Prezes TVP o misji. Powstanie Redakcja Filmowa

Janusz Daszczyński przedstawił Kolegium główne pryncypia: najważniejszym jest powrót TVP do pryncypiów:  misyjności, służby społeczeństwu i narracji publicznej. Po raz kolejny w ciągu kilku dni poruszył sprawę tabloidyzacji programów informacyjnych, która powoduje unifikację mediów publicznych z komercyjnymi. Stąd pierwsza personalna decyzja (choć prezes zapowiada, że nie będzie ich wiele) – ze stanowiska szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej odchodzi Tomasz Sandak. Zastąpi go Tomasz Sygut, który, wedle komunikatu Centrum Informacji TVP, ma  „uczynić z programów informacyjnych płaszczyznę dla różnych poglądów, zapewniając im bezstronność i obiektywizm”, jak czytamy w komunikacie prasowym.

Nowy prezes zapowiada korekty w formule organizacyjnej Spółki, w tym – co dla środowiska filmowego szczególnie istotne – powstanie redakcji tematycznych, m.in. – Redakcji Filmowej. Daszczyński zapowiada takie zmiany strukturze i funkcjonowaniu TVP , aby  głównym celem jej działalności stał się program, a nie procedury biurokratyczne. Zapowiada sformułowanie niezwykle istotnego dokumentu -  strategii Spółki na lata 2016 – 2020, która ma być sformułowana do końca 2015 roku.

Daszczyński zapowiedział również wzmożenie działań, które skutkowałyby w końcu odbudowaniem publicznego finansowania TVP, prosząc współpracowników i przyjaciół nadawcy, aby „w ramach swoich możliwości tworzyli społeczne ciśnienie i presję w tej sprawie”.  


Janusz Daszczyński, fot. Centrum Informacji TVP

Bezpośrednio po objęciu stanowiska 29 lipca 2015 roku nowy szef TVP wystosował list do pracowników, w którym sformułował swoją misję i cele. W portalu Wirtualnemedia.pl do dokumentu nowego prezesa odnieśli się eksperci i obserwatorzy rynku medialnego.

- Przedstawiony przez prezesa Daszczyńskiego pomysł na odnowę telewizji publicznej jest sensowny, ale zasadniczo nie odbiega od deklaracji poprzednich prezesów. Postępujące zidiocenie polskich mediów jest faktem (“tabloidyzacja” to eufemizm), również telewizja publiczna wpisuje się w ten trend – cytuje portal słowa  Marka Sowy, eksperta medialnego, byłego prezesa Agory i Ringier Axel Springer Polska. -  Te zamiary są szlachetne. Mają zbliżyć TVP do formuły misji publicznej jako swoistej alternatywy na rynku - ocenia Andrzej Zarębski, jednocześnie zwracając uwagę, że taka realizacja misji pociąga za sobą poważne wydatki.

  Przypomnijmy, że Janusz Daszczyński wygrał konkurs na prezesa TVP w połowie czerwca 2015 roku. Pod koniec lipca Rada Nadzorcza TVP podjęła uchwałę „W sprawie składu Zarządu Telewizji Polskiej S.A. VII kadencji”. Powołując Daszczyńskiego, jednocześnie postanowiła przeprowadzić konkurs uzupełniający na stanowiska dwóch Członków Zarządu TVP SA.

Decyzja Rady Nadzorczej została spowodowana wcześniejszymi wydarzeniami. Po głośnym konkursie na stanowisko Prezesa i Członków Zarządu Rada zdecydowała, że do zarządu wejdą Marian Zalewski i Wiesław Rola. KRRiT odrzuciła jednak te kandydatury. W przypadku odrzucenia przez KRRiT całości lub części kandydatur do zarządu musi zostać rozpisany nowy konkurs. Istnieje także możliwość tymczasowego powołania do zarządu członków rady nadzorczej spółki.

Jak podusmowuje portal Wirtualnemedia.pl, w związku z tą sytuacją rada nadzorcza miała kilka opcji: zdecydować o konkursie uzupełniającym albo  rekomendować KRRiT innych kandydatów z ostatniego etapu konkursu. Albo też mogła też pozostawić jednoosobowy zarząd spółki lub uzupełnić go o kogoś spośród członków rady.

Rada podtrzymała swą decyzję z 23 marca 2015 roku, w której opowiedziała się za trzyosobowym składem zarządu TVP.  Konkurs uzupełniający na stanowiska dwóch członków zarządu ma się zakończyć najpóźniej 31 grudnia 2015 roku.  Do czasu powołania nowych członków zarządu Janusz Daszczyński samodzielnie zarządzać będzie spółką. Nowy prezes objął swoje stanowisko po tym, jak walne zgromadzenie udzieliło absolutorium poprzedniemu prezesowi Juliuszowi Braunowi.