydania kolekcji DVD słynnego twórcy. W tym samym roku Wrona wyreżyserował spektakl „Uwięzieni” w Teatrze Rozmaitości w Warszawie oraz „Pasożyta” dla Teatru Telewizji.
Jednak prawdziwa kariera reżyserska Wrony rozpoczęła się wraz z sukcesem, jaki odniósł sygnowany przez niego i Grażynę Trelę scenariusz „Tamagotchi”, który zdobył Grand Prix polskiej edycji konkursu scenariuszowego Hartley-Merrill i zajął trzecie miejsce w międzynarodowej edycji tegoż konkursu na festiwalu w Cannes. Przy pomocy specjalistów z Sundance Intitute scenariusz przemienił się w podstawę pełnometrażowego debiutu reżyserskiego Wrony – „Mojej krwi” (2009). Historia spodobała się na koszalińskim festiwalu „Młodzi i Film”, zdobywając Nagrodę Dziennikarzy i Nagrodę za Scenariusz.
Już rok później Wrona przedstawił widzom swój kolejny projekt. "Chrzest" pokrywał się nieco tematycznie z debiutem reżysera, koncentrował się natomiast na nieco innych aspektach i wykorzystywał znacznie bardziej skomplikowane środki realizacyjne. "Chrzest" otrzymał Srebrne Lwy na FPFF w Gdyni oraz nagrody za główne role męskie. Rok później wygrał Konkurs Polskich Filmów Fabularnych na Międzynarodowym Festiwalu Kina Niezależnego Off Plus Camera. W obu filmach Wrona jako głównych bohaterów przedstawia twardych mężczyzn, którzy nie tylko nie radzą sobie ze swoją męskością, ale także z przeszłością, która naznaczyła ich na całe życie.
Od 2006 roku Marcin Wrona był wykładowcą reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego, nadano mu stopień doktora sztuki filmowej. Jest także członkiem Polskiej oraz Europejskiej Akademii Filmowej. W 2011 roku otrzymał Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w dziedzinie filmu. Był członkiem Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
Jego najnowszy film – "Demon" – był pokazywany w Konkursie Głównym 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni. Na stronie Festiwalu pojawiło się oświadczenie: - Jako organizatorzy Festiwalu, a zarazem przyjaciele Marcina, jesteśmy głęboko poruszeni i zasmuceni Jego odejściem. Składamy wyrazy głębokiego współczucia Żonie i Najbliższym reżysera. Jednocześnie informujemy, że planowane na dzisiejszy wieczór wręczenie nagród odbędzie się w wersji skróconej i z pełnym poszanowaniem pamięci po Marcinie.
AK
FFG
Ostatnia aktualizacja: 19.09.2015
fot. FFG
Konkursowe krótkie metraże na Festiwalu Filmowym w Gdyni
Dariusz Ławniczak – „Komandos” i reflektory
Copyright © by Stowarzyszenie Filmowców Polskich 2002 - 2025